23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zeiram_86]

Za miesiąc mam zawody i muszę zrzucić coś kolo 1,5 czy 2 kg....macie jakieś sprawdzone sposoby...nadmieniam iż chciałbym wystartować w wadze 57 wiec to nie taka prosta sprawa !!

[budo_piotrekde1]

Wystarczy, że będziesz przez ten miesiąc ruchał 3x w tygodniu i dzień przed walką nie będziesz zbyt dużo pił, w razie potrzeby z 3 dni przed zawodami zakładasz 2 pary dresów i potruchtaj z 1h i będzie dobrze. Powodzenia na zawodach!

[budo_sally]

nie zrzucaj wagi, to jest idiotyzm, osłabiasz organizm. startuj w wyższej.Utrata wody powoduje osłabienie i obniżenie wytrzymałosci.

[budo_marine]

Wsumie powinno Ci samo spasc pod warunkiem ze bedziesz trenowal w dresie,w koncu masz caly miesiac, ja zrzucilem ostatnio na zawody 4 kg w 5 dni i tak jak Sally pisal to jest niezdrowe

[budo_famas]

Kup se termo speeda z olimpu . Ja to jem i waga spada elegancko .

[budo_skylark1987]

Kup se termo speeda z olimpu . Ja to jem i waga spada elegancko .

Potwierdzam mam znajomego, który ma lekka nadwage, i termo mu pomaga ! tak mówił...

[budo_tito_ortiz]

Bralem thermo na poczatku niezle spala tluszczycho ale po jakims czasie organizm sie przyzwyczaja do tego i trzeba zwiekszac dawki.Moze to byc deko zbyt kosztowna inwestycja.
Ostatnio kupilem pas neoprenowy.Jak dla mnie fajna sprawa.Diety nie stosuje zadnej ,a mimo to widze efekty w utracie wagi i cm w pasie

[budo_famas]

Tito co do ceny to termo speed to jak narazie jedno z tańszych supli jakie zakupiłem . Na allegro kosztuje jakieś grosze a daje widoczne efekty . Dodam jeszcze od siebie że termo jest bardzo mocne. Jem 2 tabletki na dzień bo jak zjem 3 to nie mogę usnąć w nocy :? To nie żarty ...

[budo_bielak91]

2 kg w miesiac to jest przeciez taki luz ze to jest nie do pojecia ;P ciezko sie zaczyna robic przy 5 kg w tydzien

[budo_robertson]

nie zrzucaj wagi, to jest idiotyzm, osłabiasz organizm. startuj w wyższej.Utrata wody powoduje osłabienie i obniżenie wytrzymałosci.

Nie przesadzaj. Co to jest 1,5 kg? Tym bardziej, że ma na to cały miesiąc.

[budo_sally]

Nie przesadzaj. Co to jest 1,5 kg? Tym bardziej, że ma na to cały miesiąc.

a po co ma to robic?

[budo_kamlot]

Kiedy trenowałem zapasy, to pamiętam, że biegało się cały trening bardzo grubo ubranym a zaraz po tym wczołgiwało się pod matę albo kładło na podłodze a koledzy nakrywali materacami i tak temperaturą własnego ciała zagrzewało się tą jednoosobową "saunę" i woda wypływała z człowieka. To były czasy Słyszałem też, że niektórzy smarują się miodem z solą bo to podobno wodę wyciąga z ciała ale nigdy nie przekonałem się do tej techniki :wink:

[budo_mauli]

ziomuś...sex sex i jeszcze raz SEX !

[budo_jedker]

L-karnitye complex Trec'a albo FatKillera lub poprstunie zapychaj sie na kolacje :-) . Dwa kilo w miecha to taki lajt , ze w sumie stracisz je na treningach przygotowawczych( jak bedzisz je sumiennie wykonywal)

[budo_robertson]

Nie przesadzaj. Co to jest 1,5 kg? Tym bardziej, że ma na to cały miesiąc.

a po co ma to robic?

Z tego samego powodu, dla którego robią to setki tysięcy zawodników na świecie.

Pytanie... Z kim ma większe szanse? Z zawodnikiem ważącym tyle samo (czyt.57 kg) czy zawodnikiem ważącym 4 kg więcej (limit nastepnej kategorii = 63 kg) i który teoretycznie ma przewage siły i warunków?

[budo_sm1le]

BTW a ile masz wzrostu bo jak masz 160 i wazysz 57 to nie ma problemu:P

a po co ma to robic?

Powodow moze byc dużo, moze to jego pierwsze zawody a nastepna waga jest bardzo dobrze obsadzona, a tak to w nizszej z kims powalczy, albo tak jak robertson napisał - zawsze lepiej byc w nizszej wadze niz w wyzszej

co do wagi, wystarczy ze odpuscisz kolacje, staraj sie biegac troche rano nadczczo, w dniu wazenia nic nie jedz ani nie pij i powinno byc spoko - kumpel z klubu raz biegal dookola budynku z waga w 3-4 parach dresow przez godzine bo musial zbic 1,5 kg i dał rade, tylko nastepnego dnia moze byc problem i mozesz byc oslabiony

ale nie powinno byc problemow pozdro;)

[budo_bachen]

Nie przesadzaj. Co to jest 1,5 kg? Tym bardziej, że ma na to cały miesiąc.

a po co ma to robic?

..żeby nie być najlżejszym w wadze? Można też pójść w druga stronę i przybrać, ale to raczej trudniejsze jest.

Zeiram, do Legnicy sie wybierasz?

[budo_sally]

..żeby nie być najlżejszym w wadze? Można też pójść w druga stronę i przybrać, ale to raczej trudniejsze jest.

no to własnie zależy komu.
chrzanić zbijanie wagi, chodzi o to żeby walczyć a nie katowac się i kombinowac gdzie tu pójśc zeby miec mniej przeciwników. Wygra to wygra, przegra to przegra, jak ktoś się bedzie tak nastawiał kombinatorsko to długo nie powalczy, bo go to będzie za dużo stresów kosztowało

[budo_bachen]

Tyle ,że prawie wszyscy tak kombinują. I teraz jak ważysz np. 76 kg, a w full kontakcie masz przedział powyżej 75 do chyba 81. A ludzi zbijają do 81 z np. 83 , to oni dzień po ważeniu będą już ważyć 82- 82,5 kg, a ty dalej 76 kg i to już jest różnica jakiś 6 kg. I walczy się naprawdę ciężko wtedy. I po co iść i dostać w pizdę, jak można bez śniadania pójść po bieganiu i mieć te 75 kg.

Chociaż racja też jest taka, że jak chcesz zbijać do 57 kg, to faktycznie osłabiasz organizm, bo tkanki tłuszczowej tam dużo nie masz, to raczej się odwodnisz po prostu, ale czego się nie robi dla zwycięstwa:)

[budo_sally]

wiem doskonale że ta patologia jest na porządku dziennym, i nie pozastaje nic innego jak własnie z nią walczyć.
co do ostatniego zdania, to trzeba zmienić filozofie z debilnej medalomani na powazne podejście do walki, własnie że nie liczy się zwycięstwo dla samego zwycięstwa i nie wszystko się powinno dla tego robić (czyli kombinowane, czy odchudzane ze szkodą dla zdrowia). Liczy się walka dla samej walki. Jak się zmieni filozofia (i ludzie którzy ją propagują) to moze sztuki walki tez się odpatologizują