Napisano Ponad rok temu
Re: stójka + parter ?????
Również trenuję w Copacabanie i powiem Ci że to rozwiązanie jest bardzo sensowne- STÓJKA CHWYTANA to nie żarty, chwila nieuwagi i parę miesięcy z głowy. Mój znajomy z innego klubu został wysłany po miesiącu treningów na taką ruską metodę treningową, zaczyna się na "K", wszyscy po kolei podchodzą i walczą z kolesiem na środku, gość się zagapił i mu kolano pykło w niewłaściwą stronę.
Podział treningu na stójkę i chwyty daje Ci okazję przećwiczenia wszystkich aspektów techniki sprowadzenia, skupiasz się na wykonaniu jej poprawnie a nie myśleniu w trakcie obalania o "ciągu dalszym" czyli co zrobię jak już obalę. Na to przyjdzie czas. Trenując wyłacznie combo obalenie i submission trenujesz sambo/catch-wrestling, zamykasz sobie oczy na inne manewry po obaleniu, nie uczysz się myślenia na bieżąco dostosowując taktykę do sytuacji.
Naucz się padać, naucz się wyczucia, zapasy u trenera Stanisławskiego w Copie to okazja do ćwiczenia pod okiem multimedalisty i człowieka obdarzonego sporym talentem do przekazywania swojej wiedzy i umiejętności.