19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mradu]

Jak na razie widziałem tylko walkę Słowińskiego, wrzuconą przez SoSa - jestem pod wrażeniem. Po pierwszej rundzie myślałem - "Długo to nie potrwa, Paweł zaliczy deski". Prędkość drugiej rundy mnie zadziwiła. Bardzo dobra taktyka Pawła - diablo skuteczne lowkicki.

Fajnie się to oglądało

[budo_sos]

A nie mówiłem? 8)
"It's like hitting a buffalo with a baseball bat"

[budo_mradu]

Ano, zwracam honor, bo wątpiłem w Twe słowa

[budo_sos]

Sądząc po jednoczęściowych plikach to ogólnie ten turniej to niezła rzeźnia musiała być :twisted:

[budo_garreciq]

Schilt w tym roku miał szczęście. Aerts i Le Banner złapali kontuzje. Feitosa bardzo ładna walka w 2 rundzie po h-kicku pod Schiltem sie nogi ugięły. Tak blisko a tak daleko xD

Przynajmniej Sawayashiki dowiedział się że finały to nie to samo co piaskownica.

Hari wg. mnie oszukany. Powinni dac 4 runde...

Niech K1 wprowadzi kategorie wzrostowe.. +200 cm i -200 cm.. Wkońcu japońce uwielbiają jak się giganty biją to będzie dla nich cud, miód i orzeszki xD A i w zwykłym K-1 będzie jakieś wyrównanie poziomu.

Aerts pewnie już wszedł z kontuzją na ring. Nie mógł machnąć ręką i dać Słowińskiego do finału?

Tak wogule to było chyba najbardziej przewidywalne World Grand Prix ze wszystkich...

[budo_vinland82]

My jako Polacy powinnismy sie cieszyc.Dwoch naszych zawodnikow wygralo Swoje walki.Pawel Slowinski oraz Remigiusz Bonjanski zaprezentowali sie bardzo ladnie

[budo_zebo]

My jako Polacy powinnismy sie cieszyc.Dwoch naszych zawodnikow wygralo Swoje walki.Pawel Slowinski oraz Remigiusz Bonjanski zaprezentowali sie bardzo ladnie

Wbrew temu co sie generalnie mówi, nie uważam by Hari został oszukany. Bonjasky był lepszy. Moze jedynie w paru elementach walka była remisowa. Nawet podczas ogłaszania werdyktu Hari nie wyglądał na zaskoczonego.

[budo_bielak91]

Ale Musashi ladnie sekunde przed koncem 1 rundy

[budo_williams]

Dla mnie walka Hari-Bonjawsky, to straszny przekręt. Pierwsza runda zdecydowana dominacja Hariego, pięknie stopował lewym prostym, cały czas obijał, głowę Remyego. Bonjawsky tak naprawdę zmusił się tylko do kilku kombinacji pod koniec rundy(taktyka). Nie bez kozery sędzia w trakcie walki dał mu dwa ostrzeżenia za brak walki(za drugim razem powinien mu zabrać punkt). Moim zdanie druga runda też dla Hariego-stopowanie lewym, szybkie kombinacje i cały czas napieranie na Bonjawskyego. Trzecia to dla mnie remis. Generalnie bardzo dobra walka( moim zdaniem najlepsza w turnieju-techniczna, szybka i w ogóle). Szkoda tylko, że werdykt taki.

[budo_nightwolf]

strasznie szkoda Lebannera - niesamowite przygotowanie, wyraznie widac poprawione umiejetnosci bokserskie

Hari - jak dla mnie to werdykt niesprawiedliwy, niesamowita dynamika, kombinacje i tak jak kolega zaznaczyl ciagle obijanie - walka Hari Bonjasky niewatpliwie najprzyjemniej sie ogladalo

[budo_kyoku]

Słowiński vs Mighty Mo - Ach te low kicki, aż miło było posłuchać :twisted: Chociaż muszę przyznać, że nie wierzyłem w jego wygraną

Feitosa vs Schilt - brazilian kick 8) Kiedy Schilt się zachwiał już miałem nadzieje, że skończyła się jego era. Niestety... :?

Sawayashiki vs Aerts - egzekucja

Szkoda Le Bannera, bo miałem cichą nadzieję, że wygra turniej 8)

[budo_sos]

Feitosa vs Schilt
Godddamnit Takie piękne kopnięcie poszło, tak ładnie się nogi ugięły, no cóż... następnym razem 8)
Choi vs Żeronimo
W końcu klocek dostał konkretny wpierdziel, aż miło było oglądać :twisted:
Strasznie szkoda, że Le Bannerowi coś się stało bo pierwszą rundę ze Schiltem imo zdominował.
Sawayashiki vs Aerts
W ogóle to co taki chudzielec w ciężkim k-1 szuka? Chyba, że to tylko moje błędne spojrzenie.

W walce Harri vs Bonjaski większość ciosów Harriergo lądowała na garde więc nie brali pod uwagę pewnie, ogólnie to ostra tłuczka była.

[budo_administrator]

Bard Hari jeszcze wygra finały za kilka latek.

Aerts i Jerome pokazali ładne walki. Szkoda, że brzydki Schilt znowu wygrał

[budo_montesi]

Słowiński vs Mighty Mo- dopiero obejrzałem i musze powiedzieć: SoS jestes jasnowidzem :wink: dobre te low kicki, faktycznie miło było posłuchac..

[budo_krvavy]

Ja obejrzałem Slowinskiego dopiero wczoraj bo w pracy nie mam divixa, ale nie rozumiem, dlaczego sędzie zatrzymywał walkę kilka razy w pierwszej rundzie po atakach Mo? Wszedłem na Sherdoga i tam aż kipi od komentarzy, że Mo został wychujany.

[budo_sos]

No ja też nie zrozumiałem za bardzo, chyba chciał liczyć a później zmienił zdanie...

[budo_mradu]

Tez nie rozumialem, ale powiedzenie ze Mo zostal wychujany, podczas gdy sam sie poddal jest no... debilne?

[budo_krvavy]

Nie, no to stwierdzenie nie dotyczy samego zakończenia walki, które było ewidentne, ale faktu, że chyba dwukrotnie zostały przerwane (właśnie nie wiadomo z jakiego powodu) akcje Mo kiedy Slowinski ostro obrywal. Chodzi więc o to że niby sędzia uratował Slowinskiego.

[budo_mradu]

Tez mi sie to nie podobalo, ale nie nazwalbym tego wychujaniem - w najgorszym wypadku skonczyloby sie na liczeniu imho.

[budo_biceps]

Jeśli chodzi o Sawayashikiego to zdecydowanie odstawał od poziomu tego turnieju... ale nic dziwnego... totalny brak siły fizycznej w porównaniu do Aertsa...

Mo vs Slowinski - tez sie dziwiłem dlaczego walka została przerwana (słowinski w narozniku, Mo regulaminowo naciera, sedzia go odciąga nagle)

Schilt miał rzeczywiście szczescie w tym roku... a moim zdaniem najlepszym kandydatem na zwycięstwo z nim - Jerome LeBanner. Dominował całą runde i tylko na koniec dostal kolano... Dziwiłem sie ze nie padł nieprzytomny a potem to wiadomo - kazdemu by odeszła ochota na walki K1 po takim kolanku... przynajmniej na tyle by tego dnia już nie mieć motywacji walczyć w nastepnej rundzie