Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opłaty za egzaminy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Opłaty za egzaminy
Chciałbym zapytać, co sądzicie o opłatach za egzaminy. Jakieś dwa, może już trzy lata temu opłata za egzamin na 1 DAN w Polskiej Federacji Aikido wynosiła 800,00 PLN....

Czy sądzicie, że to dobra zasada, jeżeli nie to dlaczego jeżeli tak to czy 800,00 zł to dużo czy mało :) .......

Choć i tak temat zapewne zejdzie na skuteczność liczę na kilka rzeczowych wypowiedzi.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
Żeby dołączyć do szacownego grona teoretyków-mistrzów-czarnych pasów musisz zabulić :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
Chodź do PUA, będzie taniej. W sumie nie wiem ile taraz, 200-300?
;)
IMO to szefowie organizacji powinni płacić za to, że ktoś chce pchać ich wózek do przodu.
  • 0

budo_tw.dziki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 364 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
Ile??

Co tam tyle kosztuje? Urządzają ci imprezkę jak zdasz czy co?
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

Chodź do PUA, będzie taniej. W sumie nie wiem ile taraz, 200-300?

Może i taniej, ale oglądając jakiś czas temu egzamin na shodan byłem zdegustowany. Zdający w trakcie egzaminu zatrzymywał się, rozdawał uśmiechy, zastanawiał się, coś tam sobie mruczał pod nosem. Tempo niezbyt zabójcze. Na koniec s. Wysocki stwierdził, że egzamin był dobry i poukładany technicznie. Był okres czasu, że otarłem się o wersję kobayashi. Egzaminy na kyu bywały lepsze. Oczywiście to o niczym nie świadczy, ale komuś z zewnątrz daje jakiś pogląd, być może mocno zafałszowany. :roll:

Jasnym jest, że 800 zł za egzamin to zdzierstwo w czystej postaci. A im dalej tym drożej :evil:
  • 0

budo_greggor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
A te 800PLN to jak należy rozumieć, jako ofiarę (dobrowolny datek), czy jak opłatę?
Jeżeli opłatę, to co jest przedmiotem sprzedaży?
Co widnieje na fakturze?
Jak długo trwa taki egzamin?
Do czego uprawnia pozytywne przejście takiego egzaminu?
Co robi w tym czasie egzaminator/egzaminatorzy?
  • 0

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

A te 800PLN to jak należy rozumieć, jako ofiarę (dobrowolny datek), czy jak opłatę?
Jeżeli opłatę, to co jest przedmiotem sprzedaży?
Co widnieje na fakturze?
Jak długo trwa taki egzamin?
Do czego uprawnia pozytywne przejście takiego egzaminu?
Co robi w tym czasie egzaminator/egzaminatorzy?


teoretycznie to opłata za egzamin
przedmiotem sprzedaży jest egzamin, książeczka Yudansha + certyfikat z hombu dojo z Tokyo
co do faktur to nie wiem czy są wystawiane ( to pytanie do zarządu )
egzamin trwa w zależności od upodobania egzaminatora
egzamin uprawnia do używania tytułu shodan i noszenia czarnego paska
egzaminator egzaminuje ( mówi co chce zobaczyć i ocenia czy umisz czy nie, sa oczywiście określone wymagania egzaminacyjne PFA )

Ejmen
  • 0

budo_greggor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
W takim razie ja myślę, że panowie egzaminatorzy i/lub organizacja, którą reprezentują to grupa całkiem dobrze zarabiających a i sami egzaminowani to ludzie, którzy z kasą się nie szczypią :)
  • 0

budo_cichy bob
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
W tym przypadku wiekszosc tych 800 peelenow pochlania wyrobienie legitki i certyfikatu oraz przyslanie go z Tokio.
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

A te 800PLN to jak należy rozumieć, jako ofiarę (dobrowolny datek), czy jak opłatę?

Opłata.

Jeżeli opłatę, to co jest przedmiotem sprzedaży?

Wychodzi na to, że stopień w danej organizacji lub inaczej mówiąc "możliwość posługiwania się jej stopniem". Opłata następuje po egzaminie zdanym. Zdanym, bo bywają i nie zdane. Pytanie durne, ponieważ w czasach, kiedy trenowałem kyokushin karate też płaciłem przystępując do egzaminu. Czyli nie jest to problem tylko aikidocki. I już wtedy nikt się temu nie dziwił.

Co widnieje na fakturze?

Nie wiem, nie prosiłem o fakturę. Po co mi ona? Zapytaj skarbnika organizacji, skoro jesteś ciekaw.

Jak długo trwa taki egzamin?

Wola komisji. Pewnie co kraj, to obyczaj.

Do czego uprawnia pozytywne przejście takiego egzaminu?

Do zadawania błyskotliwych pytań. :wink: . Skoro przystępujesz do egzaminu na jakiś tam stopień i egzamin ten zdajesz, to organizacja potwierdza, że jesteś posiadaczem stopnia wedle jej wymagań. Uprościwszy i okroiwszy niektóre elementy spotykamy się w tym chociażby w boksie - możesz być mistrzem świata wagi super-hiper-mega koguciej w WBF, ale 78 pretendentem do tytułu w IBF i nikim w WBC.

Co robi w tym czasie egzaminator/egzaminatorzy?

Siedzi/siedzą w domu przed komputerem i redtuba oglada/ją, a egzamin jest pisemny. :P

Komisja jest 3-osobowa (w PFA), wszyscy, o zgrozo, są obecni w sali w czasie egzaminu. Więcej, siedzą i przyglądają się egzaminom. Na koniec wystawiają ocenę w postaci ilości punktów. Po egzaminie punkty te są sumowane. Aby egzamin był zdany należy uzyskać odpowiednią ilość punktów.

Komisja na stopnie dan nie pobiera wynagrodzenia za czas poświęcony na egzaminowanie. Jest możliwy zwrot kosztów dojazdu dla członków komisji. Uzyskane z egzaminu pieniądze przeznaczane są w części na działalność statutową organizacji (między innymi na dofinansowanie działalności klubów członkowskich, opłata dla prawnika, opłata za wynajem biura, itd, itp.) oraz na opłatę do Hombu Dojo.

To tyle. O inne organizacje pytaj ichnich członków.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

Chodź do PUA, będzie taniej. W sumie nie wiem ile taraz, 200-300?

Może i taniej, ale oglądając jakiś czas temu egzamin na shodan byłem zdegustowany. Zdający w trakcie egzaminu zatrzymywał się, rozdawał uśmiechy, zastanawiał się, coś tam sobie mruczał pod nosem. Tempo niezbyt zabójcze. Na koniec s. Wysocki stwierdził, że egzamin był dobry i poukładany technicznie. Był okres czasu, że otarłem się o wersję kobayashi. Egzaminy na kyu bywały lepsze. Oczywiście to o niczym nie świadczy, ale komuś z zewnątrz daje jakiś pogląd, być może mocno zafałszowany. :roll:

Jasnym jest, że 800 zł za egzamin to zdzierstwo w czystej postaci. A im dalej tym drożej :evil:

Wiesz jak jest.
Kiedyś staże z JW typowo wekendowe trwały tak:
Piatek: trening dzieci + trening dorosłych
Sobota: dzieci, dorośli, przerwa obiadowa, egzaminy dzieci, dorośli
Niedziela: dorośli, egzaminy dorośli
Po jakimś czasie wyglądało to tak:
Piątek - dorośli dzieci
Sobota - dzieci dorośli, przerwa dorośli
Niedziela - egzaminy
Teraz:
Piątek dzieci, dorośli (krótszy)
Sobota dzieci, dorośli, 15 min przerwy, dorośli skróceni i egzaminy.
:D
Na same egzaminy kiedyś był przewidziany czas., dziś to formalność by skasować opłatę.
Swój egzamin na 1 kyu zdawałem za zamkniętymi drzwiami, trwał 1:25
1 zdawałem u JW, i była to farsa, nie zrobiłem ułamka tego co miałem, nie wiem ile trawł.
A JW zawsze mówi że świetnie, coś tam trzeba poprawić ale ogólnie brawo.

Takie czasy, jedziemy po równi pochyłej.
  • 0

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
nie zaczynajcie bo się wkur...ię :)

czuje że zaraz się zacznie o cenach cięciw do łuków przy treningu kyudo :) hłe hłe hłe
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

W tym przypadku wiekszosc tych 800 peelenow pochlania wyrobienie legitki i certyfikatu oraz przyslanie go z Tokio.

Jaaasne...
Ja nie dałem za egzamin wiecej niż 400zł...a legitke i certyfikaty mam. Sygnowane przez Doshu oczywiscie. Fakt że na shodan zdawało nas nie pamietam...3 osoby chyba. I byl to początek 21 wieku. :) Więc moze teraz jest drożej.
Ostatnio sam wysyłałem dokumentację do Hombu Dojo do Pana Makoto Ito (protokoły egzaminacyjne) - koszt wysyłki ok.11-12zł.
Przesyłka hakamy z Tokio to koszt ok 100-120zł kurierem EMS!
Jak Hombu odesle mi informacje o kosztach to zapodam orientacyjnie.
Część kosztów organizacji ( w tym wypadku PFA) objaśnił dośc dobrze "Wodzu".
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
mod on
greggor i Ninja ostrzezenie za off topic. Rozmowy osobiste na priva prosze!
mod off

  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
oplaty za egzaminy sa i pewnie zawsze beda, zastabnawialem sie nad odejsciem od tego zwyczaju, ale nie wiem czy to dobry pomysl w naszym swiecie...
mysle

nie wiem jakie sa ceny w innych federacjach, wiemm ze ja placilem za kazdy kolejny dan wiecej w tempie geometrycznym :) np ceny egzaminow w iaido rosna rownomiernie i 3 dan "japonski" kosztowl mniej niz 1 "niejaponski" w aikido :)
ale nie mam zastrzezenia do cen,
powinny byc tylko znane z gory, tak zeby mozna sie przygotowac,
irytujace jest dowiadywanie sie dzien, a nawet miesiac przed egzaminem...
uwazam ze wyzsze stopnie kosztuja na zasadzie licencji na odsprzedaz, ze tak marketingowo to okresle, cos jak plyta z filmem z licencja na wypozyczanie :)
oplata za egzamin, zwlaszcza spora, jest tez jakas forma gotowosci do danego stopnia itd itp...
temat w sumie bez przyszlosci, chyba ze dojdzie do dyskusji czyje egzaminy sa lepsze i ktore daja mozliosc skuteczniejszego aikido :D
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

(...)temat w sumie bez przyszlosci, chyba ze dojdzie do dyskusji czyje egzaminy sa lepsze i ktore daja mozliosc skuteczniejszego aikido :D


Całkowicie popieram to zdanie. O czym tu dywagować? To, że opłaty są jest rzeczą oczywistą. To, że będą - raczej też. Ich wysokość zależy od organizacji. Akceptujesz to lub nie i tyle. Można kończyć :wink:
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
O Szczepan mi posta ocenzurował, skasował w całości szubrawiec :D A był taki luźny i dowcipny :P Cenzura wróciła.
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy

A był taki luźny i dowcipny :P

No, Randallu, opierając się na historii Twoich postów, to ten skasowany był pewnie wrednie złośliwy. :) :wink:
  • 0

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
Osobiście uważam, że kolejne stopnie powinien nadawać mistrz u którego się trenuje, którego można później zaprosić na kolację czy wódę jak się chce okazać wdzięczność :) .....cała reszta pierdół jest zbędna........pobieranie za to kasy jest według mnie czystym wykorzystaniem sytuacji kogoś kto trenuje 6-7 lat i chciałby otrzymać czarny pas....choć wielu zaprzeczy to dla wielu było i jest to dużym celem....po tylu latkach płaczesz i płacisz :) ......ale to nie jest w porządku.....
Jeżeli faktycznie nie można się obejść bez papierów to mogę zrozumieć pokrycie kosztów ich wystawienia, przesłania itd...

I panowie wybaczcie ale jeżeli argumentem do zamknięciem tematu jest fakt że to się i tak nie zmieni to jesteście hamulcowymi postępu :) .......z takim podejściem latalibyście teraz za mamutem z kijem w ręku .....

Chyba każdy wolałby mieć pas tylko za umiejętności i 800 PLN w kieszonce.....no chyba że sami coś z tego macie ;)
  • 0

budo_greggor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 206 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Opłaty za egzaminy
Spokokoleś, natura nie lubi pustki - tam, gdzie pojawia się szansa na szarpnięcie grosza, tam szybko pojawi się ktoś, kto ten grosz szarpnie.

Zabawne jest to, że według tego, co gdzieś kiedyś wyczytałem, te całe stopnie, pasy, dany i inne zostały pono wynalezione na potrzeby ludzi Zachodu, dla których uszeregowanie w hierarchii jest bardzo ważne, bo bez tego nie ma u nich motywacji do działania. Tymczasem kto dziś sprzedaje kwity?:) (między innymi oczywiście)

Mnie osobiście żadne tam dany i paski nigdy nie interesowały.

Każdy ma swój rozum i motywacje, każdy płaci z własnego portfela i to raczej dobrowolnie, wkurza mnie jednak strasznie, kiedy paskowanie i danowanie jest warunkiem koniecznym do uczestnictwach w dalszych treningach.

Na szczęście trafiają się perełki, czyli nauczyciele, którzy mają te całe stopnie w głębokim poważaniu. Mało ich jednak.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024