Nóż po Indonezyjsku !!
Napisano Ponad rok temu
Szczegóły [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]" SUPER !!
Oj bedzie grubo się działo w szczecinie, należy się zjawić bo to niespotykana okazja - ja tam jadę - dla zainteresowanych to chyba chodzi o tą europejską szkołę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Twisted Evil
Napisano Ponad rok temu
A mało masz ludzi w Warszawie ?
To znaczy, ze zajecia praktyczne "w terenie miejskim" powinny ustapic miejsca seminarium?
Napisano Ponad rok temu
Jak nie umiesz znalezc takich ludzi w Warszawie znaczy sie, ze nie sledzisz tematow na budo.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Mowie o ludziach nauczajacych a nie praktyce miejskiej ...
Jak nie umiesz znalezc takich ludzi w Warszawie znaczy sie, ze nie sledzisz tematow na budo.
Pozdrawiam
Patrzac na twoja "stopke" to ukryta forma reklamy? Wiesz, nawet w necie znalazlem kurs walki nozem w Wawie ale i tak mysle, ze seminaria nie sa zle. Mozna poznac podstawy stylu, zobaczyc czy to jest to. Bo moze od filipinskich sztuk walki ciekawszym okaze sie kurs poslugiwania sie nozem prowadzony przez nauczyciela doskonalacego sie w latach 80tych w jednostkach zwanych Specnazem
Poza tym na cykliczne treningi np. 2x w tygodniu trzeba miec czas.
Ale moze skoro uczysz walki z nozem zorganizujesz seminarium w Wawie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a co do seminarek - zadnego systemu nie poznasz w te pare godzin pokazowek na seminarce - szczegolnie jak jestes nowy w temacie.. co najwyzej lizniesz temat
co do Szczecina - jak ci na tym zalezy zeby tam byc i uczestniczyc w tej seminarce to sa pociagi z W-wy w piatek wieczorem lub w sobote rano - powrotne rowniez.. ja tak jezdzilem jak mi zalezalo zeby sie tam pojawic..
co do Specnazu itd - jassssne.. przyjedzie ci Ruski do W-wy zeby dawac cywilom kursy zabijania nozem wg technik Specnazu.. oj widac ze jeszcze dluga droga przed toba jesli chodzi o poznawanie swiata sportow walki.......
Napisano Ponad rok temu
KFF to grupa nonprofit - nikt nie uczy tam nikogo za pieniadze - za to skupia naprawde dobrych gosci ktorzy chca sie dalej rozwijac i testowac rozne rzeczy w praktyce.. natomiast zeby sie tam dostac musisz tez prezentowac soba jakis poziom i zaangazowanie - teksty w stylu "na regularne treningi nie mam czasu" sa dosc slabe w tym wypadku..
a co do seminarek - zadnego systemu nie poznasz w te pare godzin pokazowek na seminarce - szczegolnie jak jestes nowy w temacie.. co najwyzej lizniesz temat
co do Szczecina - jak ci na tym zalezy zeby tam byc i uczestniczyc w tej seminarce to sa pociagi z W-wy w piatek wieczorem lub w sobote rano - powrotne rowniez.. ja tak jezdzilem jak mi zalezalo zeby sie tam pojawic..
co do Specnazu itd - jassssne.. przyjedzie ci Ruski do W-wy zeby dawac cywilom kursy zabijania nozem wg technik Specnazu.. oj widac ze jeszcze dluga droga przed toba jesli chodzi o poznawanie swiata sportow walki.......
Ad 1 Zdarzylo sie tak, ze czytalem artykul w prasie codzienne o tej grupie (prwdopodobnie o tej). Robicie co lubicie i sprawia wam to frajde - OK ja to szanuje. Natomiast to do braku czasu to mam 6 do 8 treningow sportow walki w tygodniu i chce miec zycie osobise. Wybacz, ze moge nie znajdowac czasu i nie miec dostatecznie duzo pasji aby poswiecac jeszcze wolne popoludnie na walke z nozem.
Ad 2 To chyba oczywiste, ze przez 6 czy 12 h seminarium nie dorobisz sie czarnego pasa. Ale tez nie uwazam, ze to czas stracony. Jezeli przyjezdza zawodnik z UFC to on mnie ne nauczy walczyc. ALe moze pokazac niektore zachowania i skorygowac bledy, ktorych inni nie widza. Reszta to moj wlasny rozwoj i samoksztalcenia. ALe nie jest tez tak, ze seminaria sa be i nie powinno ich byc.
Ad 3 Az tak mi nie zalezy, zeby tracic weekend na przydluga podroz na polnoc Polski.
Ad 4 jak nie zalapales to wpis o nauczycielu ze specnazu byl zartem na rozluznienie atmosfery. Choc uwazam, ze komercyjnie zrobilby wieksze wrazenie niz grupa ludzi dzgajacych sie gabkami. Do tej pory uczylem sie technik obrony przed nozem, natomiast chcialbym poznac zachowania w ataku narzedziem, zeby wiedziec czego mozna spodziewac sie po przeciwniku. Czy ma nawyki i doswiadczeni czy i jaki bledy popelnia. I uwazam, ze ktos o pojeciu i doswiadczeniu w realnej walce zrobilby to duzo lepiej niz grupa pacyfistycznych zapalencow. Co nei znaczy, ze mam zamiar wykorzystywac nabyte techniki na ulicy - co to to nie. Samoobrona przed nozem a nie z nozem
Napisano Ponad rok temu
"uczylem sie technik obrony przed nozem" - Fajnie gratuluje i pozdrawiam.
Ps. Juz nie dyskutuje tutaj z mojej strony EOT.
edytka: Doswiadczonych w "realnej walce nozem" szukaj w okolicznych wiezieniach lub wynajmij egzorcyste.
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego zakladasz, ze Ci ludzie nie maja doswiadczenia w realnej walce ? Co kolwiek by to nie znaczylo.
"uczylem sie technik obrony przed nozem" - Fajnie gratuluje i pozdrawiam.
Ps. Juz nie dyskutuje tutaj z mojej strony EOT.
edytka: Doswiadczonych w "realnej walce nozem" szukaj w okolicznych wiezieniach lub wynajmij egzorcyste.
Ja tez juz nie bede sie wypowiadal bo dyskusja zeszla na zle tematy. Artykul w gazecie nie przedstawial was jako doswiadczonych realna walka zawodnikow a jako grupe pasjonatow, ktora robi to nawet nie tyle dla sportu co dla rekraacji. Stad moje oceny.
Nie mam tez zamiaru prowadzic poszukiwan po pobliskich wiezieniach, zreszta podejrzewam, ze ich technika nie jest doskonala i niewiele mozna by sie od nich nauczyc. A egzorcysta nijak nie pomoze w znalezieniu odpowiedniego trenera. Chyba, ze znasz znaczenie tego slowa o jakim ja nie mam pojecia.
EOT
Napisano Ponad rok temu
to po co pytasz o seminaria i grupy walki bronia biala skoro nie masz na nie czasu?Wybacz, ze moge nie znajdowac czasu i nie miec dostatecznie duzo pasji aby poswiecac jeszcze wolne popoludnie na walke z nozem.
napisalem chyba jasno ze jak jestes nowy w temacie to nic z tego nie wyciagniesz - a po twoich postach wnioskuje ze w walce nozem jestes zielony.. i wtedy nie ma co korygowac, poprawiac itd, bo nie znasz nawet podstaw.. wiec seminaria tak - ale jesli nie jestes pewny czy chcesz dany styl cwiczyc i chcesz zobaczyc co to w ogole jest - albo jak jestes juz doswiadczony i zalezy ci na konkretnych technikach i wymianie doswiadczen..ALe moze pokazac niektore zachowania i skorygowac bledy, ktorych inni nie widza.
a czym chcesz sie dzgac - metalowym/drewnianym nozem? to chcialbym cie zobaczyc po wypadzie zrobionym przez 100kg przeciwnika ktory z impetem laduje ci ten metalowy (nawet tepy) kawalek zelastwa w szyje.. dlatego wlasnie cwiczymy gabkami - zeby moc trenowac na pelnej sile i pelnej szybkosci przy minimalnych ochraniaczach ciala..Ad 4 jak nie zalapales to wpis o nauczycielu ze specnazu byl zartem na rozluznienie atmosfery. Choc uwazam, ze komercyjnie zrobilby wieksze wrazenie niz grupa ludzi dzgajacych sie gabkami.
technik obrony? bez uczenia sie o ataku? to nic sie nie nauczyles.. ja tez chodzilem i na jiu-jitsu w wojsku i na krav mage cywilnie.. wszystko fajnie - ale ataki tam pokazywane (i obrony na nie) nie mialy potem nic wspolnego z tym co robily osoby ktore naprawde chcialy cie dzgnac i trzymaly w reku atrape noza.. ja nie zatrzymam ataku po pierwszym strzale - nie zrobie przewidywalnego pchniecia - bede walczyl i zwodzil cie dystansem zeby potem zrobic wypad ze zmiana plaszczyzny ataku w doskoku albo na podwojnym cieciu.. tego tez cie uczyli?Do tej pory uczylem sie technik obrony przed nozem, natomiast chcialbym poznac zachowania w ataku narzedziem, zeby wiedziec czego mozna spodziewac sie po przeciwniku. Czy ma nawyki i doswiadczeni czy i jaki bledy popelnia.
tu juz ci Warhead odpisal - osoby doswiadczone w realnej walce nozem nie zyja albo siedza w wiezieniu.. niestety ale walka noz vs noz to tylko zwiekszanie szans przez trening i nadal osoba ktora nigdy tego nie cwiczyla ma szanse zeby zadzgac osobe ktora cwiczyla kilka lat.. bo w nozu pierwszy strzal moze byc ostatnim - to nie boks gdzie przyjmiesz na garde a potem sie odkujesz..I uwazam, ze ktos o pojeciu i doswiadczeniu w realnej walce zrobilby to duzo lepiej niz grupa pacyfistycznych zapalencow. Co nei znaczy, ze mam zamiar wykorzystywac nabyte techniki na ulicy - co to to nie. Samoobrona przed nozem a nie z nozem
Napisano Ponad rok temu
Artykul w gazecie nie przedstawial was jako doswiadczonych realna walka zawodnikow a jako grupe pasjonatow, ktora robi to nawet nie tyle dla sportu co dla rekraacji.
A gdzie się takich spodziewasz znaleźć? 8O
Napisano Ponad rok temu
rozumiem ze w gazecie mialo sie pojawic:Artykul w gazecie nie przedstawial was jako doswiadczonych realna walka zawodnikow a jako grupe pasjonatow, ktora robi to nawet nie tyle dla sportu co dla rekraacji.
"tak, ja X.Y. mieszkajacy w W-wie trenuje walke nozem zeby moc skutecznie zabijac - zabilem juz 3 osoby, poranilem kolejne 5 i planuje dalej zabijac w celu zdobycia wiekszej praktyki i bieglosci.. nie cwicze dla sportu ale dla prawdziwej walki ktora moze sie skonczyc tylko w jeden sposob - smiercia moja albo mojego wroga.."
no prosze cie...
Napisano Ponad rok temu
Artykul w gazecie nie przedstawial was jako doswiadczonych realna walka zawodnikow a jako grupe pasjonatow, ktora robi to nawet nie tyle dla sportu co dla rekraacji.
no tak... grupa doswiadcznych realną walką... a co trzeci wtorek miesiąca chodzimy na cmentarz odwiedzić naszych kolegów którzy przesadzili ze zdobywaniem realnego doświadczenia
Napisano Ponad rok temu
rozumiem ze w gazecie mialo sie pojawic:Artykul w gazecie nie przedstawial was jako doswiadczonych realna walka zawodnikow a jako grupe pasjonatow, ktora robi to nawet nie tyle dla sportu co dla rekraacji.
"tak, ja X.Y. mieszkajacy w W-wie trenuje walke nozem zeby moc skutecznie zabijac - zabilem juz 3 osoby, poranilem kolejne 5 i planuje dalej zabijac w celu zdobycia wiekszej praktyki i bieglosci.. nie cwicze dla sportu ale dla prawdziwej walki ktora moze sie skonczyc tylko w jeden sposob - smiercia moja albo mojego wroga.."
no prosze cie...
dzey myslalem, ze wyjasnilismy sobie sporne kwestie na privie i mozemy zakonczyc polemike.
Zreszta widze, ze zgrani jestescie a jak wiadomo i Herkules d...
Napisano Ponad rok temu
ja wyczytałem u kolegi jedynie chęć dyskusji.
My też sparingi spotkania mamy raz w tyg. Ćwiczymy technikę i motorykę częściej - przynajmniej ja, ale sparingi w naszej grupie tylko raz tygodniowo
Też jeżdżę na różne seminaria (czasami żałuję) by się uczyć, i pewnie sporo osób z nas robi podobnie
pax
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Film "Kunszt"
- Ponad rok temu
-
Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
- Ponad rok temu
-
Artykuł w Forum o Victorinoxach
- Ponad rok temu
-
ochraniacze słuchu
- Ponad rok temu
-
Szukam opini o legalności batona
- Ponad rok temu
-
Ciekawy filmik
- Ponad rok temu
-
Wrocław - atrapy w dłoń
- Ponad rok temu
-
Nóż vs Teleskop-troche artystycznie ;)
- Ponad rok temu
-
Tutorial: Nauka walki nożem dla początkujących
- Ponad rok temu
-
Celność
- Ponad rok temu