14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sheepman]

jaki polecacie?w zegarku?pasek na brzuch?jak cenowo stoi takie cudo?
bo chce porobić aeroby a pomiar na bieżni pokazuje mi tetno 90 w sytuacji kiedy jestme po 1,5 h ciezkiego treningu i biegam 12 km na godzine i ledwo dysze

[budo_poncho]

Pulsometry mierzące puls na nadgarstku są ponoć bardzo niedokładne. Ja mam taki z paskiem zakładanym na klatkę, ale teraz go praktycznie nie używam, bo jak dla mnie jest strasznie niewygodny. Ciągle mi się zsuwa w dół, nawet jak jest ściśnięty bardzo mocno. To pewnie zależy od kształtu ciała.

Co do ceny, ja kupiłem Sigmę PC-15 za niecałe 150 zł, ale podobno te za 30 zł z Allegro też dają radę.

[budo_ry-you]

ja mam sigme pc-15 jako pierwszy podstawowy bardzo dobrze się sprawuje Niedługo będę zmieniał na jakiś z gps.

[budo_zolin]

Odradzam kupowania nonejmów albo jakiś tanioszków.

[budo_jerz]

Czemu?
Jakieś doświadczenia?

[budo_uirapuru]

swego czasu trafiłem aukcje na allegro, kupiłem jako uszkodzony Donnay (nie dzialalo podswietlenie) z paskiem i przyciskiem za jakieś 45 zł. Używałem jeszcze niedawno, po paru latach w końcu się rozsypał. Ale polecam

[budo_zolin]

Czemu?
Jakieś doświadczenia?

Tak. Kupilem jeden w jakims markecie, bo był tani i chciałem sobie potestować. Skończyło się na paru biegach z nim, raz łapał puls, a raz nie. Loteria dosłownie i tylko niepotrzebne nerwy. Żeby nie było to kombinowałem z nim na wszelkie sposoby. Drugi bodajże firma TCM, dostałem od ojca, bo jemu coś nie działał i miałem go przetestować a potem nauczyć go jego użytkowania. Bylo podobnie, czasem ładnie sprawdzał puls, a czasem nie wiedzieć czemu nie chciał go wykryć, wymieniałem baterie, smarowałem się kremem na klacie(gdzieś na necie wyczytałem o tym) albo śliniłem czujnik i dalej wtopa. Szkoda kasy na takie gowniane tanie pulsometry.

Edyta. Dodam że oba to były zestawy, zegarek plus pasek na klatę.

[budo_uirapuru]

krem = tłuszcz, a to chyba słabo przewodzi impulsy elektryczne. ja tam zawsze po skórze w tym miejscu gdze dotykaja elektrody przejezdzalem obslinionym palcem i po sprawie - nawet moj ch..wy donnay łapał dość szybko

[budo_poncho]

Mój pulsometr też nie mierzy pulsu jeśli się założy go na suchą skórę, ale wystarczy się spocić albo posmarować miejsce pod czujnikiem zwykłą wodą i wszystko działa.

[budo_zolin]

krem = tłuszcz, a to chyba słabo przewodzi impulsy elektryczne. ja tam zawsze po skórze w tym miejscu gdze dotykaja elektrody przejezdzalem obslinionym palcem i po sprawie - nawet moj ch..wy donnay łapał dość szybko

My bad to był żel a nie krem

[budo_macius]

Ja też mam sigme pc-15 i jestem bardzo zadowolony, przygotowywałem się na nim interwałowo oraz kontrolowałem puls robiąc długie wybiegania przed maratonem. Chyba cena jest uzależniona od ilości opcji w zegarku i częstotliwości sprawdzania pulsu przez urządzenie. Jeśli nikt nie planuje robić bardzo profesjonalnych interwałów to myślę że ten co mają koledzy powyżej i ja jest git. W sumie użytkuje go już około 3-4 lata, a dopiero dziś padła bateria...

[budo_tharfin]

Pływał ktoś z Sigmą, się zastanawiam czy da radę, bo nie wiem ile ma WR?
Chce sobie w końcu kupić zegarek do biegania/pływania, a jak pulsometr niewiele droższy to dlaczego nie.

[budo_nex_t]

Sigma PC-15 była moim pierwszym pulsometrem i na początek przygody z bieganiem dawała radę, ale ma kilka mankamentów. Przy liniach energetycznych i stacjach transformatorowych chwilowo wyłącza się pomiar pulsu i czasu. Transmisja między paskiem a pulsometrem nie jest spersonalizowana. W sytuacji, gdy ktoś obok nas biegnie z Sigmą, możemy mieć jego pomiar z paska na swoim zegarku (lub odwrotnie). Dodatkowo trwałość paska nie jest zbyt długa a jego wymiana z racji na konstrukcje problematyczna.
Nie wiem jak się pływa z tym sprzętem (nie można używać przycisków w wodzie), natomiast mi po jakimś czasie zardzewiały sprężynki wewnątrz przycisków, czego efektem było nieodbijanie ich po naciśnięciu.

Aktualnie od kilku lat używam Garmina Forerunnera 305 i jestem bardzo zadowolony. To już wyższa półka cenowa, ale stosunek możliwości i jakości do ceny jest bardzo dobry.

[budo_jerz]

Troszkę inna półka cenowa ten co go teraz używasz, delikatnie rzecz ujmując.
Kupiłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Używam go od 2 tygodni i na razie działa bez zarzutu.
PC-25 jest również pierwszym (cenowo) z pulsometrów sigmy który ma kodowaną transmisję więc część z problemów o których piszesz powinno odpaść.

[budo_wyborowa]

Kupowanie w marketach sprzetu do precyzyjnego pomiaru, prosto z kosza gdzie ten sprzet jest wymieszany ze skarpetkami jest wyrzuceniem pieniedzy w bloto.
Bez oprogramowania, regularnego sczytywania danych na komputer, analizy danych z treningu - nie ma potrzeby kupowania jakiegokolwiek pulsometru. Tetno przy wysliku sie podnosi do jakis wartosci to wiadomo bez pomiaru.

Pomiar tetna ma sens tylko wtedy kiedy wiadomo po co sie to robi. A to jest zwiazane z nabyciem elementarnej wiedzy z zakresu fizjologii i biochemii wysilku fizycznego, polaczonego z wiedza na temat treningu. Kupowanie No-name sprzetu jest totalna mis-koncepcja.
W tej chwili jest taka ilosc roznych modeli w zaleznosci od uprawianej dyscypliny, ze trzeba naprawde troche poswiecic czasu, zeby wydac pieniadze na cos co sie przyda w treningu i pomoze go ulepszyc i osiagnac jakies wznoszace rezultaty.

Sprzet numer jeden, niekwestionowany lider na rynku to wyroby niemieckiej firmy Garmin.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Najbardziej popularne i dostepne sa wyroby firmy Polar - zroznicowane pod wzgledem modeli, cen, dodatkowego oprzyrzadowana i oprogramowania. Zegary kupowac tylko z dyskiem, z programami.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Z Pulsometrami to jest tak jak z aparatami fotograficznymi. Zdjecie da sie cyknac z telefonu. Obrazek bedzie na 2 calowym ekranie wygladal super. Jak sie go zladuje i powiekszy na komputerze to widac bedzie JAKOSC (kiepska).
Jak sie wyda pare tysiecy na aparat i szkla, to wiekszosc ludzi mysli, (je tez tak myslalem), ze zdjecia w jakosci NASA beda sie same robic. Niestety trzeba opanowac isnstrukcje obslugi i zgrac kilkadziesiat funkcji aparatu, zeby cyknac dobre zdjecie.
Pulsometry maja juz dziesiatki funkcji, GPS, Licza dystans, przewyzszenia, tetno w interwalach, da sie ustawic indywidualny plan treningu, etc. Sa modele do biegania, jazdy na rowerze, treningu fitnesowego, triathlonu i wiele innych.

Reasumujac- lepiej kupic drozszy i skuteczny sprzet. Ale zanim sie wyda pieniadze to trzeba sie zastanowic do jakiego rodzaju treningu sprzet bedzie uzywany.