14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vinland82]

Ostatnio na MMA WEEKLY radio show byl wywiad z prezydentem UFC Dana White.White zdradzil,ze w prywatnej rozmowie z nim Chuck stwierdzil .ze chcialby przeniesc sie do HW i walczyc z Mirkiem poniewaz Mirko raczej by nie zszedl nizej.Moim zdanien Iceman wie,ze ta walka to ryzyko ale jesli by wygral to czekala by go niezlaaa slawwaaa(Chuck vs Fedor?? 8) ).Napewno walka Mirek vs Chuck bylaby w stojce .White odpowiadal na wiele pytan zwiazanych z UFC.Wspomnial ze narazie Rampage i Chuck bede mieli jeszcze jedna walke zanim sie spotkaja.Mowil,ze Mirko bedzie walczyl ze zwyciezca Sylvia vs Couture(ale to chyba po ufc 70 tak mi sie wydaje).Mowil ze planuja wiecej gal UFC w Europie narazie Anglia/irlandia.Dana ma tez walczyc w kwietniu przeciwko Tito w jakiejs smiesznej walce bokserskiej .

[budo_biceps]

Są tacy goście że naprawde bardzo ciężko im nakopać. Mirko do nich należy. Nie wróże Chuckowi zwycięstwa w ewentualnej walce . Chociaż kto wie.........

[budo_franky]

nie lubie crocopa ale wydaje mi sie sie rozwalil by na 100% icemana

[budo_rzaiel17]

Jesli chodzi o kopniecia o Chuck nie dorasta Cro Copowi do pięt i jest to okazja aby znokautowac Liddela

[budo_deprawator]

Iceman to nie jest jasiu i jest rownie twardy co crocop. Moze nie te warunki fizyczne i inna technika, ale szanse ma. Napewno walka bedzie ciekawa

[budo_vinland82]

Jak narazie Mirko musi pokonac Gabriela Gonzage w Manczesterze na UFC 70.

[budo_roninck]

Jak dla mnie to Cro Cop napewno wygra ,Chuck bil sie w Pride i nic tam nie zawojował a Mirco był gwiazda K1, mistrzem Pride i wydaje mi sie ze na chwile obecna jedynymi osoba mi ktore moze z nim sie rownac to sa Fiodor i Minotaur.A przeciwnicy z jakimi sie teraz bije w UFC ot jest tragedia.mam nadzieje ze Mirco jak naszybciej rozwali wszystkich i wroci do Pride.

[budo_doomdoom]

Mysle ze ta walka byla by swietna. Nie uwazam ze Liddel bylby bez szans. Jak dla mnie ok. 65% - 35% na kozysc Mirko...

[budo_sos]

Moim zdaniem skończyłoby się przez decyzję sędziów lub wygraną przed czasem przez Mirka. Ja teraz i tak czekam na weekend Pride'a

[budo_vinland82]

W ostatnim wywiadzie dla jednego programu radiowego Chuck oznajmil ze chce rewanzu z Quintonem a pozniej Wanderleia i przejscie do ciezkiej gdzie chcialby walczyc z Mirkiem i Fedorem.Fedora chce na zakonczenie "lancuchu pokarmowego"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mystic]

Mysle ,ze nie dozyje do Fedora...

[budo_balofy]

tez uwazam ze po drodze bedzie mial wiele schodow... bardzo wiele
ale przyznam ze wzbudzil tymi planami moj wielki szacunek, chociaz jakos szczegolnie nie dazylem go sympatia.
tak mysla wielcy fighterzy - ciagle do przodu.
szacuneczek.

[budo_nechrist]

Mysle ,ze nie dozyje do Fedora...

dobre, mysle podobnie.
chociaz chcialbym zobaczyc jego walke z CC. sadze, ze Wandy tez by ja chetnie zobaczyl :twisted:

[budo_szerszy]

uffff... Chuck-jak dla mnie z Rampage'a bedzie to (nie da sie tym razem sprowadzic - Iceman ) wygrana walka (lubie obu zawodników) .Jeśli z Mirkiem mógłby dosc do decyzji to z Fedorem bedzie bardzo cieżko..... (po Gomim i Kidzie jest to mój ulubiony zawodnik wiec życze mu szczescia) moim zdaniem jest niepokonany w swojej wadze (nawet burak Silva mu nie da rady).

[budo_szerszy]

ja pierdole jak pomyśle że walka Fedor vs Liddlel może sie odbyc to już jebią mnie inne walki (chociaż może sie doczekam Kid vs Gomi)