18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_popiol]

Mam do was pytanie.Co robicie na sparingach z osobnikiem który, że tak powiem ma ruchy bardzo nerwowe, nie wiem jak to inaczej nazwac ale wygląda to jakby kolesia energia rozrywała, ale również nie wykonuje żadnych technik, jego ręce i nogi robią czasami takie ruchy przez co doprowadza do lekkich, a czasami nie, uderzeń.Bo ja na zewnatrz to normalnie odbieram za pierwszym razem, ale później jak to z tą osobą często sie pojawia to mój nastrój
robi się lekko nerwowy

[budo_dar75]

przestajemy kolesia dusić, a on wtedy pomalutku wychodzi z agonii i przestaje sie telepać

A tako to powiem, że opisane zjawisko przypomina walke z poczatkującym więc robie co potrzeba uważając by reką w oko nie dostać
Wot i cała historyja

[budo_barlug]

Witam,
musisz go "zwiazac" tj przytrzymac.I walczyc bardzo blisko tj ciasno.
Pozdrawiam

[budo_lauferr]

moze nie bardzo kuma jeszcze o co chodzi w grapplingu ? ja bym mu normalnie, spokojnie powiedzial zeby przestal sie tak wić bo w tej dyscyplinie nic mu to nie da. Pewnie nie robi tego w pelni swiadomie i z zamierzeniem..

[budo_jerz]

Sposób barlug-a jest zdecydowanie najlepszy choć wymaga niemałego doświadczenia :wink:

[budo_administrator]

a ktory z Was tego nie robił? Przecież to normalne przy poczatkujacych- spięci i wiją się jak węgorze ( i odwracaja na plecy)

Kilka treningów i załapie o co chodzi

[budo_popiol]

Hmm.Z tego co wiem koles trenował Jiu-Jitsu wiec cos powinien potrafić.A powiem że ja na początku jakoś sie nie wiłem, ani na plecy nie przewracałem.Nawet założyłem balache chociaż nic wcześniej nie ćwiczyłem, wiecie oglądało sie przed pierwszym treningiem jakies filmiki 8)
W sumie ja tez kolesia ciasno trzymam jak walcze ale zdarzają sie jakieś przetoczenia to wtedy własnie jest pechowo,a raz miałem motyw że zakładam sobie początkującemu powoli prostą dźwignie na noge a ten mi p***dolnoł ze stopy w klejnoty.Moja twarz chyba w tym momencie była taka 8O

[budo_rudeboy77]

widocznie on ćwiczy bardziej pod ulicę

[budo_dar75]

Moje 66 kg miało wczoraj zadaniówkę o pozycję z kompletnym początkującym 105 kg i siła niedźwiedzia. Nie dość, że każde jego wicie 10 cm powodowało moje przemieszczenie o 2 metry, to jak się skurczysynowi wpiąłem za plecy on nieświadom, że nie rozbijamy się o matę podniósł się i rzucił do tyłu na plecy. Życie w ułamku sekundy przeleciło mi przed oczami - na szczęście zdążyłem się wypiąć i wysunąć zanim runęliśmy na matę

[budo_royler]

Pewnie wybral sie na bjj po obejrzeniu ostatniego ADCC, a jego ulubiona walka byla Ricco vs Marcello

[budo_popiol]

Aha i niektórzy trenujący powinni nauczyc sie najpierw zasad a później technik,bo mnie juz do szału doprowadza ze chce sobie sprawdzic technike a tu mnie kolo za palucha chwyta.Wtedy to jeszcze chwila i jestem w stanie przyp***lić takiemu.

[budo_lagartija_rio]

u nas koles ostatnio jednego pogryzl po nodze, jak sie poznie tlumaczyl chcial tylko jego spodnie chwycic i go przekrecic a co do rozbijania o ziemie koles zrobil mi to na trawie i niestety nie wypiolem sie!! to jest dziwne :? uczucie!! :twisted:

[budo_jedi god]

Popiół - mowa o wczorajszym treningu?
pytam z czystej ciekawości

Pozdrawiam

[budo_zbanowany]

Mam do was pytanie.Co robicie na sparingach

sparujemy :twisted:

z osobnikiem który, że tak powiem ma ruchy bardzo nerwowe

staramy się go "uspokoić" :twisted:

nie wiem jak to inaczej nazwac

jak czegoś nie wiesz to zamknij ryj

ale wygląda to jakby kolesia energia rozrywała, ale również nie wykonuje żadnych technik, jego ręce i nogi robią czasami takie ruchy przez co doprowadza do lekkich, a czasami nie, uderzeń.

pierdolisz jak jakiś chiński mistyk od tai chi

Z tego co wiem koles trenował Jiu-Jitsu wiec cos powinien potrafić

o co tobie kuźwa chodzi, ty nie pij jak z kompa korzystasz

A powiem że ja na początku jakoś sie nie wiłem, ani na plecy nie przewracałem.Nawet założyłem balache chociaż nic wcześniej nie ćwiczyłem, wiecie oglądało sie przed pierwszym treningiem jakies filmiki

srały muchy będzie wiosna, gadka popiola jest bardzo radosna,

Moja twarz chyba w tym momencie była taka 8O

moja twarz tak wygląda jak czytam to co piszesz synku

[budo_jedi god]

raczej kiepska prowokacja.

[budo_dźwigniananoge]

Myślę że cały ten topic to jedna wielka prowokacja

[budo_popiol]

Wiedziałem że jak powiem o tym poście na treningu to bedą jechać po mnie równo na forum
Nie chodzi mi o nikogo dokładnie Jedi tylko że mi sie tak po prostu przypomniało i napisałem to bo często miałem takie przypadki.A ty zbanowany nie kozacz tak

[budo_chrystianek]

prawda jest taka ze wlasnie na takich kolesiach jest najlepiej cwiczyc pozycje i przejscia

taki koles co sie wije jak ryba wyjeta z wody jest najlepszy zeby sie nauczyc kontroli
najpierw zacznij z nim bardzo ciasno tak zeby mial jak najbardziej ograniczony zakres ruchow a potem "otworz" mu jakas sciezke(powedzmy zdejmij jednogo huka(koles wezmie to jako jego jedyna zyciowa szanse i nie zda sobie nawet sprawy ze ty juz jestes w polowie drogi do jego plecow)

i nie staraj sie zlapac takich kolesi w submicje(to mowie bardzo powaznie) bo czesto potrafia sami siebie uszkodzic gwaltownym ruchem(oczywiscie jezeli masz jakies duszenie to ok ale uwazaj na wszystkie shoulder locki i wszystkie submicje na nogi)
i pamietaj ze ci kolesie ida w wiekszosci przypadkow z 90% sily(jak nie 100)
tak wiec nie obawiaj sie podkrecic troche tempa w swoich ruchach(co wcale nie oznacza uzywania wiekszej sily a jedynie podbicia szybkosci)

a potem jak juz sie gosc troche oswoji i uspokoi w ruchach to pamietaj ze to jest koles na ktorym najlepiej jest trenowac swoje submicje(hehe) :twisted:

[budo_jedi god]

heh spoko :-)