Temat jest zamknięty
"Ale to już było..."
}
a o to coś dla fanów POPKA !
Wiemy już, że w listopadzie masz zamiar zadebiutować w formule MMA. Kiedy dokładnie ma mieć miejsce pierwsza walka?
popek: Walka będzie na 99% przed grudniem
m: W jakiej wadze masz zamiar zadebiutować?
p: Będę walczył w wadze ciężkiej, bo ważę średnio około 110 kg i żeby schodzić do niższej wagi - nie wyobrażam sobie tego. Zostaję w ciężkiej.
m: Jakie jest twoje zaplecze w sztukach walki?
p: W Polsce trenowałem krav mage, ale tego nie mogę używać w MMA. Tutaj trenuję BJJ (różne odmiany), Boks Tajski i boks. Będzie tego z 2,5 roku.
m: Kto jest twoim trenerem, w jakim klubie ćwiczysz?
p: Trenuje mnie Mike Popas - moim zdaniem najlepszy trener w Londynie. Trenuję w klubie Team Titan (z tego teamu jest Brad Pickett) z czego jestem bardzo dumny. Przygotowuję sie do tej walki i chcę być na nią gotowy!
m: Opowiedz nam coś więcej o swoim treningu.
p: Chodzę 6x w tygodniu na siłownię, 6x trenuję sztuki walki plus dodatkowe treningi wytrzymałościowe. Normalnie trenuję około 2-2,5 godzin dziennie. Dwa miesiące przed walką - 4 godziny, to jest ciężka praca.
m: Jesteś dużym facetem. Jakie jest twoje zdanie na temat dopingu, sterydów?
p: Jestem duży, bo bardzo lubię kulturystykę - od tego zaczynałem. Wiadomo jak to jest w tym sporcie - zawsze każdy coś tam bierze, nawet jak Ci powie że nie bierze… Co o tym myślę? Ja to nazywam przygotowaniem do walki, a jak inni sobie to tłumaczą to ich sprawa.
m: Ok - kim będzie twój przeciwnik?
p: Na razie nie wiem nic o swoim przeciwniku i tak naprawdę nic nie chcę o nim wiedzieć. Chcę wiedzieć tylko z jakiej jest szkoły i w czym jest dobry. Tak sie czuje najlepiej.
m: Jakie będą twoje atuty w MMA?
p: Moimi atutami będą: potężna siła, moja prawa ręka, techniki w parterze i wola walki.
m: Śledzisz wydarzenia w “dużym” MMA: UFC, Pride itd.?
p: Tak. Śledzę wydarzenia w UFC, oglądam to praktycznie codziennie. Śni mi sie to po nocach. Na razie tylko tym żyję!
m: Jakie są twoje wzory w MMA? Których zawodników szanujesz?
p: Moimi wzorami w MMA są na pewno: Tito Ortiz, Chuck Liddell, Ken Shamrock, Vitor Belfort i wielu, wielu innych. Na pewno nie zaliczam do nich Boba Sappa. Szanuję każdego fightera, który ma odwagę wejść do klatki i podjąć walkę.
m: Jeżeli miałbyś porównać się stylem walki do któregoś z zawodników, to kto by to był?
p: Jeśli miałbym się porównać stylem walki do jakiegoś z zawodników to byłby to Pat Miletich, ale pracuję nad swoim stylem. To tak jak w muzyce - po paru latach styl przychodzi sam.
m: Dobra - teraz opowiedz nam coś o swojej diecie i suplementacji.
p: Moja dieta to tak naprawdę normalne jedzenie. Pamiętajmy, że ja jestem w wadze ciężkiej, więc nie muszę za dużo zrzucać. Unikam tłustych rzeczy, staram się jeść 4-5x dziennie. Odżywki to wiadomo: jakieś odżywki białkowe, aminokwasy, węglowodany. Raz do roku coś mocniejszego. 2 miesiące przed walką po prostu nie palę marihuany, bo tylko z tym mam problem. Po prostu jako raper lubię sobie przyjarac - to wszystko. Nie piję, nie palę papierosów.
m: Jak MMA ma się do twoich kawałków? Godzisz karierę muzyka z karierą zawodnika? Jak widzisz swoją przyszłość w MMA i HH?
p: MMA i muzyka to dwie rzeczy, które pięknie połączę. Po paru walkach na pewno zobaczycie teledysk z elementami walki w klatkach ze mną w roli głównej. Co do mojej przyszłości w MMA - ja sie po prostu nie spinam: wychodzę i walczę. Na pewno wygram i na pewno przegram tylko zobaczymy czy więcej będzie wygranych czy przegranych. Ja na to wszystko patrzę pozytywnie.
m: Masz jakiś sponsorów? Jak to wygląda u Ciebie?
p: Wszystkie przygotowania: treningi, siłownię, rzeczy związane ze sportem pokrywam ja. Ja nie potrzebuję sponsorów, ale jeśli kiedyś jacyś będą to będę wdzięczny.
m: Rozumiem. Dziękuję Ci za wywiad, fajnie, że znalazłeś czas. Jeżeli jest ktoś, komu chcesz podziękować lub coś przekazać, to tu i teraz jest na to dobre miejsce.
p: Moim fanom - dzięki ze jesteście ze mną aż tutaj. Dzięki że jesteście. Swoim antyfanom - czekajcie na moja porażkę! Chciałem podziękować ludziom, którzy wierzą w moje siły, mojemu trenerowi, sparringpartnerom, a w szczególności Arkowi i Firmie. Pozdrawiam wszystkie poważne składy z Polski, czyli grono znajomych oraz wszystkich, którzy podadzą rękę. Trzymajcie się!
FaceBook
