Od czego zaczac? impreza zorganizowana swietnie i w pelni profesjonalnie - maty na podescie, przy kazdej monitor z wynikiem, duzy telebim, walki odbywaly sie w swietle jupiterow, rozklad dnia zgadzal sie co do minuty, jezeli chodzi o zasady - duzo czytelniejsze niz adcc i w zadnym wypadku nie pod zapasnikow - powiedzialbym raczej ze typowo pod - grapplerow - czyli tyle samo pracy w stojce nalezy wykonac co w parterze, wygrywali zawodnicy ktorzy mieli ogarniete to i to, jedna rzecz nie wystarczala zarowno jezeli chodzi o parter jak i o stojke. przykladem moze byc to ze sam rzut nie jest punktowany, dopiero zajecie pozycji lub skontrolowanie polgardy daje punkty, taka sama sytuacja w przypadku sweepa, naprawde podobala mi sie formula grapplingu, jednak sedziowie nie dawali rady zdarzaly sie razace pomylki, ale tak jest w kazdej dyscyplinie. Zawody zorganizowane z pompą, bardzo ladna ceremonia otwarcia, ekipy ze swiata naprawde mocne - czasami zastanawialem sie co ja tam tak naprawde robie ekipa stanow kanady czy hiszpani - pelna profeska i mega przygotowanie (chociaz nie podobalo mi sie ze niektorzy schodzili z wagi nawet ponad 10 kilo). Obecnosc olimpijczykow w zapasach i judo oraz zawodnikow mma, utytulowanych brazylijczykow oraz naprawde swietne zaciete walki swiadczyly o bardzo ale to bardzo wysokim poziomie tych zawodow. Ekipa Polakow trzymala sie razem, bardzo dobre relacje miedzy zawodnikami z innych krajow. Pierwsze takie zawody, ktore wczesniej moglem ogladac tylko w telewizji - to moje wrazenie, mam nadzieje, ze jeszcze kiedys bede mogl na takich wystapic