Kilka słów po gali:
- organizacja na 6. Pełna sala, rewelacyjna publiczność z małymi wyjątkami
- walki wyrózniające się od najlepszej:
Makowski -walka rewelacyjna, przeciwnik naprawdę dobry, a i tak Makoś go zdominował. Oglądając tę walke nasuwało sie jedno Maku wróć do amatorstwa

Dawno nie widziałem takiej walki i pewnie jeszcze jakiś czas nie zobaczę. Do organizatorów. Warto dać pare złoty więcej i mieć taką perełkę.
- Tomczykowski walczył z zawodnikiem z którym wcześniej przegrał Żytkiewicz. FAcet opół głowy wyższy. Michał jednak od samego początku mocno bił przy bardzo dobrej obronie. Jego przeciwnik ledo dotarł do końca.
- Parcheta - bardzo ładna walka. zresztą zawsze lubiłempatrzec jak on walczy.
- Petertil - trudno ocenić tę walkę, gdyż przeciwnik był z innego świata

Kopał i uderzał z takich pozycji, że pomimo, ze nie był rewelacyjny mógł zaskoczyć każdego. Rafał jednak nie wdawał się w niepotrzebne wymiany i spokojnie wygrał.
-Żytkiewicz- werdykt dla mnie nieporozumienia. Co prawda przespał pierwszą rundę, jednak druga remiosowa a trzecią wygrał. Niestety nasi sędziowie starają się być bardziej święci od papieża. Nikt na świecie nie dał by zwycięstwa w wyrównanej walce obcokrajowcowi.
Rządek-ładna walka aż do momentu gdy nie dał się trafić. Zawodnik z taką praktyką powinein wiedzieć, że powinien odczekać liczenie, a on rzucił sie na niego idostał przypadkowy drugi strzał i przegrał przed czasem. Szkoda bo dobrze walczył
Na koniec zostawiłem walke Jędrzejczyk- wymieniam na końcu bo od walki o MŚ można sie spodziewać więcej. Oczywiście wiem, że jego zawodnik był ciężki do walki. Chował się za gardą uderzał pojedyńczą techniką i zaraz się tulił do przeciwnika. Ale Polak przyjął ten sposob walki i robił podobnie. Był na pewno lepszy, aczkolwiek widziałem jego lepsze walki. Tu wielkie oklaski dla narożnika. Na początku walki Silva rozciął polakowi łuk brwiowi i tak zabezpieczyli, że do konca walki nie było widac krwi.