7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dar75]

Zazwyczaj idzie się w druga stronę, ale [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] idzie pod prąd.

Cieszta się karateki

[budo_wojtas25]

moze sie na walke z machida szykuje?ale to nie ten styl chyba:) ]

[budo_inhetos]

Osoby które wyszły ze styli Karate Kyokushin-pochodnych są zdecydowanie twardsi niż ci z MMA , oraz mają lepszą technike kopnięć i uderzeń często też :wink: Zaczynać od MMA swoją przygode ze sportami walki , uważam za nietrafne rozwiązanie. MMA jest dobrym stylem dla osób które mają kilkuletni staż np. w stylach Kyokushin-pochodnych ale nie tylko również Judo , BJJ , Zapasy.

[budo_.:pitman:.]

Osoby które wyszły ze styli Karate Kyokushin-pochodnych są zdecydowanie twardsi niż ci z MMA , oraz mają lepszą technike kopnięć i uderzeń często też :wink: Zaczynać od MMA swoją przygode ze sportami walki , uważam za nietrafne rozwiązanie. MMA jest dobrym stylem dla osób które mają kilkuletni staż np. w stylach Kyokushin-pochodnych ale nie tylko również Judo , BJJ , Zapasy.

ok-G.Gordeau wyszedł z kk i jasne był twardy w finale z Roycem...zaczął klepać dopiero po kilku sekundach w parterze...do tego nie wyprowadził chyba żadnego ciosu ani kopnięcia, ale być może technikę miał niezłą...kk to twardy styl OK ale większość tej twardości nie przydaje się w walce---zawodnik kk zrobi więcej pompek na kościach na betonie niż zawodnik MMA, przyjmie więcej lowkicków, więcej ciosów na korpus i rozbije więcej desek ręką, nogą i głową ale w walce na zasadach MMA przegra i tyle:) całą jego twardość sprowadzi się do tego że albo w stójce dostanie parę petard na głowę (do czego nie jest przyzwyczajony bo w knockdown karate nie ma ataku rękami na głowę) albo będzie g&p lub jakaś akcja w parterze (który jest dla niego ciemną magią).

[budo_veldrin]

Dobra ale tu temat schodzi na zupełnie inny tor.

Temat jest o przykładowym zawodniku MMA, który do swojego przekrojowego treningu dodał karate. On nie będzie startował w karate, pozostanie zawodnikiem MMA. A w jakim celu i z jakiej przyczyny?? To już można było przeczytać w wywiadzie z Vitorem przed jego ostatnią walką z Franklinem.

Po sukcesach Machidy wielu zawodników, w tym przykładowy Belfort zainteresowali się dodaniem do treningu elementów karate, przede wszystkim w celu pracowania nad timingiem, który jak zauważono, zaczyna być potrzebny.

Jak ktoś oglądał to widział, jak pięknie mu to pomogło w walce z Franklinem.

I nie wiem po co temat schodzi na KK i MMA. Vitor podobnie jak Machida zajął się stylami z rodziny shotokan. Nie chodzi mu przecież o twardość i knockdown, a o timing.

[budo_naozane]

Nie bardzo rozumiem. Mówisz o konieczności aplikacji timingu z karate. To w MMA go nie ma To coś nowego. Może rozwiń to trochę

[budo_veldrin]

Faktycznie mało precyzyjnie się wyraziłem. Nie chodzi mi oczywiście, że w innych stylach walki trenowanych przez zawodników nie ma timingu :-) . Chodzi mi jedynie o fakt, że wielkim atutem Machidy jest jego timing wyniesiony z treningu karate. Nie bokserski itp. Belfort(podobnie jak zapewnie wielu innych zawodników) to dostrzegł i postanowił zaaplikować do swojego treningu. Tak przynajmniej mówił w wywiadzie.

[budo_naozane]

Uff a już myślałem że byłem wtedy na wagarach :wink:
Faktycznie każdy system ma inne wyczucie ruchu i gdy jedno się przeniesie do drugiego to może wyjść z tego ciekawa mieszanka.