No i rzeczywiście. Biją się byczki, a biją się żwawo jak koguciki :-) Niestety przy bliższym przyjrzeniu da się zauważyć zabieg znany z filmów produkcji Hong-Kong - czyli przyśpiaszenie filmu

A ewolucje tutaj są .. zacne. Głównie chodzi tu o jednego aktora. Grający główną 'złą' postać - Scott Adkins. Zaczynał od judo, potem dłużej taekwon-do, a skończył na kick-boxingu. Trafił do Hong-Kongu i tam wkręcił się w biznes filmowy. Rozwinął się w kierunku kaskader, choreograf scen walki - generalnie taki 'chłopiec do bicia' ;-) Ja osobiście widziałem go w filmie "Extreme Challenge"(HK) ale oprócz tego na pewno większość z was widziała go filmie "Danny the dog" aka "Unleashed" z Jet'em Li :

Wracając do omawianego filmu. Fabuła - przyznam się szczerze, że takie filmy oglądam na zasadzie przewijania i zatrzymywania się gdy pojawiają się sceny walk


Generalnie film o 'prawdziwych twardzielach' :-)
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć fajne, dynamiczne, twarde walki, na dodatek walki z wykorzystaniem ewolucji a'la Martial Arts Trickz ale wykonane nie przez chudych nastoletnich chłopaczków ale masywnego 'motherfuckera', którego cios waży i ma moc ;-) , co więcej nie wykonywane na sznurkach, nie widać aż tak drażniącego wyczekiwania przeciwnika na cios, piękne zwolnienia ... polecam.
p.s. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]