15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_koźlak]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No, panowie, przyznać się - kto to był

[budo_itosu]

Kumpel mojego znajomego

a tak na powaznie jak temat nie zrobi furory w ciagu kilku dni to wywalam do knajpy

Itosu

[budo_koźlak]

Knajpa to dobry pomysł, ale sama boję się tam chodzić ;-)

[budo_ncro]

Była kiedyś podobna akcja w moim akademiku. Na 1. piętrze mieszkali studenci z zachodu, Socrates/Erasmus, te sprawy. Pewnego dnia jeden kupel po pijaku zarywał jakąś Francuzkę chyba, ale coś mu nie szło, i skończyło się na tym, że jacyś Francuzi czy inni Hiszpanie wzięli się do rękoczynów. Traf chciał, że akurat inny kumpel przechodził pobliską klatką schodową. I teraz relacja tego przechodzącego kumpla wyglądała tak: podbiegła do niego jakaś "zagraniczna", krzyczała "we needs help", więc poszedł za nią, ale zobaczył, że nasz sobie dobrze radzi, więc się nie wtrącał

[budo_itosu]

jacyś Francuzi czy inni Hiszpanie wzięli się do rękoczynów

wiemy dlaczego dobrze sobie radzil dobrze ze nie bylo jeszcze w ekipie wlochow

[budo_laser]

Tez tak kiedyś miałem na urodzinach jednego kolegi.

Wbiega do nas (siedzieliśmy na zewnątrz) jakaś nieznajoma mi, i krzyczy biją naszych, pomóżcie, no to lecę, i widzę, że to nasi już pozamiatali

[budo_łyba]

A co z przysięgą dojo?

[budo_laser]

znaczy co?
Z którym wersem i w jakim stylu?

Znaczy, może się źle wyraziłem. Ta laska to była od tych drugich, prowodyrów dresów i chciała pomocy dla swoich od nas

[budo_itosu]

A co z przysięgą dojo?

a co ma do tego przysiega dojo

Itosu

[budo_łyba]

U nas jest coś żeby nie stosować sztuki karate poza dojo z wyjątkiem obrony koniecznej :-)

[budo_itosu]

a ktos na zalaczonym obrazku zastosowal nasi to mogla byc np. zaprzyjazniona druzyna rugby prawda

[budo_łyba]

Nie wiem pogubiłem sie

[budo_koźlak]

U nas jest coś żeby nie stosować sztuki karate poza dojo z wyjątkiem obrony koniecznej :-)

No to, Chłopie, masz przerąbane. Albo udupi Cię sensei, albo sąd

[budo_łyba]

Jak to laser powiedział ja chrząkałem podczas tego fragmentu

[budo_laser]

to byli zwykli ludzie vs dresy, szedłem na pomoc zwykłym, ale niepotrzebnie

tak, to prawda, zawsze podczas przysięgi Dojo chrząkam hehehe

a tak szczerze to chyba nigdy w żadnej sekcji w których ćwiczyłem nie przywiązywało się do takich rzeczy dużej uwagi

[budo_kogan]

Jaka znowu przysięga? 8O

...żartowałem.