Zapytany o to jak wyobraża sobie Jiu- Jitsu za 5 lat odpowiada, że jego zdaniem nic się nie zmieni. Twierdzi, że nie wiele zmieniło się jak do tej pory i nie widzi szczególnej szansy na rozwój BJJ, brakuje sponsorów, relacji telewizyjnych z zawodów, a same reguły na jakich odbywają się walki też nie są dobre. Mówi, że kocha BJJ i jest bardzo smutny, że ludzie walczący w BJJ nie zostają należycie nagrodzeni za wysiłek, który wkładają w przygotowaniu się do turnieji.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Trochę to przykre. :roll: