79 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bugaj]

Była trochę słabiej zorganizowana ponieważ było o wiele więcej kategorii wagowych niż z zeszłych latach. 25 kategorii wagowych!!! To na prawde bardzo duzo walk do rozegrania!!! Walki szły płynnie ponieważ 4 maty były cały czas zajęte, jedynie była przerwa jeżeli zawodnicy nie stawiali się do walki na czas (a tak niestety było często). Ogólnie uważam impreze za udana tylko szkoda ze podium nie bylo:/

[budo_pajonk]

Mi sie naprawde podobało. Fajna atmosfera i spore napięcie

[budo_nazeem]

Oczywiście organizator musi poruszać się w tym co otrzyma od sponsorów , więc jak dostałeś damską koszulkę to daj ją swojej dziewczynie będzie zadowolona że o niej myślisz.

[budo_bagi]

Denerwowałem się przed imprezą i głównie tym żeby wszystko szczęśliwie się skończyło a tym że ktoś pisze głupoty to sorry. Niech robi sam zawody z lepszymi nagrodami a Ja się zjawie i chętnie o nie powalcze
Co do organizacji-zawsze jest coś do poprawienia tak jak ktoś zauważył było o wiele więcej kategorii i zawodników a tak na marginesie to w zeszłym roku też nam zeszło do 21.00.
Było kilka walk które trwały ponad 30 min. i już jest poślizg to jest Submission Fighting i takie są reguły.

[budo_zyb1]

Zawody były dobrze zorganizowane choć prawdą jest, że zeszłoroczne imprezy stały na wyższym poziomie. Na pewno wynikało to z faktu tak dużej ilości kat wagowych. Może warto pomyśleć o organizacji odrębnych zawodów dla początkujących zeby mogli się spokojnie obijać a MP zostawić tak jak to było w zeszłych latach tylko zaawansowanym i juniorom?

Ja swoją drogą chciałbym podziękować dla Przemka Gnata za wsparcie podczas walk oraz Radka Turka, który mimo innej przynależności klubowej pomagał mi w przygotowaniach do staru.

pozdrawiam
Zybi

[budo_leonzawodowiec]

Zybi gratulacje za zwycięstwo w Open!!!:-)

[budo_zyb1]

Miałem dobrą rozpiskę i nie walczyłem półfinału z Kamilem, który na pewno zabrałby mi sporo zdrowia gdyby do tej walki doszło, a wynik mógłby być różny. Poza tym uwżam że mimo lepszej nagrody w open (i ogólnemu przekonaniu) większy prestiż ma zdobycie mistrzostwa w poszczególnej kat co mi sie niestety nie udało:)

pozdrawiam
Zybi

[budo_jacek wróbel]

Cześć
Moje 5 gr do tematu jest takie:
1. duża impreza więc wszystko mogło się zdażyć
2. decyzja Bagiego o możliwych zmianach w drabinkach, dopisywaniu zawodników w dniu zawodów itd. miała swoje przełożenie na fakt opóźnienia rozpoczęcia walk, ale winić powinniście za ten fakt kierowników ekip zgłaszających zawodników.
Bagiemu powinniście podziękować za tą decyzję, bo chciał dobrze, a teraz zbiera za to cięgi.

3. Nagrody. Każdy kto organizuje zawody wie jak ciężko jest pozyskać sponsora.
Zwłaszcza teraz gdy firmy tną koszty, namówić kogoś na wsparcie takiej imprezy jest bardzo trudno.
Kluby żużlowe mają problemy ze sponsorami a co dopiero tak, szczerze powiedzmy, niszowy sport jak SF lub BJJ. Więc cieszmy się, że są koszulki dla startujących w zawodach a dla zwycięzców nagrody. Na pewno wielu z was pamięta czasy gdy za zwycięstwo dostawało się dyplomik i uścisk ręki. No może była koszulka.
4. tempo przeprowadzania walk. Sami musicie stwierdzić, że walki trwały do późnego wieczora i wszystkie maty prawie cały czas pracowały. Więc sam ten fakt, powinien potwierdzać, że było sporo zawodników a im ich więcej tym i różnorakie problemy związane z przygotowaniem zawodów większe.

Wiem, że organizator powininen to wszystko przewidzieć. Ale wierzcie mi, czasem jest to nie możliwe.

Zawsze można powiedzieć, że w zeszłym roku było lepiej. Ale głównie chodzi o to, by nie zejść poniżej pewnego poziomu, przy którym zawody okazują się pełną klapą. A o tym w tym przypadku z pewnością nie można powiedzieć.

Pozdrawiam
Jacek

[budo_mystic]

dla mnie w sumie istnieje tylko jedna wazna kwestia i dotyczy wiekszosci zawodow w Polsce...chodzi o wagi, np w Szczecinie byly specjalnie dwie kupione z jakiegos marketu, gdzie zaleznie od tego jak stanales, gdzie postawiles itp roznice dochodzily do ok 0,5kg. Moze federacja bjj, ktora ma byc po wakacjach zakupi jedna wage na zawody i tak samo ADCC i klopot zostanie rozwiazany.

[budo_reddevil]

Bagi zobacz, że po każdych zawodach na forum zawodnicy podsumowują co było dobrze a co warto byłoby zmienić. Także nie odbieraj mojej wypowiedzi jako jakąś złośliwość. Napisałem ze impreza mi sie podobała, jak co roku chętnie na niej zawitałem, ale też zwróciłem uwagę co warto zmienić na przyszłość. Pozdrawiam

[budo_jacek wróbel]

dla mnie w sumie istnieje tylko jedna wazna kwestia i dotyczy wiekszosci zawodow w Polsce...chodzi o wagi, np w Szczecinie byly specjalnie dwie kupione z jakiegos marketu, gdzie zaleznie od tego jak stanales, gdzie postawiles itp roznice dochodzily do ok 0,5kg. Moze federacja bjj, ktora ma byc po wakacjach zakupi jedna wage na zawody i tak samo ADCC i klopot zostanie rozwiazany.

Mystic
W tym roku w Koninie na Pucharze Polski BJJ będzie waga legalizowana (na tą chwilę mam ją obiecaną i mam nadzieję że się to nie zmieni). Ona będzie weryfikowała wątpliwości wagowe.
Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie niespodzianek z zasilaniem na hali zawodów jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Wtedy będą dwie dokładne wagi (w tym ta legalizowana) oraz 3 inne wagi. Mam nadzieję, że usprawni to przebieg zawodów.

Z drugiej strony waga legalizowana to wydatek kilku tysięcy złotych a przy składkach od klubu w wysokości 150pln jakie są planowane np. przy federacji BJJ nie będzie rozpusty w kasie federacji.

Pozdrawiam
Jacek

[budo_mystic]

Rozumiem ,ze jest to duzy koszt, ale nie da sie jej jakos na jeden dzien pozyczyc itp ?

[budo_jacek wróbel]

Jest z tym pewien problem.
Lepszym rozwiązaniem byłoby raczej przyjęcie pewnego marginesu błędu wskazania wagi.
W ten sposób dałoby się jakoś wytłumaczyć różnice wskazań.

A jednocześnie uniknąć dyskusji dotyczącej marktu w jakim kupiono daną wagę.

Pozdrawiam
Jacek

[budo_bagi]

Nie robie z organizatorów "świętych krów" konstruktywna krytyka jest wskazana natomiast zdanie:"....no i nagrody. Mój koles dostał koszulkę damską i to rozmiar chyba xs rozmiar ! PARODIA !!! ....."
Mógł dostać dyplom i uścisk ręki byłoby ok?
Jeśli jesteś w stanie załatwić lepszych sponsorów to zorganizuj imprezę-ADCC ją odwiedzi i dostaniesz organizacje MP 2010.

[budo_misiek2]

Czy uważasz że koszulka z pamiątkowa dla każdego zawodnika, medale(robione specjalnie na impreze), dyplom,w kat. zaawansowanych (mężczyżni i kobiety) nagrody dla całej 4 medalistów( gadżety plus za 1 miejsce kupon 200zł) i dodatkowo 1000zł za 1 miejsce w open -77kg i 1 miejsce open +77 to mało.....?
.

Niestety nie w każdej wadze zaawansowanych 4 medalistów otrzymało nagrody. To tylko, żeby uściślić.
Jednak nie jest to istotne, bo satysfakcja z miejsca na podium Mistrzostw Polski jest zdecydowanie najlepszą nagrodą

Pozdrawiam

:wink:

[budo_tomek_m]

Są już dostępne filmy z walk na razie tylko 3, ale sukcesywnie będziemy dodawać więcej.
Filmy na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam

[budo_mkimura]

Nie tak dawno, na imprezy BJJ i SF przyjeżdżało się do byle jakiej hali, nie było nagród, nie zawsze były medale, ale wszyscy cieszyli się, bo była atmosfera i możliwość rywalizacji. Teraz imprezy są organizowane niemal profesjonalnie, wartość nagród przeważnie przewyższa startowe, rośnie pula nagród specjalnych, jak na przykład za wygranie Open. Warto to sobie przypomnieć i przemyśleć, jak fajnie się to rozwija, zamiast marudzić na temat wagi i rozmiaru koszulki.
Gratulacje dla organizatorów i zawodników ze strefy medalowej. :wink:

[budo_bagi]

Jeśli ktoś z zaawansowanych nie otrzymał nagrody proszę o kontakt na priva.
Musiała zajść pomyłka.

[budo_gochan]

Mnie impreza się podobała. Sędziowanie było lepsze niż w zeszłym roku, kiedy dochodziło do poważnych kłótni - teraz nie zaobserwowałem jakichś większych zgrzytów. Koszulki też były lepsze - dobry materiał, bardziej zrozumiały nadruk - widać, że chodzi o konkretny sport walki.
Niestety nie udało mi się zdobyć medalu, ale mam zamiar dokonać tego za rok .
Submission Fighting to świetny sport i dobrze, że rozwija się w naszym kraju (bo - należy to podkreślić - uważam, że dobrze się rozwija) Jest bardzo prawdziwy i naturalny.

A - jedno do czego bym się przyczepił to to, że spikerkę było trochę trudno zrozumieć, niezbyt wyraźnie mówiła. Może to nieładnie tak wytykać, ale akurat mam jakieś pojęcie o prawidłowej emisji głosu i uważam, że gdyby trochę oczyściła samogłoski i poćwiczyła w domu z korkiem (polega to na tym, że mówi się mocno i dobitnie z korkiem od wina między zębami, przy czym korek musi zachować poziom - nie może opadać, ani zbytnio się unosić) oraz wyprostowała głowę (zgięty kark nie pozwala właściwie "wydobyć" głosu) to byłoby duuużo wyraźniej. Gdyby zaś nauczyła się oprócz tego prawidłowo akcentować z przepony, to
wówczas stać by się mogła naprawdę dobrą spikerką.
Bo poza tym, że trochę niewyraźnie, to jednak sprawnie i na czas - słychać było, że się starała, emocje też
były przez nią nieźle przekazywane. Także gdyby artykuowała trochę czyściej, to wszystko by było OK :-)

[budo_szczena]

Mnie impreza się podobała. Sędziowanie było lepsze niż w zeszłym roku, kiedy dochodziło do poważnych kłótni - teraz nie zaobserwowałem jakichś większych zgrzytów. Koszulki też były lepsze - dobry materiał, bardziej zrozumiały nadruk - widać, że chodzi o konkretny sport walki.
Niestety nie udało mi się zdobyć medalu, ale mam zamiar dokonać tego za rok .
Submission Fighting to świetny sport i dobrze, że rozwija się w naszym kraju (bo - należy to podkreślić - uważam, że dobrze się rozwija) Jest bardzo prawdziwy i naturalny.

A - jedno do czego bym się przyczepił to to, że spikerkę było trochę trudno zrozumieć, niezbyt wyraźnie mówiła. Może to nieładnie tak wytykać, ale akurat mam jakieś pojęcie o prawidłowej emisji głosu i uważam, że gdyby trochę oczyściła samogłoski i poćwiczyła w domu z korkiem (polega to na tym, że mówi się mocno i dobitnie z korkiem od wina między zębami, przy czym korek musi zachować poziom - nie może opadać, ani zbytnio się unosić) oraz wyprostowała głowę (zgięty kark nie pozwala właściwie "wydobyć" głosu) to byłoby duuużo wyraźniej. Gdyby zaś nauczyła się oprócz tego prawidłowo akcentować z przepony, to
wówczas stać by się mogła naprawdę dobrą spikerką.
Bo poza tym, że trochę niewyraźnie, to jednak sprawnie i na czas - słychać było, że się starała, emocje też
były przez nią nieźle przekazywane. Także gdyby artykuowała trochę czyściej, to wszystko by było OK :-)

8O