Niemcy podbite :)
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
3 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Niemcy podbite :)
W dniu 28.04.2007 odbyły się w Letshin [ Niemcy ] zawody w formule bodenkampf [ grappling ] i karate. Łączna liczba startujących zawodników wynosiła 120 osób, z czego chwytaczy było aż 70 osób, reprezentujących np. klyby BJJ Aliance Berlin.
Cyklon Zielona Góra reprezentowali : Ewa Doroszkiewicz, Wiktor Siekierka, Miłosz Grobelny, Gracjan Krasiński i Piotr Firlej.
Nasi zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony i ich walki prowadzone były w sposób bardzo widowiskowy i skuteczny, pomimo bardzo dziwnych i niezrozumiałych do końca reguł. Ewa w półfinale pokonała zawodniczkę z Niemiec zakładając jej trójkąta z nóg i była to jej najlepsza walka. W finale pokonała zawodniczkę która nie zawsze stosowała zasady fair play i dobrego zachowania. Wiktor zastosował swoją słynną latającą balache, niestety lądując upadł na głowę wraz z przeciwnikiem. Zamroczony wytrwał jednak do końca, niestety przegrywając i tracąc możliwość do dalszej rywalizacji. Gracjan najcięższy bój stoczył w swojej pierwszej walce, reszta poszła jak z „płatka” i przywiózł kolejne złoto. Miłosza niestety Niemieccy sędziowie oszukali, wskazując jako aktywniejszego zawodnika Niemieckiego. Naszym i widzów zdaniem przeważał w swojej walce zarówno dynamiką jak i pomysłem na rywala, niestety była to pierwsza i ostatnia jego walka. Nasz trener, Piotr Firlej również wywalczył złoto i z trzema pucharami wieczorem ekipa Cyklonu przyturlała się do Zielonej Góry.
Ewa Doroszkiewicz - 1 miejsce kat. - 60 kg
Gracjan Krasiński - 1 miejsce kat. - 70 kg
Piotr Firlej - 1 miejsce kat. + 80 kg
Cyklon Zielona Góra reprezentowali : Ewa Doroszkiewicz, Wiktor Siekierka, Miłosz Grobelny, Gracjan Krasiński i Piotr Firlej.
Nasi zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony i ich walki prowadzone były w sposób bardzo widowiskowy i skuteczny, pomimo bardzo dziwnych i niezrozumiałych do końca reguł. Ewa w półfinale pokonała zawodniczkę z Niemiec zakładając jej trójkąta z nóg i była to jej najlepsza walka. W finale pokonała zawodniczkę która nie zawsze stosowała zasady fair play i dobrego zachowania. Wiktor zastosował swoją słynną latającą balache, niestety lądując upadł na głowę wraz z przeciwnikiem. Zamroczony wytrwał jednak do końca, niestety przegrywając i tracąc możliwość do dalszej rywalizacji. Gracjan najcięższy bój stoczył w swojej pierwszej walce, reszta poszła jak z „płatka” i przywiózł kolejne złoto. Miłosza niestety Niemieccy sędziowie oszukali, wskazując jako aktywniejszego zawodnika Niemieckiego. Naszym i widzów zdaniem przeważał w swojej walce zarówno dynamiką jak i pomysłem na rywala, niestety była to pierwsza i ostatnia jego walka. Nasz trener, Piotr Firlej również wywalczył złoto i z trzema pucharami wieczorem ekipa Cyklonu przyturlała się do Zielonej Góry.
Ewa Doroszkiewicz - 1 miejsce kat. - 60 kg
Gracjan Krasiński - 1 miejsce kat. - 70 kg
Piotr Firlej - 1 miejsce kat. + 80 kg
Napisano Ponad rok temu
Re: Niemcy podbite :)
Jeszcze krótkie info napisane przez mojego ziomka z klubu na temat zasad walki na powyższych zawodach.
ROBERTO RAPORTUJE: " Byly trzy plansze walki:
1 Plansza. Walki na dosc dziwnych zasadach graplerskich. Te zasady to m.in. to , ze odklepanie nie powoduje konca walki, tylko przyznanie jednego punktu. Nie bylo zadnych punktow za obalenia, przejscia gardy, trzymania czy utrzymywania pozycji. Mozna bylo tez wygrac za dominacje podczas walki (jezeli sie nie zapunktowalo tech. konczacymi). Jezeli byl remis, to byla walka dodatkowa. Walki eliminacyjne trwaly po 3 min. , a finalowe 2x 2 min. Nasi zwyciezcy akurat wsztstkich , z ktorymi walczyli to odklepywali. Piotrek chyba jednego goscia odklepal ze 4-5 razy podczas tak krotkich walkSmile
2.Plansza. Walki cos jakby w light-semi (nie wiem jak to okreslic) kontakcie w stojce w rekawicach bokserskich z mozliwoscia obalen i krotką walką w parterze. Tez na punkty za uderzenia w stojce i techniki konczace w parterze. Po jakiejs punktowanej akcji przerwanie i od nowa. Wiem ze nie mozna bylo tu uzywac kolan ani lokci w stojce, nie wolno bylo tez uderzac w parterze.
3.Plansza. Tu nie jestem do konca pewien, ale chyba walczono znowu w tym czyms jakbym light-semi kontakcie w stojce, ale bez obalen i tego krotkiego parteru."
Tyle.
ROBERTO RAPORTUJE: " Byly trzy plansze walki:
1 Plansza. Walki na dosc dziwnych zasadach graplerskich. Te zasady to m.in. to , ze odklepanie nie powoduje konca walki, tylko przyznanie jednego punktu. Nie bylo zadnych punktow za obalenia, przejscia gardy, trzymania czy utrzymywania pozycji. Mozna bylo tez wygrac za dominacje podczas walki (jezeli sie nie zapunktowalo tech. konczacymi). Jezeli byl remis, to byla walka dodatkowa. Walki eliminacyjne trwaly po 3 min. , a finalowe 2x 2 min. Nasi zwyciezcy akurat wsztstkich , z ktorymi walczyli to odklepywali. Piotrek chyba jednego goscia odklepal ze 4-5 razy podczas tak krotkich walkSmile
2.Plansza. Walki cos jakby w light-semi (nie wiem jak to okreslic) kontakcie w stojce w rekawicach bokserskich z mozliwoscia obalen i krotką walką w parterze. Tez na punkty za uderzenia w stojce i techniki konczace w parterze. Po jakiejs punktowanej akcji przerwanie i od nowa. Wiem ze nie mozna bylo tu uzywac kolan ani lokci w stojce, nie wolno bylo tez uderzac w parterze.
3.Plansza. Tu nie jestem do konca pewien, ale chyba walczono znowu w tym czyms jakbym light-semi kontakcie w stojce, ale bez obalen i tego krotkiego parteru."
Tyle.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kurs sędziowski - Kiedy co i jak??
- Ponad rok temu
-
3 Otwarty Puchar Polski BJJ w Koninie - 19.05.2007
- Ponad rok temu
-
Puchar Polski Ju-Jitsu Ne Waza 3 czerwiec 2007
- Ponad rok temu
-
Roberto Atalla we Wrocławiu 23.04.2007r
- Ponad rok temu
-
Pierwszy Rikson w Polsce!!!
- Ponad rok temu
-
FIT SPORT CUP submission fighting...ŁÓDŹ
- Ponad rok temu
-
COPACABANA - Raphael "Anao" czarny pas BJJ
- Ponad rok temu
-
Mini zawody
- Ponad rok temu
-
IX Otwarte Grand Prix POLSKI w walce wręcz i jiu jitsu
- Ponad rok temu
-
Letni oboz BJJ i MT
- Ponad rok temu