Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historyczna sobota dla polskiego boksu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_miron
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Historyczna sobota dla polskiego boksu.
W tą właśnie sobotę 7 października wydarzą się być może przełomowe chwile dla naszego boksu. Porównałbym je nawet do tych nadzieji jakie towarzyszyły walkom Andrzeja Gołoty z wielkimi wagi ciężkiej. Nie powiodło sie Andrzejowi może tym razem będzie lepiej.Pomiędzy dyskusjami czy nie jestem za stary na trenowanie tego czy tamtego, gdzie mogę trenować help pomóżcie (jak kto chce to se sam poradzi i znajdzie nawiasem mówiąc) itd. itp. nie pada ani jedno słowo o czekających walkach Tomka Adamka i Maćka Zegana. Będą one przełomowe bo jeśli Adamek znów wygra z Briggsem otworzy się przed nim w końcu brama do starć z najlepszymi z najlepszych kategorii półciężkiej, już na dzień dzisiejszy Tomek jest najbardziej utytułowanym bokserem w historii polskiego boksu - żaden z naszych bokserów nie miał pasa najbardziej prestiżowej organizacji bokserskiej WBC. W sobotę ma szanse znów udowodnić że jego mistrzostwo to na 300% nie przypadek.Nie ujmując niczego Darkowi Michalczewskiemu innemu świetnemu polskiemu pięściażowi myślę że Adamek zdobył jeszcze więcej, chociaż Tiger posiadał pasy WBO/WBA/IBF.
Drugi Polak na sobotniej gali - Maciek Zegan też staje przed wielką szansą. Jeśli sprawdzi się w tym pojedynku ma otwartą drogę do mistrzostwa jednej z liczacych się w światowym boksie federacji. Będzie to walka o być albo nie być "króla Maciusia" na światowych ringach.
Wszyscy w sumie o tym trąbią ale nie nasze forum, gdzie przecież podforum ma w nazwie Boks Muay Thai Kickboxing. Przydałaby sie mała pobudka, bo ważne to wydarzenie dla polskiego boksu, a przecież boks to też walka, sport i w napewno też sens i sposób na (budo)życie.
  • 0

budo_dime
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
wywiad z Adamkiem z gazety Metro

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_rumpert
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok/Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
mam pytanko : czy walka będzie transmitowana w TV, a jeśli tak to o której godz. i na jakim kanale :?: :wink:
  • 0

budo_tito_ortiz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 381 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] podobno tu ma byc transmisja na zywo.

2.45 na polsacie ale tylko dwie walki (chociaz na interii pisze ze ma byc jakis program playboya)
Polsat sport transmisja na zywo.
  • 0

budo_pan nabiał
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 61 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Trzymamy kciuki za Adamka! Fight! :D
  • 0

budo_sm1le
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 240 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trzebnica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
No i Adamek nadal mistrzem!! Momentami bylo ciezko ale sie udalo :D :D
  • 0

budo_mściwoj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Słoneczna Kalishfornia

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Gratulacje dla Tomka Adamka!!!
  • 0

budo_wojtas25
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 344 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ZD-WOLA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
bedzie gdzies retransmisja walki?
  • 0

budo_drops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:omów nie korzystam

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
skrót będzie dzis o 15 30 na polsacie bodajze
  • 0

budo_miron
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Wybudziłem wszystkich w domu jak zacząłem się drzeć żeby Adamek trzymał wyżej lewą rękę. Widać było gołym okiem że Adamek zadaje więcej celnych ciosów, ale zbyt rzadko robiły one wrażenie na Briggsie. Ten zawalczył mądrze cały czas za podwójnej wysokiej gardy odpowiadał silnym prawym i faktycznie walczył lepiej niż rok temu. Tomek jest świetny szybki, techniczny i ma super refleks tylko ta koszmarnie opadająca lewa - to sie niestety może zemścić w przyszłości. Pierwsza runda choć Adamek był na deskach to jednak myśle że to był fuks Paula.Dwa ciosy poniżej pasa w wykonianiu Adamka też wykorzystał Briggs żeby ochłonąć bo Tomek się dobrze akurat rozkręcił. Grymasy bólu były raczej udawane, chyba że obóz australijczyka wystawił hardcorowo swojego zawodnika bez ochraniaczy. Twardziel z Briggsa jest bo były momenty kiedy uginały się pod nim nogi, Tomek go nieźle okładał ale nie skończył. Sam nie wiem czy wtedy udawał czy naprawdę miał kłopoty jak się ocknął wyprowadzał mocny prawy i walka wracała znów do swojego rytmu.Ciężko mi teraz powiedzieć czy czasami nie był to element chytrej taktyki na podpuszczenie Tomka w celu zadania mu mocnego ciosu. Dzięki Bogu Tomek dostał zwycięstwo i jeżeli o mnie chodzi nie było w tym żadnego wała, wygrał zasłużenie, może nie dla wszystkich przekonywująco. Zależy jakie kto przyjmuje kryterium zwycięstwa - Briggs po walce mówił popatrzcie na nasze twarze kto on jest obity a ja nie i kto zwyciężył. Zapomina o rozciętym juz pierwszej rundzie łuku brwiowym, Adamek napewno nie wyglądał tak źle jak przy pierwszym ich spotkaniu, choć od chyba 5 rundu narożnik zajmował sie krwotokiem bardziej wewnętrzym jego nosa.To napewno nie jest kryterium zwycięstwa w ringu, presja Polaków (jak twierdzi też Briggs) też tu napewno nie pomogła. Tomek uderzał więcej i celniej ale też słabiej niż Briggs jednak w boksie nie jest oceniania siła uderzenia tylko jego czystość (przynajmniej tak powinno być).Dziwne rzeczy działy się w narożniku Adamka na co zwrócił słuszną uwagę Grzegorz Skrzecz (nazywany przez Krzysztofa Kosedowskiego "kominiarzem" :-) - czasami ich dialogi były dość zabawne) nie bylo widać Andrzeja Gmitruka prawie wogóle. Wiadomo że ma problemy ze sercem i wszelki emocje wg lekarzy mogły zaszkodzić jednak emocje są i na trybunach i w narożnku (u mnie w domu dostaję dzis od rana opieprze za wybudzenie wszystkich). Nie sądzę żeby taki Rozalski lepiej radził sobie w narożniku zawodnika niż świetny trener Andrzej Gmitruk, nie chodzi tu o wskazówki taktyczne bo te należały do Buddy'ego McGirta tylko o zwykłe dobre słowo otuchy, zagrzanie do walki, ale to tak na marginesie.
Z pierwszej walki Maćka Zegana widziałem tylko urywki. Szkoda chłopaka, naprawdę bardzo mi go szkoda, ponoć przegrał na punkty zasłużenie.Po pechowej walce z Grigorianem nie miał zbyt powiedzmy sobie szczerze wymagających przeciwników, a Nate Cambel mimo że nie dzierży mistrzowskiego pasa walczy cały czas może ze zmiennym szczęsiciem z czołówką.Myślę że Maciek z całym szacunkiem dla jego talentu zardzewiał przez gale z rumuńskimi kelnerami itd.Doświadczenia ringowego nie można mu odmówić ale nie w amerykańskiej mecce boksu.Szkoda chłopa ale to przecież chyba nie koniec jego kariery. W Ameryce pewnie nie dostanie już szansu. Żal mi go bo go bardzo lubię.
  • 0

budo_firefox
  • Użytkownik
  • Pip
  • 27 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Marsa :p

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
No cóż, nie jestem znawcą boksu (chociaż lubię popatrzeć na 'czysty' boks, w odróżnieniu od obecnie modnych 'mixów'),ale uważam że walka Adamka z Briggsem była rzeczywiście znakomita i szalenie wyrównana... Obaj zawodnicy zaimponowali mi kondycją i szybkością. Jakoś mam niedosyt, chyba więcej oczekiwałem od Adamka...Briggs jakoś bardziej mi zaimponował techniką (szczególnie ta garda, którą się zasłaniał kilkakrotnie w trudnych momentach po otrzymaniu silniejszego ciosu od Adamka- nabierała po prostu nadludzkich właściwości, całkowicie uniemożliwiając Adamkowi zadanie tego decydującego ciosu w chwilach, gdy zdawało się że jest tak blisko położenia Briggsa na ringu), obaj też wykazywali wielką wolę walki (choć bardziej agresywnie walczył Briggs, każdą rundę zaczynał atakując)....statystyka przemawia za Adamkiem - więcej zadanych i trafionych ciosów, ale w czasie walki naprawdę nie rzucało się to w oczy. Więcej takich pojedynków, i gratulacje dla Tomasza Adamka.

Za to walka Wałujew- Barett generalnie nie była rewelacyjna, wyglądało jakby Barett boksował się z budynkiem :? ... po jego minie od chyba 4 czy 5 rundy tez można było odnieść wrażenie, że tak mysli...Wałujew imponował jedynie gabarytami, a wygrał wyłącznie dzięki ich wielkiej przewadze (choć jak na te wymiary, to ma niezłą kondycję).
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Walki Adamka nie widzialem za to walka Vałujew - Barett byla bardzo emecjonujaca. Jestem pelen uznania dla Barett'a za jego zapal do walki, mozna by tym zapalem ze 4 bokserów obdażyc. Pieknie sie tez zachowal jego sekundant ratujac go przed ciezkim KO. Tak jak kulejowi przypomnial mi sie w tym momencie Andrzej Golota i "ten jegotrener ktory wpychal mu na sile szczeke i wypychal go jak zwierzaka do ringu".
  • 0

budo_druss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 513 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Zamiast zapowiadanego przez Tomka boksu taktycznego znów w ringu mieliśmy wojnę na wyniszczenie.I to na życzenie Adamka,który przyjął styl walki Australijczyka i postanowił nie cofnąć się ani o krok.Dzięki temu można było obejrzeć pasjonujący spektakl,choc znów zachodziłem w głowę w jaki sposób Tomasz Adamek ''ustał'' niektóre ciosy Briggsa.Zresztą pod Paulem też się kilkukrotnie nogi ugięły,a bodajże w 8 rundzie mogło być już po zawodach,gdyż po kolejnej kombinacji Polaka były kick bokser był mocno zamroczony.Udało mu się jednak przetrwać kryzys.
Nasz rodak po raz kolejny zadziwił mnie odpornością psychiczną i fizyczną.W tak ważnej walce,będąc pod ogromną presją odwrócić losy walki (knockdown w 1 rundzie !) w sytuacji gdy rywal jest tak doskonale dysponowany(Briggs zrobił wielki postęp) to jest nielada wyczyn.Wyczyn godny mistrza.
Szacunek należy się również rywalowi Polaka.Paul nie rzucał słów na wiatr mówiąc,że jest w życiowej formie,że sporo się nauczył.Zawiesił Tomkowi poprzeczkę bardzo wysoko,walczył z wielkim zaangażowaniem i myślę,że wielka kariera przed nim.Publiczność uwielbia takich twardzieli jak Briggs.



Pozdrawiam
  • 0

budo_budo_boy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 239 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Super, że Adamek wygrał.. walka emocjonująca i bardzo wyrównana zresztą wszyscy chyba widzieli jak było :-) Maćka szkoda :( Ale pokazał serce i charakter kiedy cały czas szedł do przodu i walczył, walczył i jeszcze raz walczył mimo, że potwornie porozbijany...
Co do Vałujewa i Barreta - hmm Barret imponować mógł wolą walki, bo techniką to ani jeden ani drugi zachwycic nie mogli..
I jescze słówko o duecie komentatorskim Kulej - Kostyra:
pomijam brak obiektywizmu, ale.. gdyby te transmisję słucać w radiu, a nie oglądać w tv, to człowiek niemiałby pojęcia co się tak na prawde działo w ringu. Z komentarzy wynikało, Ze Maciek wygrał, z kolei słuchając relacji z walki Tomka, to zawału mżnaby dostać, tak go Briggs lał :roll: I ten nieszczęsny Vałujew, co im zrobił, że jest wielki i go przez to nie lubią?? A cała relacja sprowadzała się do "uderzył i przytulić się, przytulic się" - zero kompletmne zero jakiegokolwiuek obiektywizmu i relacji z tego co się działo na ringu.. ehhh aż mi cisnienie się podnosiło
  • 0

budo_miron
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Jak się zdarzają czasami mało kompetentni komentatorzy ściszam telewizor :)
Cieszę się że w studiu był Janusz Pindera, który moim zdaniem ma bardzo trafne uwagi, choć nigdy chyba nie boksował. Oprócz tego miło mi sie słucha Krzysztofa Kosedowskiego i często śmiesznie też mówi Grzegorz Skrzecz (np. do Kosedowskiego wygrywaliście ale chyba gorzkie żale na mandolinie - o rywalizacji kiedyś bokserskiej Legii z Gwardią).Jednak Ci dwaj Panowie patrzą przez pryzmat trochę swoich czasów, szkoły Feliksa Stamma co nie zawsze ma odzwierciedlenie dziś, a tym bardziej już leciwy Kulej. Szanuję tego Pana za jego osiągnięcia ale czasami jego uwagi w ogóle nie mają odzwierciedlenia na ringu. Dla mnie jednak nie komentator robi walkę a zawodnicy.
  • 0

budo_druss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 513 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Najbardziej drętwi są prowadzący studio zarówno w Polsacie jak i TVNie. :?
Rzeczywiście niektóre uwagi Skrzecza są błyskotliwe i śmieszne.Ogólnie zaproszeni goście byli lepści niż komentatorzy.Z drugiej strony komentarz Kuleja i Kostyry(ten popisał się tekstem o pasku od spodni :) ) jest dużo lepszy niż ich kolegów komentujących piłkę nożną.


Pozdrawiam
  • 0

budo_lekki
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 99 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza rogu

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
adamek wyszedl jakis rozluzniony chyba za bardzo i moze zbyt pewny siebie. briggs walczyl zupelnie inaczej i sporo kombinacji techniczych wprowadzil do walki w porownaniu z ich ostatnim starciem.
garada adamka maskryczna. to dobry zawodnik a rece mial niziutko nawet kiedy nie byl juz swiezy i tak szybki jak na poczatku. zadal wiecej ciosow ale to byly stopujace lewe za to briggs trafial rzadziej ale zdecydownaie bardziej destrukcyjnymi uderzeniami. zreszta po walce widac bylo twarze obu i jednak bardziej rozbity byl adamek. cos sie musialo stac, byc moze ten krwaiwiacy nos, co strasnze irytuje choc podobno cos z zebrem. grunt ze to dobra i zacieta wlaka byla i adamek zyskal na niej medialnie. moze i bedzie 3 starcie?

komentarz musial byc niezly bo jakby nie patrzec kulej na boksie sie zna wiec wie co mowi. skrzecz w studiu razem z kosedowskim to jak flip i flap i momentami zabijali cwieka prowadzacemu, ogolnie smieszni dobrze rozluzniali atmosfere o 4 rano.

teraz kiedy nastepna walka u dona dziadka...
  • 0

budo_miron
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 431 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów

Napisano Ponad rok temu

Re: Historyczna sobota dla polskiego boksu.
Widać nie tylko ja myślałem o walce Adamka jako historycznej..

Adamek to już legenda
Polski czempion w jednym szeregu z największymi gwiazdami boksu: Muhammadem Alim, Joe Frazierem, George'em Foremanem...

Rewanżowa walka Tomasza Adamka z Paulem Briggsem przejdzie do historii boksu jako jedna z najwspanialszych. Znakomity bokserski komentator Bob "Colonel" Sheridan (60 lat) stawia ją na równi z pojedynkami, które przeszły do legendy: Ali - Frazier ("Thrilla in Manila") i Ali - Foreman ("Rumble in the Jungle").

Sheridan (przydomek "Colonel", czyli Pułkownik) to najwybitniejszy żyjący komentator bokserski, już za życia wybrany do "Galerii Sławy". Komentował dla telewizji i radia w sumie... ponad 10 tysięcy walk, w tym aż... 813 pojedynków o mistrzostwo świata (!). To absolutny rekord. Komentował również starcia Tomasza Adamka z Paulem Briggsem.

To była wojna
- Druga wojna Adamka z Briggsem była jednym z najwspanialszych pojedynków, jakie komentowałem w ostatnich 40 latach. Pod wieloma względami przypominała ich pierwsze starcie, które również było absolutną wojną - mówi "Colonel" Sheridan.

Według Sheridana: "Adamek jest bardzo silny, potrafi przyjąć mocny cios. Starał się bardziej poruszać głową, aby poprawić swą obronę. Obaj rywale byli we wspaniałej formie, a tempo tej drugiej walki było oszałamiające. W każdej rundzie ataki jednego przeplatały się z ofensywą drugiego".

Rozstrzygnęła 12 runda
Sheridan ocenia, że po dziewięciu rundach walka była "na śmierć równa". O wszystkim miały rozstrzygnąć trzy ostatnie starcia.

"W ostatnich trzech starciach wiele się działo w pojedynku tych wojowników. Ja dałem 10 rundę Adamkowi, 11 - Briggsowi i znów był "śmiertelny remis" - opowiada "Colonel". - W dwunastej, finałowej rundzie obaj byli fizycznie wycieńczeni, dali z siebie całe serca, ale Adamek był odrobinę silniejszy i wygrywając ostatnie starcie, zapewnił sobie jednopunktowe zwycięstwo. Ja widziałem to 114-113 dla Adamka".

"Colonel" jest obiektywny, chociaż przyznaje, że jego serce biło za Briggsem, ponieważ "porażka po tego rodzaju walce może mieć dla niego niszczycielski efekt".

Cztery ataki serca
- Kiedy dwóch zawodowych atletów toczy tak wspaniałą walkę, to zaszczyt dla całego zawodowego sportu. Gratuluję zarówno Tomaszowi Adamkowi, jak i Paulowi Briggsowi. Oni są dumą boksu - kończy Sheridan.

Bob "Colonel" Sheridan to twardziel, jak Adamek z Briggsem. Przeżył już... cztery ataki serca (trzeci w przeddzień drugiej walki Tysona z Holyfieldem, czwarty - trzy tygodnie temu). Po tym ostatnim ataku lekarze nakazali mu co najmniej tygodniowy odpoczynek. Odpoczął i... poleciał na walkę Adamka z Briggsem.

Całe szczęście, że nie doznał podczas tego pojedynku piątego, chyba już śmiertelnego ataku. Ale - jak przyznaje "Colonel" - widowisko, jakie stworzyli Adamek z Briggsem, było równie dramatyczne, jak "Thrilla in Manila" czy "Rumble in the Jungle" i serce biło mu bardzo mocno.


"Rumble in the Jungle" (Grzmoty w dżungli)
George Foreman - Muhammad Ali
30 października 1974, w Kinszasie (Kongo

) Walka, która przeszła do legendy sportu, uwieczniona w filmach, piosenkach, reportażach...

George Foreman bronił tytułu mistrza świata wagi ciężkiej w starciu z byłym czempionem Muhammadem Alim.

"Big George" był zdecydowanym faworytem (bukmacherzy przyjmowali zakłady 8: 1), ale Ali - wbrew radom swego sekundanta Angelo Dundeego - zastosował taktykę "rope and dope". Właściwie cały czas był przy linach, klinczował, przetrzymywał, a Foreman go okładał. W podzwrotnikowym klimacie skuteczniejsza była ekonomiczna taktyka Alego, który poczekał aż przeciwnik się zmęczy i znokautował go w 8. rundzie.

"Thrilla in Manila" (Dreszczowiec w Manili)
Muhammad Ali - Joe Frazier
1 października 1975 w Manili (Filipiny)

To była ich trzecia walka (po dwóch poprzednich był remis). Trwała 14 rund i była to nieustanna wojna, przerwana dopiero przez sekundanta Fraziera Eddiego Futcha, który poddał swego zawodnika.

"Nigdy w życiu nie byłem tak blisko śmierci" - przyznał po walce zwycięski Ali. Wygrał, ale - jak zwierzał się dziennikarzom - "Jestem tak zmęczony, że chcę przez tydzień nic nie robić. Moje ręce są w ogniu po ciosach Joe, boli mnie brzuch, bolą mnie ręce, boli mnie wszystko".

Ali oddał hołd pokonanemu Frazierowi. "To najtwardszy człowiek na świecie. Ja nie przeżyłbym tych ciosów, które on przyjął".

Wygrywając Ali obronił mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Zarobił 4,5 miliona dolarów (na dzisiejsze pieniądze byłoby to około 20 milionów dolarów), Frazier dostał 2 miliony.

Tomasz Adamek:
Stać mnie na więcej!
- Bob Sheridan to gwiazda w amerykańskim boksie zawodowym. Z jego zdaniem wszyscy się liczą. Tym bardziej mnie cieszy, że dobrze ocenił mój występ. Przed walką wiedziałem, że muszę się pokazać z dobrej strony amerykańskiej publiczności. Czułem, że to jest moja szansa. W czasie pojedynku popełniłem trochę błędów, kilka rund źle boksowałem. Ale kibicom się podobało i to jest najważniejsze. A ja wiem, że stać mnie na znacznie lepszy boks. Mam nadzieję, że tym pojedynkiem z Briggsem otworzyłem sobie drogę do kontraktu z HBO lub Showtime i walk z największymi sławami światowego boksu - Tarverem, Jonesem, Johnsonem. Skoro pan Sheridan był zachwycony tą walką, niech zobaczy następną, bo będzie jeszcze lepsza.

autor: Andrzej Kostyra AKS JC

Co ciekawsze fragmenty poznaczyłem bo wiadomo że nie ma czasu na czytanie w gąszczu gdzie i czy mogę trenować to i owo.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024