Ving Tsun - Adam Wasiak
Napisano Ponad rok temu
Mysle o rozpoczeciu nauki Ving Tsun. Zna ktos moze jakas godna polecenia szkole w Lodzi?
Znalazlem na necie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moge poprosic o opinie nt w/w oraz p. Adama Wasiaka jako nauczyciela Ving T.?
Z gory dzieki i pzdr
Napisano Ponad rok temu
Albo automarketing albo nie wiem...Witam wszystkich!
Mysle o rozpoczeciu nauki Ving Tsun. Zna ktos moze jakas godna polecenia szkole w Lodzi?
Znalazlem na necie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moge poprosic o opinie nt w/w oraz p. Adama Wasiaka jako nauczyciela Ving T.?
Z gory dzieki i pzdr
popytaj może jego uczniów co? Zapytaj kto był jego nauczycielem? A potem zapytaj tego nauczyciela (albo innych jego uczniów jeśli on sam nie żyje) czy znają takiego. Możesz też parę lat pomedytować i poczekać aż niebiosa oświecą Cię odpowiedzią. Albo możesz pójść i spróbować.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Łubudubu! łubudubu! niech żyje na, Prezes naszego klubu! ...to mówiłem ja, Jarząbek..." cytata filmowa ze klasykaBardzo polecam,jako instruktora !bardzo ok,odwaga kreatywność i rozwój!!-ale jako człowiek to NAJWYŻSZA PÓŁKA wielkie serce rodzący sie przyszły Wielki si fu . Polacam ! Przemysław Danowski
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...się do pytania przyłączam, i nic nie komentuję.A tak z ciekawości to gdzie i u kogo się szkoli w VT ????
Napisano Ponad rok temu
Wejdz na moja strone zobacz komu jest poświęcona ,a potem komentuj. Niewielu ludzi przypuszczam ktorych znam potrafiłoby się tak zachować z honorem i opanowaniem emocji.Jeżeli domyślasz się o co chodzi to już więcej nie komentuj,po zatym Adam od wielu lat doskonali swoje kwalifikacjie w VT oraz ma nie mały ..ok 15letni staz w Aikido ,ktorego jest czołowym instruktorem w Łodzi(z papierami) w przeciwienstwie do innych. Pozdrawiam
Dobra, nic nie komentuję. Ale przypomnę tylko pewnego Bruca (nie mylić z Borucem - to nie ta półka) "strona nigdy nie oddaje ..." (a może deska tam była nie pamiętam...) Wszelka nadinterpretacja lub traktowanie tego jako komentarz jest nieuprawnione.
Ponadto nie znam gościa więc nie mam o nim zdania jakiegokolwiek. Jeśli coś komentowałem to jedynie formę wypowiedzi a nie treść merytoryczną. !!
Napisano Ponad rok temu
qurcze, no srrry ale nie mogę: to ile jest tych Łodzi bez papierów?? I jak one nie mają papierów to mogą być Łodziami?? Tona czy nie toną?? ale to oczywiście nie jest żaden komentarz - ja tak tylko sobie a muzom śpiewam...(...) w Łodzi(z papierami) w przeciwienstwie do innych. (...)
Tak wiem, przegiąłem, przepraszam z góry, jeśli komuś to potrzebne...
Napisano Ponad rok temu
...jeśli to komuś to potrzebne...
qrcze oce... i w ten sposób osiagnełeś 163 posty?? i nareszcie sensowne pytanie
Napisano Ponad rok temu
Nie wspomne o instruktorze, ktory posiada 1dan i jeszcze kilku ciekawych informacjach :wink:
Napisano Ponad rok temu
1 dan to mi sie podoba. Takie słuchy słyszały plotki że jak ktos ma zbedny tysiac złotych to może sobie właśnie 4 diany zafasowac od razu razem engzaminem przed komysyją egyzymynacyjnom - tacy byli co robili specjalnie błeda i tesz zdali, a chcieli zaoszczedzic tysiąca złociaków - a tu prosze, spierdolili formę a ż miło i zdali. Ale najładniejsze certyfikaty są jednak w szkołach *ng* i zdecydowanie tańsze.Jesli chodzi o podejscie szkoly do nauczania kung fu wystarczy spojrzec ze treningi odbywaja sie 1x w tygodniu, wiec jest to po prostu centrum rekreacyjne.
Nie wspomne o instruktorze, ktory posiada 1dan i jeszcze kilku ciekawych informacjach :wink:
Osobiscie uważam że instruktor powinien mieć: oficjalnie zdane zgodnie z prawem polski uprawnienia instruktorskie ew ze specjalizają kungfa alibo takie cóś. Jeżeli nie ma to po prostu jest większe prawdopodobieństwo że mogą komuś zrobić krzywda.
Aa wszelkie dziwne zwłaszca pisane robaczkami certyfikaty (o ile nie są kwitem z pralni w Tokyo) są mniejszej wartości albo sa to zwykłe smiecie za które lódzie płacą i robia kase. Wiem że się narażam tym którzy powaznie podchodzą do egzaminów, ale uważam że gdy egzamin jest płatny NIEsymbolicznie to służy przedewszystkim kasie a nie podnoszeniu kwalifikacji. No i tak jest prawda moim zdaniem.
OCZYWIŚCIE jest wiele osób których egzaminy i zaświadczenia/certyfikaty są świadectwem realnej ciężkiej pracy na które ciężko trzeba zapracować i namęczyc się żeby zdać. Zwłaszcza Ci u których trzeba podchodzić do egzaminów kilka razy az uznają ze delikwent robi to co trzeba. Powyższy tekst ich nie dotyczy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Xing Yi
- Ponad rok temu
-
"Chińskie rozciąganie:
- Ponad rok temu
-
Penglai 2008
- Ponad rok temu
-
kung fu
- Ponad rok temu
-
Kay boon sau fa - szukam tutoriala
- Ponad rok temu
-
Wakacyjne zajecia tai chi chuan w Czestochowie
- Ponad rok temu
-
kung fu/Wing Tsun Kielce
- Ponad rok temu
-
Chi sao w polnocno-wschodniej Polsce
- Ponad rok temu
-
trickowanie a kung fu
- Ponad rok temu
-
Puchar i mistrzostwa Polski san shou/taolu
- Ponad rok temu