11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vinland82]

Toney jednak nie klamal mowiac po przegranej z Randym ze jeszcze nie powiedzial ostatniego slowa w MMA.

Jak sie okazalo Toney zmierzy sie tym razem rowniez z legenda MMA.
Niestety nie na takiej pozycji w rankingu na jakiej byl Randy 8) .Chodzi o Kena Shamrocka !!!! Ken Ostatni raz walczyl w MMA W 2010 :?

Walka ma odbyc sie we wrzesniu w teksasie.Co ciekawe niemoge sie nigdzie doczytac na jakiej gali ma odbyc sie ten pojedynek . :?

W kazdym badz razie wczoraj byla mala konferencja prasowa z udzialem obu panow.
I naturalnie nie obeszlo sie bez ostrej wymiany slow 8)






Szczerze mowiac niewiem co ta walka ma udowodnic.Jednemu i drugiemu chyba troche brakuje mamony

[budo_partyzant]

Chyba nie ma jeszcze organizatora tej walki i odnoszę wrażenie, że panowie robiąc szum szukają frajera który im zapłaci

[budo_franek kimono]

Biorąc pod uwagę wymagania finansowe Toneya, może być ciężko kogoś takiego. Ale walka byłaby ciekawa, tak, jak ciekawa była walka z Couturem.

[budo_vinland82]

Shamrock ostatnio walczyl w KOTC ktora dzis jest organizacja ,ze tak nazwe "podworkowa".Walcza tam zawodnicy ktorzy dopiero gdzies chca zaczac kariere oraz tez tacy ktorzy juz "skonczyli" kariere i niemaja co robic z czasem (vide Shamrock,Severn etc.. 8) )

Rzeczywiscie niebardzo widze jak moze wygladac wyplata za ten pojedynek.:?
Shamrock pewnie dostawal jakies male pieniadze za ostatnie wystepy podczas gdy Toney zainkasowal pol miliona za walke w UFC !!

Byc moze Toney ma plan,ze zniszczy Shamrocka za male pieniadze co otworzy mu(wedlug Niego) drzwi na powazniejsze walki w MMA i podwyzszy jego akcje.

Shamrock bylby niedorozwiniety umyslowo gdyby chcial isc na wymiane z Jamesem wiec pewnie bedzie chcial go sprowadzic do parteru.Toney niedawno w wywiadzie twierdzil ze ostro trenowal parter i sobie poradzi.
Szczerze to patrzac na jego wyglad niewyglada zeby cokolwiek ostatnio trenowal

[budo_pienia]

Shamrock bylby niedorozwiniety umyslowo gdyby chcial isc na wymiane z Jamesem

jak dla mnie bardzo mozliwy scenariusz

[budo_partyzant]

Fakt, Shamrock przy każdej okazji pokazywał jakim jest oszołomem, więc wymiany w stójce jak najbardziej prawdopodobne. Najlepiej jak by się wyeliminowali nawzajem i przestali marnować czas fanów.

[budo_torpedo]

robią szum,żeby zainteresować tym pojedynkiem. Gdyby Ken miał mózg zamiast orzeszka, to nie martwił bym się tu o zwycięstwo,ale że dostawał baty od totalnych no name'ów to i tu pewnie zaliczy ciężkie K.O
Nie wiem, gdzie by się miał tylko Toney załapać, skoro UFC Go już nie chce (Ken to dla Dany żadny zawodnik i nic tu się nie zmieni). Sharks może jedynie albo KSW
W ogóle pewnie nie znajdą nikogo,kto by zapłacił Toney'owi, chyba że ten spuści z tonu o jedno zero w stosunku do wypłaty z UFC.
Co do obron przed obaleniami- już je ostro trenował do walki z dziadkiem wyszedł do Octagonu tak zalany,że jedyne co chyba ćwiczył to przeliczanie sekund,w jakim czasie odklepie (jak będzie wiedzial jak).
Osobiście zobaczę ten cyrk- żadnego z nich nie lubie

[budo_shabu]

Ale walka byłaby ciekawa, tak, jak ciekawa była walka z Couturem.

Czyli wcale.

[budo_franek kimono]

Ale walka byłaby ciekawa, tak, jak ciekawa była walka z Couturem.

Czyli wcale.

Możesz mówić co chcesz, ale nie wierzę, że nie czekałeś z dreszczykiem emocji na pierwszego poważniejszego boksera w MMA, do tego tak szczekającego. 99% szans dla Couture'a, ale zawsze jest gdzieś ten 1%. Pamiętam, że bardzo dużo ludzi było zainteresowanych tą walką.

A jeśli chodzi o samą walkę to też była w miarę.

[budo_shabu]

Możesz mówić co chcesz, ale nie wierzę, że nie czekałeś z dreszczykiem emocji na pierwszego poważniejszego boksera w MMA, do tego tak szczekającego. 99% szans dla Couture'a, ale zawsze jest gdzieś ten 1%. Pamiętam, że bardzo dużo ludzi było zainteresowanych tą walką.

A jeśli chodzi o samą walkę to też była w miarę.

Pewnie, że czekałem. Ale sama walka rozegrała się dokładnie tak, jak wszyscy wiedzieliśmy, że się rozegra, i wcale nie była specjalnie ekscytująca. Dlatego uważam, że jeden raz w zupełności wystarczy. Może jeszcze bym się zainteresował gdyby to był jakiś Pacquiao, Haye, może Khan, ale tak? Nie widzę celu i sensu, a tą samą kasę, której Toney będzie chciał, możnaby przeznaczyć chociażby na większe bonusy dla zawodników.

[budo_vinland82]

Ja tam mam cicha nadzieje ze Shamrock znokautuje Toneya jakimis dzikimi uderzeniami rekoma w stojce
Wtedy Toney ze wstudu juz nigdy nie wejdzie na ring ,czy to w boksie czy tez w mma i niebedzie sie wywyzszal juz nigdy:) .








No dobra wiem ,ze ta wersja jest tak samo prawdopodobna jak to ze Pudzian kiedys zdobedzie pas wagi ciezkiej w UFC.Ale coz optymista zawsze troszke trzeba byc .
Nawet jesli to naprawde TROSZKE


Realistycznie na to patrzac to walka to pojedynek 2 weteranow ktorzy w Swoim sporcie wogule ale to wogule juz nic nie zdzialaja. Szczerze to licze na poddanie Toneya bo jakby znokautowal Shamrocka to do konca zycia bedzie o tym trabil i ponizal caly sport MMA :?

[budo_lukwis]

Shamrock go zje... przynajmniej mam taką nadzieję.