43 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dime]

nie odświeżaj bez sensu

[budo_mate]

Ostatnio ogladalem fragment filmu "najglosniejszy film roku" czy cos takiego w kazdym razie film o przystanku woodstock 2002 - koncert jednego z zespolow i pierwsze na co zwrocilem uwage to poziom walki w parterze jaki prezentuja brudasy tarzajace sie w blocie. Byl tak niski ze jesli caly film to koncerty przeplatane tarzaniem sie w blocie to wolalbym juz obejrzeć jakis HL.

[budo_wiktors]

A ja bym dodal do wczesniej wymienionej listy.
Kazdy grappler rozumie subtelnosc oraz sens dowcipow typu:
Szczyt bezczelnosci?-Zapiac komus trojkata i pierdnac.


A co do Woodstocku to "brudasy" miksuja tam submission wrestling,zapasy blotne,i karate tradycyjne(kantem dloni w szyje i wszystko jasne),wiec ewolucja sportow walki dotknela rowniez i ich srodowisko jak widac.

[budo_thunderbolt]

Kolejny poczatkujacy w pracach archeologicznych xD