4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mastaszek]

Witam,

Szybkie pytanko do środowiska YMAA (starszych wyjadaczy) i nie tylko. Orientuje się ktoś może co się dzieje z moim pierwszym instruktorem kf, Marianem Łukowiczem? Nauczał w Czechowicach, Bielsku i Tychach. Brał udział w rozkręcaniu YMAA w Polsce i nagle znikł... Wielka szkoda bo cieszył się autorytetem i kochał kungfu.

Dzieki i pozdr,
nostalgiczny mastatszek

[budo_żwirek]

pamiętam, b.sympatyczny i dobry w tym co robił...niestety zero informacji co teraz u niego się dzieje

[Veteran]

Witam,

Szybkie pytanko do środowiska YMAA (starszych wyjadaczy) i nie tylko. Orientuje się ktoś może co się dzieje z moim pierwszym instruktorem kf, Marianem Łukowiczem? Nauczał w Czechowicach, Bielsku i Tychach. Brał udział w rozkręcaniu YMAA w Polsce i nagle znikł... Wielka szkoda bo cieszył się autorytetem i kochał kungfu.

Dzieki i pozdr,
nostalgiczny mastatszek

[Veteran]

Witam.
Jestem z dawnej Bielskiej
"starej gwardii".
W 2010 dzięki uprzejmości
Roberta Wąsa,
byłem w Krakowie
na seminarium z mistrzem Yang'iem.
Tam usłyszałem PLOTKĘ o Marianie,
(też go szukam)
mam nadzieję, że to tylko plotka?

[Gothy ymaa]

Witam. Też jestem ciekawa co się stało. Co to za plotka? Czy ktoś ma jakieś nowe informacje?