17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_koźlak]

Prośba raczej do Panów.

Potrzebuję skonstruować coś, co by mi tarcze trzymało. Tak więc musi być sprężyste raczej Powinno się zachowywać jak ręka. To raz.

Dwa - czy ktoś wie, gdzie można znaleźć u nas coś takiego jak 'wooden dummy'? Albo ma pomysł, jak to wykonać samemu?

[budo_jersey]

Co do pierwszego: szkoda niszczyć tarcze, lepiej packa+worek

"Drewniany człowieczek" jest dość drogi i zajmuje trochę miejsca (świetnie się sprawdza jako wieszak ). Mój tsunamiczny kolega zrobił sobie z drewnianych poręczy rodzaj prostopadłościanu (tylko krawędzie) i zamontował w narożniku pokoju, ćwiczył na tym twarde bloki.

[budo_naozane]

A nie lepiej sprawić sobie stojący worek? Nie musi być na dwa metry ale są krótkie na dużym statywie. No ewentualnie makiwara.

[budo_kwiat]

A może coś takiego będzie spełniało Twoje oczekiwania:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_koźlak]

Dzięki za odpowiedzi :-)

Kwiat: no może by i nawet zdało egzamin. Tylko na razie mam bardzo ograniczony budżet, dlatego chciałam pokombinować coś sama. Choć pewnie znajdą się też jakieś tańsze wersje. Generalnie spodobało mi się :-)

Jersey: nie chodziło o niszczenie, tylko zrobienie czegoś w rodzaju ręki, co by mi pady trzymało (jeśli tarcza to zbyt ogólne słowo) i działało tak jak ręka, ale to pewnie zbyt nierealne marzenie było Taki pad normalnie można by było zdjąć i chyba nie niszczyłby się bardziej niż normalnie.
Głupków z drewna widziałam własnej roboty na fotach i nawet są ludzie, którzy sprzedają plany konstrukcji ;-) Na fotach naprawdę były najprzeróżniejsze. Ale chyba chodzi też o to, żeby te ramiona były jednak odrobinę ruchome? Akurat tu mam coraz większą zajawkę, więc o ile pady to rzecz prozaiczna, o tyle tu walka w imię idei idealnego ludzika ;-)

Ale może dobrze mówicie. Jeżeli worki/gruszki sprawdzają się tak samo, to faktycznie poszukam może czegoś w miarę taniego, co sobie zamontuję gdzieś w piwnicy :-)

[budo_wyborowa]

Dzięki za odpowiedzi :-)

Kwiat: no może by i nawet zdało egzamin. Tylko na razie mam bardzo ograniczony budżet, dlatego chciałam pokombinować coś sama. Choć pewnie znajdą się też jakieś tańsze wersje. Generalnie spodobało mi się :-)

Jersey: nie chodziło o niszczenie, tylko zrobienie czegoś w rodzaju ręki, co by mi pady trzymało (jeśli tarcza to zbyt ogólne słowo) i działało tak jak ręka, ale to pewnie zbyt nierealne marzenie było Taki pad normalnie można by było zdjąć i chyba nie niszczyłby się bardziej niż normalnie.
Głupków z drewna widziałam własnej roboty na fotach i nawet są ludzie, którzy sprzedają plany konstrukcji ;-) Na fotach naprawdę były najprzeróżniejsze. Ale chyba chodzi też o to, żeby te ramiona były jednak odrobinę ruchome? Akurat tu mam coraz większą zajawkę, więc o ile pady to rzecz prozaiczna, o tyle tu walka w imię idei idealnego ludzika ;-)

Ale może dobrze mówicie. Jeżeli worki/gruszki sprawdzają się tak samo, to faktycznie poszukam może czegoś w miarę taniego, co sobie zamontuję gdzieś w piwnicy :-)

Kozlak, schodzisz z karate do podziemia?

[budo_jersey]

Kożlak a gdyby tak makiwara miała taką pułke-ogranicznik na którą by się stawało tarcze i jednocześnie przywiązywało paskami do tej elastycznej deski-ramienia?

[budo_quelq'un]

Gruszka na statwie 337zl no comment

[budo_koźlak]

Kozlak, schodzisz z karate do podziemia?

Nooo, to podobno jakiś syf, no - to całe karate, nie jest trendy i na topie, i w ogóle ;-)

Kożlak a gdyby tak makiwara miała taką pułke-ogranicznik na którą by się stawało tarcze i jednocześnie przywiązywało paskami do tej elastycznej deski-ramienia?

Hm. No jest to jakiś pomysł. Tylko ogólnie nie mam przekonania do makiwary. Nie dlatego że twarda, tylko że podobno zdrowe to to nie jest. No i pozostaje kwestia, czy przymocowanie takiej tarczy załatwiłoby sprawę i zniwelowało skutki uboczne makiwary? Bo to nie o twardość chodzi tylko o drgania czy cuś. Tak słyszałam :-)

[budo_kwiat]

Koźlaku napisz co chcesz ćwiczyć na tej tarczy. Jeżeli chodzi Ci o przygotowanie do rywalizacji sportowej to jaka formuła Cię interesuje?

[budo_jersey]

Kożlaku , makiwara jest niezdrowa dla tych co nie potrafią (lub nie chcą) właściwie się nią posługiwać i wspaniale wymusza cofnięcie kończyny (co po kihonie tradycyjnym jest jak znalazł).



to jest propozycja ze względu na cene i narzucone przez Ciebie warunki (lepszy worek)

[budo_koźlak]

Kwiat: kumite niesportowe i uderzenia do samoobrony najogólniej mówiąc

Jersey: o ,taki:


Widzis? One się rusają ;-)

A tu drugi:


Tego, co było w Twoim filmiku, to się boję

[budo_jersey]

Facet mówi -it doesn't move
Pół mieszkania Ci to zajmie (rok majsterkowania lub góra pieniędzy)

[budo_koźlak]

No bo ten na filmie nie umie chodzić ;-)

Mój brat jest stolarzem, to może coś wynegocjuję No a jeśli o miejsce chodzi, to zrzucę to swojemu facetowi do pokoju. Kobieta zawsze się urządzi ;-)

A serio, to akurat jeśli o ten sprzęcior chodzi, to liczę, że koszty mogą być dość wysokie i trzeba będzie poodkładać (choć zacząć odkładanie i tak mi się nie uda w najbliższym czasie). Chodziło jedynie o kasę przy gruszkach, bo skoro są już pady, to lepiej zrobić coś tanim kosztem niż wywalać 340zł na nową gruszkę. No ale nic. Na razie faktycznie pomyślę nad gruszką czy workiem, a to drewniane przedsięwzięcie poczeka na lepsze czasy. Najpierw sobie pada do gier kupię, przenośny hdd i rękawice bez palców... o, takie:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ładne, nie? ;-)

[budo_jersey]

Kożlaku pisałem już "mądrości" na ten temat w dziale bokserskim . Nie są one moje, lecz mojego trenera . Rękawice do worka (szczególnie dla początkujących) powinny zakrywać całe palce. Skóra z przodu naszych paluszków (ludzi) po otarciu goi się bardzo długo (brak tkanki mięśniowej i tłuszczowej pod spodem). Wiem, że są brzydsze ale bym proponował coś w tym stylu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_koźlak]

Hihi, niestety nie czytuję innych działów
Te rękawice tyż ładne, podobają się ;-) Ale w sumie nie do końca mi o worek szło, tylko o to, żeby nie mieć nieporęcznego shitu na łapkach w sparringach z partnerem. Ale te rękawice co pokazałeś to chyba wiem co to i jeśli dobrze myślę, to też są fajne. Dzięki za rady :-)

A żebyś wiedział, jak długo goi się otarty ryjek... ;-)

[budo_jersey]

Uniwersalne są tylko szwajcarskie scyzoryki.
Te bez palców jako sparingowe to chyba tylko w Polsce (widziałem, że instruktorzy KK z Japonii czy Anglii mają zupełnie inne)... .To już lepiej kupić same bandaże bokserskie (może?)

[budo_koźlak]

Co do bandaży to pojęcia nie mam oczywiście ale takie bez palców miałam okazję potestować i się raczej zdadzą. Tylko nie mam pewności, czy tamte były dokładnie takie jak w tym sklepie - trzeba by było naocznie sprawdzić. Tamte to był import zachodni, kolega gdzieś tam kupił, nie wiem, czy w Belgii, czy w UK. Ale faktycznie, do karate tego raczej chyba nikt nie używa... :-)