9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hichot]

kiedyś byłam świadkiem mało przyjemnej sceny, zawodniczka prawie zeszła podczas walki na zawodach(podobno przez problemy z wątrobą), wiła się na macie przez 20 minut i wydawało się,że lekarz obecny na sali nie umiał jej pomóc. Na szczęście jakoś doszła do siebie. nie mniej jednak, był to traumatyczny widok. conajmniej 10 znanych mi zawodniczek choruje na anoreksje, bulimię i inne tym podobne odjechane bajki- wszystko rzecz jasna przez robienie wagi :? dwie faszerują się koksami i chemikaliami, o których nie wiem za wiele i lepiej niech tak pozostanie 8O Świadomość tego wszystkiego skłania mnie do refleksji, czy aby na pewno dobrze się zastanowiły, co ze sobą robią. Smutne, że to nie jest problem jedynie lokalny. Judoczki z całej Polski mają te same problemy, z którymi często nie mogą sobie poradzić i brną w takie bagno na oślep. zastanawia mnie czemu trenerzy lub inni opiekunowie nie reagują, bo nie uwierzę, że nikt nie widzi , co się dzieje
jest to może mało optymistyczne zagadnienie, ale sadzę, że wartoby się nad nim zastanowić

pzdr.

[budo_khunag]

Jak w każdym prawie sporcie.

[budo_langus]

Hejo!

Jak w każdym prawie sporcie.

Poprawie - w każdym wyczynowym sporcie - zwłaszcza dyscyplinie olimpijskiej znajdziesz takich zawodników. I nie tylko w sporcie. Weźmy np cały świat mody, telewizji, kina i sceny. Takie rzeczy zdarzają się także sferze biznesu - atrakcyjny wygląd to szansa na awans, lepszy kontrakt itp. O ile sportowcy nie mogą już bez naturalnych środków przekroczyć pewnych granic to pozostała część osób które wymieniłem - nie ma na to czasu. W dzisiejszym świecie liczy się wynik - czy to medal na zawodach, czy wiecej $ na koniec miesiąca na koncie w banku, czy też powierzona nowa bardziej ambitna funkcja. Komercja. Na szczęście nie wszyscy do tego tak podchodzą.

Pozdrowionka

[budo_hichot]

szkoda tylko zmarnowanego zdrowia i sił. O wynikach ludzie zapomną, a zęby(jeżeli do tego czasu nie wypadną 8O ) i kolana(jeżeli nadal będzie w stanie chodzić) dalej będą trzeszczeć

ale faktem jest, że to problem przekraczający środowisko sportowe

[budo_karamba]

Nie ma że boli taka jest cena wynurzenia :roll:

[budo_karamba]

Nie ma że boli taka jest cena wynurzenia ... niestety :roll:

[budo_jodan]

wiecie, że dla okres roztrenowania dla olimpijczyka po zakończeniu startów wynosi ok 7 lat? już to jedno mówi o skali obciążeń. może to zabrzmi górnolotnie, ale to jest cena za powrót z niemożliwości.
a kobiety mają przechlapane podwójnie: pamiętam wywiad z chyba A.Dadci, która mówiła, że kobiety biorą albo leki hormonalne, żeby manipulować czasem miesiączki, albo zwyczajnie biorą leki przeciwbólowe, ściągające itd

[budo_jodan]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
proszę bardzo :?

[budo_sajan]

no chyba nikt nie lubi pzegrywac, a zbijajac wage i bedac najciezyszm w kategorii daje to wieksze szanse na wygrana.

ps.w młodm wieku nie mysli sie o przyszlosci :wink:

pozdrawaiam

[budo_grzebyk90]

Wielu moich znajomych ciska koksy ale nie po to by osiągać sukcesy sportowe ale po to by być po prostu wielkimi. Jeśli chodzi o sport to nie mogę patrzeć na ludzi którzy się krzywdzą by być najlepsi. Chyba ,że chodzi tu po prostu o ciężki trening a nie jakieś strzykawki.

http://wiadomosci.onet.pl/1422878,242,kioskart.html

Tu było coś napisane o kreatynie itp. Nie mam nic przeciwko tym środkom, co więcej sam je stosowałem. Nie są one niebezpieczne jeśli używa się ich z głową.