Zacząłem unikać syfu od kiedy zacząłem ćwiczyć po za tym nie narzekam tylko się pytam, chce wiedzieć co robię źle. 

Dodatkowo staram się nie ograniczać do 3 posiłków dziennie. 


Ciągle nie uzyskałem odpowiedzi co z tymi seriami gdy robię np. plecy to nie mam takich problemów jak z klatką ... 
 

Chodziło mi o to, że jeszcze się uczę i mieszkam z rodzicami więc nie ode mnie zależy co będzie na obiad itd. więc o ścisłej diecie mogę zapomnieć.

Wczoraj znowu ćwiczyłem zrobiłem po 3 ćw na klatkę piersiową i biceps każde po 3 serie i 12 powtórzeń (klatka piersiowa mniej bo nie dawałem rady) i dziś tylko delikatnie bolą mnie bicepsy gdy prostuje ręce.

Lecz wracając do ilości powtórzeń w takiej sytuacji gdy w pierwszej serii zrobię 12 powtórzeń, a w drugiej ledwo co 10 to zmniejszyć ciężar czy robić po prostu max powtórzeń ile dam radę ?

Klatka piersiowa zazwyczaj tutaj mam problemy z powtórzeniami, a co do celu treningowego jako takiego nie obrałem ćwiczę aby dobrze wyglądać i mieć trochę siły. Efekty jakieś tam są, chciałem zrobić masę lecz nie pozwala mi na to obecna sytuacja  

Witam, ćwiczę od niedawna i nurtuje mnie pewne pytania, a mianowicie.
Gdy ćwiczę i nie daję rady zrobić 12 powtórzeń już przy 2 serii to powinienem odjąć trochę ciężaru czy się nie przejmować i robić mniej powtórzeń ? 

Dzień po ćwiczeniach nie mam zakwasów tylko gdy zaczynałem miałem zakwasy czy to znaczy, że ćwiczę za mało intensywnie ?