Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dzwignia a złamanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

budo_jodan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 775 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zależy od punktu odniesienia

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
cipao wypowiadał się na ten temat. mówił, że sam nie wie, co się działo. po szczegóły odsyłam na BF
  • 0

budo_stoczterdzieści
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
Materla w wywiadzie powiedział, że nie wie jak to możliwe, że pomimo tego, że miał założony suspensor, który stanowił doskonały punkt podparcie pod dźwignię Słowak nie odklepał
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
Nie ma co sie zastanawiac zdaza sie, sa ludzie ktorzy maja ogromna ruchomosc w stawach. U nas cwiczyla - to bylo dwa lata temu - dziewczyna, ktorej nie sposb bylo zrobic blache, czy klucz na stope, wszystko jej sie wyginalo jak z gumy! Jej zdolnosci nie konczyly sie na tym - miala dziewczyna talent do walki.
Ale.... rzucila to... A to juz inna historia.
K_P
  • 0

budo_regis
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
Mięśnie wraz ze wzrostem temp, wykazują większą elastycznosć i można je bardziej rozciągać, dlatego tak ważna jest rozgrzewka szczególnie przed ćwiczeniami rozciągającymi, nie rozgrzane mięśnie i stawy są znacznie bardziej podatne na kontuzje, co w znacznej mierze na ulicy ułatwia oponentowi zrobienie krzywdy.

Materla w wywiadzie powiedział, że nie wie jak to możliwe, że pomimo tego, że miał założony suspensor, który stanowił doskonały punkt podparcie pod dźwignię Słowak nie odklepał


Skoro słowak nie odklepał, widocznie było to jednak możliwe.
  • 0

budo_piotr z.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie

Jak robisz powoli to zupełnie inna gadka, zresztą na zawodach nikomu nie zależy na kontuzji przeciwnika. Jak Aoki w zawodach judo robił latające balachy to niektórzy się później łapali za łokieć(youtube.com)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu robił powoli, a ręka się zawinęła jak precel.
szacun dla oponenta za stoicki spokój ("jak złapią cię za rękę, mów że to nie twoja" :) )
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie

można połamać rękę w stawie łokciowym. nie sprawdzaj tego, uwierz na słowo.


No dobra a kto słyszał o czymś takim ?

Na ostatnich Mistrzostwach Europy w JJ we Włoszech nasz reprezentant i pretendent do tytułu ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) walczył z akualnym Mistrzem Świata( Francuzem) który nota bene nie przegrał od 2001 roku. (Aż do tej walki 8) )

W końcowych sekundach przegrywający wysoko Francuz założył i próbował wyciągnąc balge.
Z racji zaś tego, że nasz reprezentant +94 Dariusz nie chciał sobie dac wyciągnąć dźwigni ( bo by przegrał )
a czasu do końca było nie wiele, więc każdy ciągnął w swoją stronę ? Aż (musiała byc siła skurwysyńska).. Francuz oderwał Dariuszowi biceps od kości :( i balage wyciągnał tyle, że na darmo bo już po czasie.

Słyszał ktos o podobnym przypadku ?
Jak dla mnie masakra wolał bym chyba poświęcic łokieć :roll: .

Bądź co bądź Darek walczył jeszcze dwie walki z jedną ręką i wygrał ale w tej ostatniej zdaje się rusek sie pokapował i atakował na tą ręke i do walki o finał ani o trzecie miejsce w trosce o swoje zdrowie Dariusz juz nie wyszedł.
  • 0

budo_dran
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łomża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie

A widziales, zeby ktos od razu na maksa wypychal biodra i ciagnal lape w dol? Ja nie i dlatego pewnie rece nie pekaja tak czesto.

tak to cud będzie jak dźwignia zadziała, najpierw łape do klaty a ew. później biodrami pomagasz ale rzadko kiedy trzeba, przynajmniej tak mnie uczono :wink: Jak dobrze udami się ściska to biodra są niepotrzebne.


Mi chodzi o moment, kiedy dzwignia jest juz prawidlowo zalozona, czyli reka jest przy klacie itd. I o to, ze zawodnicy raczej zwykle dosc ostroznie wyciagaja dzwignie, a nie od razu szarpia na maksa. Nie wiem jak jest w szmatach, bo nigdy nie walczylem, wiec nie bardzo wiem co masz na mysli, mowiac o sciskaniu udami. Ale bez szmat, to bez bioder raczej ciezko cos zrobic chyba.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
ujmę to tak: jak leżysz jak baba na porodówce i dociskasz do klaty to nic nie będzie, jak złączysz i sciśniesz uda to będzie gorzej uciec a nacisk na biceps powoduje, że biodra są prawie zbędne. Nie mówie, że łatwo tak ciasno zrobić ale tak mnie uczono.
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
jaki nacisk na biceps??
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
sory miało być ucisk/ścisk
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
odklepujesz ludzi uciskiem na bicesp za pomoca swoich ud w czasie balachy??
  • 0

budo_radazz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
2 razy ciut za pozno odklepalem balache i za kazdym razym bolal mnie staw lokciowy a nie biceps (no ale za duzego go nie mam, wiec moze dlatego ;) ). Troche fizyki- dzwignia musi miec punkt podpacia, jakos nie wyobrazam sobie, zeby uciskajac z boku/z góry biceps mozna bylo rozerwac staw lokciowy (zakladajac, ze wyciagamy dzwignie prawidlowo). Sa hmmm, dzwignie gdzie dziala sie na biceps, ale to juz nie typowa balacha.
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
to biceps slicer/ crusher zwany uciskówką i ostatnio znajomy tak miałreke złamaną :/
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
Nie zrozumieliśmy się, nie chodzi o miażdżenie mięśni(dżizas 8O ).
mamy klasyczną balaszke, siedzimy na dupie w bocznej, jedna noga leży na klacie biedaka(pod pachą ręki do dźwigni) a druga na twarzy. No i nogi zapinamy pod jego wolną pachą i przy tym także ściskamy swoimi udami jego biceps/przedramię czy jak to tam zwać. Kiedy ręka jest w tym miejscu ściśnięta to dźwignia działa dużo wcześniej. No i o to mi chodziło o tą mechanikę. Ja mam przeprosty i jak ktoś tak zrobi to nie wyobrażam sobie co by się stało jakby biodra dołączył... hmm a może i wyobrażam: pstryk :)
Tylko błagam niech nikt nie wyskoczy z tekstem, że taka pozycja się nie zdarza bo chciałem tylko nakreślić łoco biega :wink:
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
nie wiem mnie uczyli żeby nie zapinać nóg tylko trzymac je na ziemi i kolana faktycznie sciskać
  • 0

budo_dran
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łomża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie
No wlasnie roznie sie wykonuje, raz nogi sa zlaczone, raz nie, mniejsza o to. SoS sam napisales, ze sobie nie wyobrazasz co by bylo jakby ktos jeszcze biodra dolaczyl, czyli przyznajesz, ze zwiekszaja skutecznosc techniki. Takze nie wiem po co ta dyskusja i wstawki o lezeniu jak baba na porodowce. Chyba napisalem, ze zawodnicy celowo nie maksymalizuja tej skutecznosci i dlatego stawy nie pekaja tak czesto, na szczescie.
A co do tego sciskania, to bez szmat i tak jest ciezko utrzymac czyjas lape idealnie nieruchomo, nawet sciskajac nogami, wiec ruch bioder raczej jest potrzebny, chocby lekki. Inna sprawa, ze wiekszosc osob na treningach odklepuje jak juz im wyciagniesz prawidlowo lape, a nie czeka az cos strzeli, dlatego nie trzeba bioder wypychac.
  • 0

budo_harandil
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 142 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie

nie wiem mnie uczyli żeby nie zapinać nóg tylko trzymac je na ziemi i kolana faktycznie sciskać


Robert Drysdale na seminarium powiedzial, ze w takiej pozycji (ze sie siedzi na dupie i wyciaga dzwignie) tak na prawde lepiej jest zaplesc nogi, bo wtedy jest wiekszy nacisk na twarz i jest mniej wygodnie dla tego lezacego na dole (mniej wygodnie=trudniej wyjsc). Natomiast jak uda mu sie podniesc, to nogi trzeba szybko rozpiac.
  • 0

budo_radazz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dzwignia a złamanie

No i nogi zapinamy pod jego wolną pachą i przy tym także ściskamy swoimi udami jego biceps/przedramię czy jak to tam zwać. Kiedy ręka jest w tym miejscu ściśnięta to dźwignia działa dużo wcześniej.


No o to chodzi, zeby jak najdalej pod pache wejsc biodrami. Tak samo jak robiac balache z gardy idziemy wysoko biodrami pod pache, tak w w tej sutuacji jak najblizej sie wciskamy, zeby dac jak najmniejsze pole do wyjscia (scisniecie kolanami tez zabiera miejsce na ucieczke). A ze dzwignia dziala szybciej- moze to moje subiektywne odczucie, ale jak nie mam miejsca na obrot reki czy sciagniecie chociaz troche lokcia do siebie to ma sie wrazenie, ze dziala od razu. Ale tak po prostu wyglada prawidlowa balacha.

Biceps/przedramie? Maly rozrzut, jakies 300-400mm.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024