37 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomek_tg]

Witam
są jakieś Chinskie sztuki walki w których występuje walka w parterze?

jest shuai-jiao ale z tego co wiem bazuje tylko na rzutach są odmiany w których są również uderzenia i kopnięcia ale walki w parterze chyba nie ma

[budo_warhead]

nie ma.

[budo_sebol]

oczywiście, że są..
Np. styl psa. Nie spotkałem się jednak, żeby ktokolwiek w Polsce to praktykował.

[budo_sebol]

Także w niektórych odmianach Shuai jiao praktykowało się parter.
Podobnie jak w nie sportowym, a militarnym Sanshou.

[budo_tomek_tg]

Także w niektórych odmianach Shuai jiao praktykowało się parter.
Podobnie jak w nie sportowym, a militarnym Sanshou.

możesz napisać coś wiecej o tych odmianach Shuai Jiao ?

w Polsce ktoś to jeszcze trenuje ?
kiedyś było Shuai Jiao w Poznaniu rozpowszechniał tą sztukę walki Leszek Starybrat kiedyś trochę pisał na temat tej sztuki walki w magazynach o SW

[budo_warhead]

z tego co wiem to styl psa, preferuje walkę z ziemi a nie na ziemi ... co kolwiek w KF sie pojawiło związane z parterem to albo marketingowa proteza, albo jakiś port ze styli sportowych.

[budo_czarny msciciel]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W tym manualu z 1936 pamietam bylo dosyc sporo grapplingu na ziemi

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a tu nawet artykul na temat

[budo_warhead]

co innego trenowanie techniki zapozyczonych np. z jj, a co innego mieć własną metodykę ukierunkowaną na walkę w parterze. z tego co pamiętam Dacheng wspominał, że w Chinach jest powiedzenie ' na ziemi tarzają się tylko świnie'. ponadto nawet ichniejsza odmiana 'judo' uczy technik tak by rzucajacy pozostał na nogach.

[budo_warhead]

co innego trenowanie techniki zapozyczonych np. z jj, a co innego mieć własną metodykę ukierunkowaną na walkę w parterze. z tego co pamiętam Dacheng wspominał, że w Chinach jest powiedzenie ' na ziemi tarzają się tylko świnie'. ponadto nawet ichniejsza odmiana 'judo' uczy technik tak by rzucajacy pozostał na nogach.

[budo_mags]

http://www.amazon.com/Shaolin-Chin-Na-Grappling-InstructorS/dp/1847534546/ref=cm_ciu_custimg_t
W tym manualu z 1936 pamietam bylo dosyc sporo grapplingu na ziemi

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a tu nawet artykul na temat
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a to są obrazki z kung fu? bo coś mi tu za bardzo japońskością trąci ;-)

[budo_czarny msciciel]

Dacheng wspominał, że w Chinach jest powiedzenie ' na ziemi tarzają się tylko świnie'. ponadto nawet ichniejsza odmiana 'judo' uczy technik tak by rzucajacy pozostał na nogach.

Wiesz nie bede madrzejszy od Dachenga:)
Rzeczywiscie historycznie w Chinach istniala niechec do walki w parterze z bardzo dobrych powodow - co nie znaczy, ze parter nie istnial zupelnie i nie sadze, zeby musieli cos pozyczac- historycznie informacja szla wlasciwie zawsze z Chin do Japonii.
Czytalem ostatnio sobie wywiady z catch wrestlerami - wielu z okolic gdzie teraz pomieszkuje i sie okazuje ze jakos w Anglii znano wszystkie te techniki co teraz brazylijskie jiu jitsu twierdzi ze wymysilio typu garda:) z tym ze nacisk byl troche inny - swoja droga szoda ze w bjj nie uczy sie wiecej np. technik typu cranks.\

a to są obrazki z kung fu?

Ten w srodku tak.

[budo_lee_73]

No co Wy chłopaki teraz niemalże szkoła reklamuje się nauczaniem walki w parterze :roll: - zakładam, że to ich tradycyjne techniki i metodyka długo skrywana i dostępna jedynie dla wybrańców :razz: . Swoją drogą ciekawe dlaczego tego typu walka zaczęła przejawiać się w rozmaitych szkołach dopiero po sukcesach pierw na UFC następnie w rozmaitych klonach tego typu walk. Jakieś pomysły lub sugestie ??? :twisted:
Patrząc zaś na formy stylu psa trudno nie przyznać racji warhead'owi ;-) A wspomniane odmiany shuaj jiao też chętnie poznam bliżej - chodzi o te praktykujące parter i walkę w nim - jakieś konkrety można ??? I o militarnym sanshou również bo mi tego typu sformułowanie kojarzy się raczej z systemem typu combat, w którym prócz kilku sztuczek jak wyjść z niedogodnej pozycji w parterze większego nacisku na walkę na ziemi nie ma, bo inne są założenia tego typu systemów - no ale co ja tam wiem
Wracając do systemów i parteru, to ponoć ktoś nawet techniki manekina wing chun w parterze ćwiczył - zakładam, że i to pure tradition and unique methodology Pomijam tu własne próby adoptowania zasad i technik dowolnego systemu do parterowych sytuacji, bo pytającemu raczej nie o to chodzi - ale może się mylę

[budo_mags]

rozróżnijmy dwie rzeczy: techniki kończące zakładane na świeżo przewróconym przeciwniku (klasyka: rzut przez biodro i od razu balacha, taka jak na fot 1 od lewej) i walkę w parterze rozumianą jako wypracowanie przewagi nie przez rzut czy inne przewrócenie (choćby ciosem) tylko na skutek akcji stricte parterowych (np przetoczenia, czy wypracowywanie sobie kontroli i pozycji do wykonania dźwigni).

tak przy okazji pierwsza sytuacja to klasyka w starych stylach (zaznaczam że mówię o stylach japońskich, ale przecież i tak one bazują na chińszczyźnie), gdzie np po szybkim np złamaniu ręki przeciwnika (lub próbie, udanej czy też nie) wracano do stójki. druga opcja to raczej domena styli które w Japonii powstały lub rozwinęły się dopiero w po upadku szogunatu, a więc nastawionych na konfrontację sportową.
jestem przekonany, że 1 opcję można śmiało odnieść do styli chińskich.

Jednak na tle tego, co zwykle rozumie się pod pojęciem jiu-jitsu, brzmi to dziwnie. Starsze, tradycyjne szkoły jiu-jitsu nie wykorzystywały ne-waza w pojmowany przez nas dzisiaj sposób. Preferowały atak w stójce i przechodzenie do parteru (na przykład jeśli przeciwnik lądował miękko z rzutu lub po użyciu innej techniki sprowadzającej) i niezwłocznie wykonywanie ze stójki technikę kończącą, lub po zejściu do parteru uderzanie z pozycji osaekomi (dziś nazwalibyśmy to ground and pound), po czym szybki powrót do stójki. Nie wykonywano przejść między trzymaniami, nie stosowano czasochłonnego dochodzenia w walce do pozycji parterowych. Nawet więcej, w tradycyjnym ujęciu parter był czymś niegodnym mistrza, a przynajmniej, ze względu na warunki, rzeczywiście mało przydatny.

za [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No co Wy chłopaki teraz niemalże szkoła reklamuje się nauczaniem walki w parterze

kasa, misiu
czasem te próby bywają niezwykle humorystyczne, co można oglądac np na youtube

[budo_lee_73]

No co Wy chłopaki teraz niemalże szkoła reklamuje się nauczaniem walki w parterze

kasa, misiu
czasem te próby bywają niezwykle humorystyczne, co można oglądac np na youtube

Serio ??? ;-) nie no co Ty przecież miszczowie kung fu nie kłamią :twisted: - zobowiązuje ich do tego ślubowanie czy inne normy moralne, jakimi taki miszcz musi się kierować by być rzeczonym miszczem ;-)

po prostu żenua z tym parterem - wpychają go gdzie tylko się da - liczy się tylko mamona

[budo_czarny msciciel]

Tak, Mags masz racje oczywiscie.
Historycznie w ogole ciezko by wynalezcczem mialby sluzyc styl gdzie wypracowywano by przewage podczas walki w parterze.
W przypadku catch wrestlingu juz bylbym ostrozniejszy, mysle ze mogli oni wypracowac takie rozwiazania duzo wczesniej niz bjj ale dopiero zaczynam czytac sobei rozne materialy historyczne.

Naprawde wesolo sie robi jak sobie czlowiek uswiadomi, ze taki Kazushi Sakuraba uczyl sie submission wrestlingu od Billy Robinsona, ktory uczyl sie od Billy Rileya w Anglii, kolo Manchesteru:) Wiec wlasciwie Gracie Hunter swoje skille, dzieki ktorym pokonal bjj zawdziecza nie judo ani samurajom a facetowi z UK:), nota bene kraju gdzie wlasciwie tradycja zapasow umarla i ich fighterzy w MMA znani sa glownie z uderzania - cooczywiscie teraz znowu sie zmienia, tez dzieki znanym brazylijskim nazwiskom, ktore tu pozakladaly szkoly.

Tez pamietam czasy jak na Ving Tsunie probowano robic taki parter ze jeden lezal na plecach a drogi na nim robil chi sao Taichi tez mialo takie zabawne proby itp:)
W ogole ta obsesja ze "nasz styl tez to ma" zawsze sie zabawnie konczy.

[budo_peter]

[budo_warhead]

Nie rozumiem ? Ze koledzy z KF walcza/proboja walczyc w parterze ?
To nie jest jakas wiedza tajemna i mozna sie naumniec :>.

Niejaki Urasburas tez walczy w BJJ z sukcesami pomimo ze ciagle Capo robi :>.
Czy to oznacza, ze w capo jest parter ?

[budo_sebol]

Każdy robi teraz parter, każdy chce go mieć w swojej szkole, prawie każdy chce go umieć, albo myśli, że umie.
Jednak wszystko kończy się na tym, że później na pierwszym lepszym seminarium czy spotkaniu pozamiata go pierwszy lepszy niebieski, albo purpurowy pas bjj i nie będzie wiedział nawet co, gdzie i kiedy. Więc czemu by po prostu nie brać tego parteru z bjj i uczyć się bjj, skoro jest najdoskonalszy (czyt. najbardziej udoskonalony), tylko na siłę coś kombinować - tego nie rozumiem.

[budo_lee_73]

Każdy robi teraz parter, każdy chce go mieć w swojej szkole, prawie każdy chce go umieć, albo myśli, że umie.
Jednak wszystko kończy się na tym, że później na pierwszym lepszym seminarium czy spotkaniu pozamiata go pierwszy lepszy niebieski, albo purpurowy pas bjj i nie będzie wiedział nawet co, gdzie i kiedy. Więc czemu by po prostu nie brać tego parteru z bjj i uczyć się bjj, skoro jest najdoskonalszy (czyt. najbardziej udoskonalony), tylko na siłę coś kombinować - tego nie rozumiem.

Gwarantuję, że nie każdy dy adept chce mieć go w swojej szkole. Do umienia bez ćwiczenia jeszcze dalsza droga - o myśleniu nie wspomnę - co ktoś sobie myśli trudno wyobrazić sobie komuś innemu
Seminarium nie seminarium - nie wszyscy ćwiczą pod mma a powiem więcej nie każda walka w mma kończy się w parterze - proszę więc nie demonizujmy tego parteru :roll:

[budo_tsailifo]

Każdy robi teraz parter, każdy chce go mieć w swojej szkole

Ja nie robię i nie chcę go mieć w swojej szkole... No ale ja nie jestem każdy ;-)