Gala Shidokan "Triatlon Night I"
Napisano Ponad rok temu
W ramach gali "Triatlon Night I" odbyły się 3 krajowe i 4 międzynarodowe walki w formułach Bare knuckle karate, Thai boxing i Shido MMA.
Na rozgrzewkę przed walkami międzynarodowymi w trzech pierwszych pojedynkach wystąpili zawodnicy polskich klubów Shidokan. W formule bare knuckle karate Wiktor Jadczak (Łask) pokonał Michała Lendziona (Łódź). Walka była niezwykle zacięta i wyrównana i zakończyła się decyzją sędziowską. W drugiej walce w tej samej formule spotkały się Monika Fudała (Łask) z Izabelą Arciszewską (Jelenia Góra).
Starcie to miało podobny przebieg do poprzedniego i dopiero po drugiej dogrywce wyrównanej walki sędziowie musieli podjąć trudną decyzję o zwycięstwie jednej z zawodniczek. Minimalną przewagę uzyskała reprezentantka Jeleniej Góry i to ona wygrała ten pojedynek.
W formule Thai boxing zadebiutowali Maciej Graczyk z Łasku i Sławomir Gaborec z Jeleniej Góry. Bardzo zaciętą pierwszą rundę wygrał na punkty Graczyk. Na drugą rundę nie starczyło mu już jednak sił i tym razem Sławomir Gaborec pokazał swoją przewagę. Ostatecznie to on wygrał tą walkę na punkty.
Nadszedł czas na walki międzynarodowe.
W formule Bare knuckle karate spotkali się Matthias Charpentier z Francji i Gabor Turbucz z Węgier. Walka od początku przebiegała pod dyktando reprezentanta Francji (Matthias stoczył niedawno bardzo wyrównany pojedynek z polskim zawodnikiem Mariuszem Ligiżyńskim na gali Shidokan we Francji), który celnie punktował Węgra pojedynczymi uderzeniami i kopnięciami. Po kilku kopnięciach lowkick, które doszły celu Węgier nie był w stanie kontynuować walki i Matthias Charpentier wygrał walkę przez Ippon.
W kolejnym starciu w formule Shido MMA stanęli naprzeciw siebie utalentowany Polak Jordan Błoch (Shi-Kon Łódź) i Attila Takacs z Węgier. Walka zapowiadała się niezwykle ciekawie, ponieważ Takacs to bardzo doświadczony i dobry zawodnik, a Polak to dobrze zapowiadający się młody talent formuły MMA. Pierwsze bezkompromisowe wymiany uderzeń potwierdziły tą zapowiedź. Po jednej z wymian zawodnicy znaleźli się na ziemi, gdzie Polak szybko uzyskał dosiad. Po chwili Błoch wykonał znakomitą akcję zakładając technikę kończącą i Węgier został zmuszony do poddania się po trójkątnym duszeniu! Widzom pozostał lekki niedosyt, lecz tym bardziej należą się polskiemu zawodnikowi słowa uznania za tak szybkie wygranie walki z doświadczonym rywalem.
Następny pojedynek rozegrany został w formule Thai boxing. Grzegorz Lenart (Shidokan Jelenia Góra) walczył z Laszlo Acsem z Węgier. Walka stała na bardzo wysokim poziomie, a skończyła się w trzeciej rundzie, w której Laszlo Acs pokonał przez KO zawodnika z Polski. Grzegorz Lenart może mówić o dużym pechu, gdyż walkę tą wygrywał na punkty i jego zwycięstwo wydawało się już przesądzone. Jedno uderzenie przekreśliło te szanse, co jednak potwierdza piękno tego sportu, gdzie czasem jeden błąd decyduje o wyniku całego starcia. Brawa dla obydwu zawodników za pokaz pięknej walki.
Ostatnią walką wieczoru był pojedynek pomiędzy Tomaszem Jeruszką (EMERS TEAM Katowice), a Ferencem Szoboszlaiem z Węgier. Walkę tą jednogłośnie na punkty wygrał Tomasz Jeruszka, który kilkukrotnie sprowadził Węgra do parteru i tam z pozycji dominujących zasypywał przeciwnika gradem uderzeń. Nie udało mu się skończyć tej walki przed czasem, jednak i tak nasz reprezentant może mówić o sporym szczęściu, że tą walkę zdołał w ogóle odbyć i wygrać. W czasie rozgrzewki przed walką nieszczęśliwie doznał on bowiem urazu stawu barkowego i miał duże problemy ze sprawnością lewej ręki. Tuż po walce nie był już właściwie w stanie ruszać kontuzjowaną ręką. Wyrazy uznania za charakter, podjęcie i kontynuację walki w tych okolicznościach i ostateczne jej wygranie!
Pełna relacja wraz ze zdjęciami dostępna jest na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na wszystkie shidoligi jest zapraszane duzo klubow "nie shidokanowych", zreszta jesli ktos chce startowac to problemow sie nie robi nikomu wystarczy zadzwonic do organizatora :wink: to jesli chodzi o zamykanie sie w organizacjiSzkoda że zamykacie się wewnącz własnej organizacji. Z opisu wychodzi że nikt nie startował z poza Shidokan .Nie zapraszacie nikogo z kręgu Muaythai oraz BJJ?
Napisano Ponad rok temu
Szkoda że zamykacie się wewnącz własnej organizacji. Z opisu wychodzi że nikt nie startował z poza Shidokan .Nie zapraszacie nikogo z kręgu Muaythai oraz BJJ?
Ależ już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych na najbliższy turniej z cyklu Shido-liga, który odbędzie się 7 czerwca w Katowicach
Na turnieje Shido-ligi są często zapraszani zawodnicy z innych kręgów (BJJ, Luta livre, Kyokushin), a z tego co wiem to nasi zawodnicy też biorą udział w wielu turniejach innych organizacji.
A jeżeli chodzi o opisany turniej w Łasku to trwał on cały dzień, przy dwóch matach w dodatku. Jeżeli organizator zaprosiłby jeszcze ekipy z innych klubów/styli niż nasze to po prostu nie dałoby rady zrobić tego turnieju w jeden dzień. Nie wszystkie turnieje mogą być w pełni otwarte.
Pozdrowienia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
K-1 Europe Max 2008 - walki do ściągnięcia
- Ponad rok temu
-
CZY KTOŚ ZNA WYNIKI GALI "BAŁTYCKI SZTORM"
- Ponad rok temu
-
UFC 83 - wyniki [spoilery]
- Ponad rok temu
-
Amatorska Liga MMA 5
- Ponad rok temu
-
UFC 83 Video(Bez Spojlerów!!!)
- Ponad rok temu
-
Fedor Emelianenko w MMA Warszawa - zdjęcie
- Ponad rok temu
-
Liga Typerów Takedown - UFC 83 / D R E A M 2
- Ponad rok temu
-
K-1 Yokohama- wyniki, komentarze
- Ponad rok temu
-
K-1 World GP 2008 - Video(Bez Spojlerów!!!)
- Ponad rok temu
-
Yamma Pit Fighting(Spojlerownia)
- Ponad rok temu