Kolebka Han Bai - przez Szanghaj do Hanoi i z powrotem
Napisano Ponad rok temu
Po okresie wytezonej pracy (na sajcie u klienta - duzo wyjazdow, stres itp. - stad moja nieobecnosc w Bach Long) zapragnalem zrealizowac moje plany sprzed paru lat i pojechac na poludnie Chin. Dolaczyl do mnie kolega z pracy. Udalo nam sie wynegocjowac 3 tygodnie urlopu, zaproponowalem wiec krotki wypad do Wietnamu.
Trasa w zarysie to Shanghai, Guangzhou, Hanoi, Kunming, Guilin, Shanghai. Po drodze bedziemy oczywiscie improwizowac. Ja np. chetnie bym zboczyl do Fujianu uslyszec dialekt Hakka i zobaczyc warowne domy Hakka.
Z Shanghaiu chcemy wyjechac od razu po przylocie - o ile uda sie kupic bilety na pociag (Swieto Wiosny). Odpoczniemy w Guangzhou, gdzie mam nadzieje posluchac troche dialektu kantonskiego i kupic pare ksiazek.
Z Guangzhou zapewne pojedzemy od razu w kierunku granicy wietnamskiej przez Naning do Pingxiang.
Granice z Wietnamem chcemy przekroczyc w Pingxiang/Dong Dang. W Wietnamie krotki pobyt w Hanoi, nie wiadomo czy bedzie czas na wypad nad zatoke Ha Long. Zaluje, ze nie bedzie czasu na wizyte w Binh Dinh (Mekka wietnamskich sztuk walki) i pobliskim (w stosunku do Binh Dinh) parku narodowym Yok Don (tresuja tam slonie). Na pewno bede szukal slownikow i podrecznikow chu nom (nie uzywane juz pismo wietnamskie). Z Ha Noi bedziemy sie przedzierac do przejscia Lao Cai/Hekou i dalej do Kunmingu. Moze przed przekroczeniem granicy zboczymy do Sa Pa.
Potem Kunming, Guilin i powrot w okolice Shanghaiu. Jak bedzie czas to wpadniemy do Hangzhou i Suzhou. Ze 2, 3 dni przed odlotem chcemy spedzic w Shanghaiu.
Wychodzi z tego, ze bedziemy miec okazje troche poszwendac sie po okolicach gdzie rodzil sie styl Han Bai. (Le Bai pracowal na kolei w tych okolicach) Bede otwieral oczy, moze cos ciekawego zobacze. Zaluje tylko, ze nie znam nazwisk ludzi i nazw stylow pojawiajacych sie w historii Han Bai zapisanych znakami chinskimi - wszystko jest podawane w wersji wietnamskiej. A mozna by sprobowac popytac, jak sie dzis rozwija galaz kung fu z ktorej czerpie Han Bai.
Juz sie nie moge doczekac. Wylot za tydzien. Powrot w polowie marca.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tylko pozazdrościć
Ja zawsze zazdroszcze, jak slysze, ze ktos sie wybiera na Daleki Wschod.
Po powrocie napisze jak bylo.
Napisano Ponad rok temu
szkoda, ze mijamy sie w czasie - my bedziemy w Wietnamie w lipcu.
Napisano Ponad rok temu
cdn.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zatoka ma ponad 3000 skalistych, poszarpanych wysepek, porosnietych tropikalna roslinnoscia, ktore uciekajacy smok wyrabal ogonem w skalach. Nie bede sie silil na opis, jest po prostu super. Po drodze zwiedza sie bardzo piekna jaskinie (malkontenci-businessmeni z Korei twierdza, ze sa na swiecie ladniejsze) zwana Niebianskim Zamkiem oraz wioski rybackie (a moze hodowcow perel) na wodzie. Plywajace wioski, z plywajacymi sklepami i plywajacym przedszkolem. Fajne. Lodki plecione jak koszyki, ludzie wioslujacy nogami itp. Jesli ktos bedzie mial okazje, to polecam.
Do Wietnamu sie juz przyzwyczailismy. Czujemy sie coraz bardziej u siebie, poznajemy ceny, przechodzimy przez ulice bez wiekszego namyslu (sa tu tacy, co podobno placa za przeprowadzenie przez ulice. Widzialem ludzi, ktorzy z widoczna obawa stali minutami przy krawedzi jezdni i nie mogli sie zdecydowac na zaryzykowanie zycia...)
Na statku poznalem studenta Wydzialu Kultury Azjatyckiej z Sajgonu. Poza rozmowami o kulturze i jego studiach, pogadalismy troche o wietnamskich sztukach walki. Kolega cwiczyl jakowys styl malpy z Binh Dinh, ale przerwal jakies 10 lat temu. Okazja do demonstarcji technik nie pojawila sie.
W Ha Noi sztuk walki nie widac - nie zauwazylem ogloszen, ludzie ktorych pytalem nie sa zorientowani gdzie sa jakies centra treningowe. Okazalo sie, ze jesli chodzi o style z Vo Binh Dinh, to mam tylko nazwy szkol bez adresow. Mam adresy innych szkol, ale te mnie jakos nie interesuja.
Kupilem tu duzo ksiazek, jutro ide na poczte je wysylac. Nie chce mi sie ich dzwigac w plecaku przez pol kontynentu.
Napisano Ponad rok temu
turysta: Jaka bedzie temperatura w Ha Long? (W Ha Noi pochmurny poranek)
pilot: Mniej wiecej taka jak w Ha Noi: 22 - 27 stopni
turysta: Tez bedzie tak pochmurno?
pilot: Nie mamy teraz lata... Jest koniec lutego - zima...
PS: Temperatura w Ha Noi potrafi spasc do 7 stopni...
Napisano Ponad rok temu
Nie licz na to, ze tak jak w Europie znajdziesz plakaty z info o sztukach walki.
lepiej udajcie się do lokalnej komisji sportu ( przy podobnych do nas urzedach dzielnicowych ). W hanoi jest sporo klubow Vovinam oraz jak sie nie mylę Komisja ds. Vo Co Truyen.
Jak juz Ci pisałem bukujemy bilety na lipiec - nasza ekipa bedzie liczyła 11 osób
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Nie licz na to, ze tak jak w Europie znajdziesz plakaty z info o sztukach walki.
Juz sie zdazylem o tym przekonac ;-)
Niestety nie mialem za duzo czasu i nie pojechalem do miejscowego centrum sportowego. Blisko hotelu ma byc podobno sekcja Thang Long, ale w adresie byl chyba blad, bo na ulicy nie znalazlem budynku o podanym numerze.
Juz dzis wieczorem wyjezdzamy, wiec chyba nie zobacze Vo VN tym razem. Ale na 100% jeszcze tu przyjade. W tym roku chyba juz nie bede mial pieniedzy, ale mam zamiar tu wrocic.
Idziemy jeszcze do teatru lalek na wodzie i na pociag do Lao Cai. Pozdrawiam wszystkich.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
VVD a UK
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Europy VVNVVD w Belgii
- Ponad rok temu
-
YouTube: VVN, Vo Binh Dinh, jakis wietnamski twardy qigong
- Ponad rok temu
-
Związek Sportowy Viet Vo Dao
- Ponad rok temu
-
Biuletyn Kung Fu i Vo
- Ponad rok temu
-
podręcznik nauki języka wietnamskiego
- Ponad rok temu
-
Viet Tai Chi
- Ponad rok temu
-
VVD techniki charakterystyczne
- Ponad rok temu
-
VIET BOXING
- Ponad rok temu
-
Viet vo dao w łodzi !?!
- Ponad rok temu