17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_perkosz]

Tak jest. Zły do szpiku kości Dana White za pośrednictwem Zuffa LLC (firma do której należy UFC) złożył pozew przeciwko bohaterowi Ameryki Randemu Couture w ten poniedziałek w sądzie okręgowym w stanie Nevada.


UFC twierdzi że komentarze jakie wygłaszał w zeszłym roku Randy Couture spowodowały nie naprawialne szkody marce UFC oraz naruszyły umowę jaką Randy podpisał z UFC.


Oto co ma do powiedzenia Dana „Devil Himself” White w tej sprawie :


„Jeśli mam być szczery, to najcięższe w tym wszystkim dla mnie jest to że byliśmy przyjaciółmi przez bardzo długi czas. Najgorsze jest to że on nie wypełnia zobowiązań na jakie się zgodził. Kapitan Ameryka nie dotrzymuje słowa.


Oczekuje że Randy będzie honorował zobowiązania swojego kontraktu który podpisał rok temu. Próbowałem rozwiązać to poprzez rozmowę gościem którego znam od 8 lat ale było to niemożliwe. Teraz wszystko jest w rękach systemu sprawiedliwości”


Pozew sądowy zawiera również oskarżenie o spisek nieokreślonych bliżej stron (mają zostać ukazane podczas procesu) mający na celu zaszkodzenie UFC.


Dodatkowo pozew zawiera również szereg warunków które mają uniemożliwić Couturowi udział bezpośrenio lub nie w imprezach konkurencji UFC przez 12 miesięcy po zakończeniu kontraktu z UFC.


Ostatnie zdanie prawdopodobnie odnosi się do faktu że team Randego Coutura Xtreme Couture będzie od sezonu 2008 występować w lidze IFL, co jak wiemy jest solą w oku Dany Whitę. Nie wiem tylko czemu, przecięż Dana nie raz mówił że IFL to nie jest żadna konkurencja dla UFC


Sztab prawników UFC wystosował również informację że suma odszkodowania jakiego domaga się Zuffa od Randego przekracza sumę 10. 000 $ i zostanie określona i udowodniona podczas procesu. Jeśli te szkody to : zerwanie rozmów z HBO, zerwanie rozmów z CBS to będzie to spora suma…


Ciężka sprawa, w momencie kiedy UFC wiedziała że nie dogada się już Randym poszła na całość a że ma całkiem sporą armię prawników to kto wie kiedy Randy wyplącze się z całej tej sytuacji….

[budo_deprawator]

UFC twierdzi że komentarze jakie wygłaszał w zeszłym roku Randy Couture spowodowały nie naprawialne szkody marce UFC oraz naruszyły umowę jaką Randy podpisał z UFC.

A co takiego Randy wygłaszał?

[budo_sos]

Mam nadzieje, że Randy skuma się na tyle z M-1 żeby go wspomogło bo sytuacja jest tragiczna

[budo_fox]

Randy po prostu miał w głowie kręcenie filmów a nie walki.
UFC naprawdę go promowało . Za walki też dostawał największą kasę .
Jego promocja też była wyolbrzymiona ( bardzo szanuje kolesia , jest legendą ale ..... )
Za wygranie 2 poważnych walk w przeciągu 4 ostatnich lat promocja jaka go spotkała była lekko mówiąc przesadzona.
Niestety Legenda dostanie za swoje .

Pacta sunt servanda

[budo_shabu]

Jeśli nie będziesz z nami, to z nikim nie będziesz? To nie jest sprawiedliwość, czyli dostawanie za swoje. A Dana to mały chujek. Z marketingowego punktu widzenia nie można mu nic zarzucić, ale powinien jedynie wyegzekwować wypełnienie kontraktu do końca. Nic więcej. Bo wszystko więcej to już poniżej pasa.

[budo_pepebb]

Prawda Randy odkąd pamiętam czyli od zawsze (chyba )był związany i utożsamiany z UFC ale gdzie kasa wchodzi w gre to tam przyjażń sie kończy

[budo_nechrist]

Pacta sunt servanda

zgadzam sie. to Randy pierwszy nie dotrzymal zobowiazan.
nie wiem czy ma kryzys wieku sredniego i we lbie mu sie poprzewracalo czy nie, ale jakies konsekwencje powinien poniesc.

mam tylko nadzieje, ze nie odbije sie to na jego zawodnikach w UFC, bo ostatnio lali wszystkich rowno.

pzdr

[budo_mccoy]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ktorzy ryzykuja swoim zdrowiem, zeby lysy kutas i dwa wloskie frendzle zarabialy kokosy. mam nadzieje, ze wymiarowi sprawiedliwosci w tym kraju mozg jeszcze nie przegnil do reszty i Randy uwolni sie od tych cinkciarzy. czekam na Randy vs Fedor listopad 2008!!!

[budo_dar75]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ...

Nikt Randy'emu nie przystawił giwery do głowy i kazał podpisywać.
Co nie zmienia faktu, że Dana jest ch...

[budo_sos]

Przecież dobrowolnie go podpisał, w tej kwestii wina leży po jego stronie, że nie dotrzymał zobowiązań.

[budo_fox]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ktorzy ryzykuja swoim zdrowiem, zeby lysy kutas i dwa wloskie frendzle zarabialy kokosy. mam nadzieje, ze wymiarowi sprawiedliwosci w tym kraju mozg jeszcze nie przegnil do reszty i Randy uwolni sie od tych cinkciarzy. czekam na Randy vs Fedor listopad 2008!!!

250 patoli za walkę. Ładne mi niewolnictwo. Nie mówiąc już o dochodach z reklam itd.

[budo_szczena]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ktorzy ryzykuja swoim zdrowiem, zeby lysy kutas i dwa wloskie frendzle zarabialy kokosy. mam nadzieje, ze wymiarowi sprawiedliwosci w tym kraju mozg jeszcze nie przegnil do reszty i Randy uwolni sie od tych cinkciarzy. czekam na Randy vs Fedor listopad 2008!!!

250 patoli za walkę. Ładne mi niewolnictwo. Nie mówiąc już o dochodach z reklam itd.

przeczytaj sobie wywiad z Fedorem na temat zasad kontraktu UFC...

[budo_gubrin]

przeczytaj sobie wywiad z Fedorem na temat zasad kontraktu UFC...

Link ?

Przy okazji może jakiś link do wypowiedzi Randy-ego ?

Gubrin

[budo_fox]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ktorzy ryzykuja swoim zdrowiem, zeby lysy kutas i dwa wloskie frendzle zarabialy kokosy. mam nadzieje, ze wymiarowi sprawiedliwosci w tym kraju mozg jeszcze nie przegnil do reszty i Randy uwolni sie od tych cinkciarzy. czekam na Randy vs Fedor listopad 2008!!!

250 patoli za walkę. Ładne mi niewolnictwo. Nie mówiąc już o dochodach z reklam itd.

przeczytaj sobie wywiad z Fedorem na temat zasad kontraktu UFC...

Po pierwsze co ma kontrakt Fedora z kontraktem Randego? Ten drugi mial zapewne duzo lepsze warunki.
Po drugie nie wieże ze Randy sam podpisywał kontrakt . Ma sztab prawników po Yele i Harwardzie . Zapewne mu wytłumaczyli o co chodzi.
Po trzecie nie wierze w przypadki.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
łatwiej jst zarabiać na filmie niż na walce.
Widocznie opłacało mu sie zerwanie umowy.

[budo_mccoy]

kazdy blizniego swoja miara sadzi Fox. Randy wiedzial co sie bedzie dzialo jak zerwie umowe i masz - takie sprawy z wazelina smarowanymi prawnikami duzych firm to sie moga i lata ciagnac. Randy vs Fedor to bedzie pojedynek na obchody 50-lecia mma.
nikt mu pistoletu do glowy nie przystawial zeby podpisal? moze i nie, ale z kim Randy mial kontrakt podpisac, zeby walczyc z najlepszymi? moze mial Kimbo obic na Hawajach ku uciesze gawiedzi? cinkciarze z ufc tak pisza kontrakty, ze moga cie odstawic kiedy im sie podoba i na jakich chca warunkach. na sherdogu Finkelstein i Fedor ujawnili kilka szczegolow tych "umow o prace" - powiedziec, ze sa jednostronne, to niedopowiedzenie.
250 tys za walke to jest duzo? jakby kariera fightera trwala sredno dwadziescia lat, to moze i duzo. Randy jest wyjatkiem, ale normalni ludzie raczej nie sa klasyfikowani w pierwszej dziesiatce swojeje wagi przez dluzej niz 5 lat (a i to dlugo). koniec kariery sredno w okolicach trzydzieski i pozniej co? kuroniowka? juz na koniec mozna porownac ile kasy zarobi maganment na kazdej gali i ile z tego idzie na oplacenie fighterow. przy ufc Don King wyglada jak zalosny kretacz amator. banda nierobow i cwaniakow, ktorych glownym zajeciej jest organizacja imprez z kurwami i kokaina dla potencjalnych sponsorow zarabia na tym setki razy wiecej niz przecietny zawodnik.
az sie nie chce czytac jak co niektorzy "fani" tego sportu biora strone chciwych pajacow, przeciwko komus, kto dla mma jest (bedzie) tym, czym Muhammad Ali jest dla boksu.
pozdro dla wszystkich wspierajacych Randy'ego i ciezko pracujacych, ambitnych fighterow.

[budo_sos]

Każdy podpisując kontrakt ma do tego prawników i menedżera, którzy tą książeczkę czytają i analizują, o tym jak grube te gówna teraz są odsyłam do bodajże wywiadu z Barnettem.
Czy nie miał możliwości podpisując ostatni kontrakt? miał i to w chuj, tym bardziej, że każdy wie kim jest. Jak coś nie pasiło w kontrakcie to wystarczyło poszukać gdzieś indziej okazji.
Nie chcem być źle zrozumiany ale to Randy jest tutaj winny i nie ważne czy jest lubiany czy nie, to tak jak bym miał podpisać oficjalne pismo, że dam ci milion zł a później nie wywiązywał się. Jak można mnie bronić? Tak samo tutaj, podpisał i nie chce walczyć, a w końcu jest mistrzem hw.
Oczywiście Randy w wywiadach mówił zdaje się, że ufc się nie wywiązuje z umowy więc może nie jest to tak jednostronne jak się wydaje, może faktycznie jakieś punkty kontraktu poszły w zapomnienie? grom cie wie. Zatańczę ze szcześcia jeśli Randy wygra sprawę i zarząda grubego doszkodowania

[budo_vinland82]

racja jest Randy'ego. kontrakty ufc to jest kurwa niewolnicto i prostackie dymanie ludzi, ktorzy ryzykuja swoim zdrowiem, zeby lysy kutas i dwa wloskie frendzle zarabialy kokosy. mam nadzieje, ze wymiarowi sprawiedliwosci w tym kraju mozg jeszcze nie przegnil do reszty i Randy uwolni sie od tych cinkciarzy. czekam na Randy vs Fedor listopad 2008!!!

250 patoli za walkę. Ładne mi niewolnictwo. Nie mówiąc już o dochodach z reklam itd.

250 tysiecy za walke to dzisiaj jest nic(zwlaszcza w Vegas).Bokserzy za walki mistrzowskie dostaja po 10 milionow etc:)

[budo_hódy]

250 tys to ma bez dodatkow
a za te 2 walki zarobil ~ 2 miliony
wiec skonczcie pierdolic o tym jaki to on jest biedny bo jest w absolutnej czolowce najlepiej oplacanych zawodnikow MMA

o tym ze juz pierwsza jego walka po przerwie byla o pas nawet nie wspomne
i to po tym jak 2 razy pod rzad go Liddell rozjechal

ja Danie absolutnie sie nie dziwie
wladowali w Randy'ego kupe szmalu by go wypromowac a on ich wydymal
UFC to firma ktora ma przynosic zyski a nie fundacja charytatywna