12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_deejay]

Był już kto?

Wczoraj był pierwszy dzień wyświetlania. Szczerze polecam.

Film w podobnym klimacie co pierwsza część, ale znacznie mocniejszy. Autor dalej operuje na symbolach, przejaskrawia i bezlitośnie demaskuje obłudę bohaterów i nas samych. Gagi i konwersacje do dziś sprawiają że zaczynam się śmiać jadąc autobusem jak głupi do sera, ale też nie zwalniają od myślenia.

Dla mnie majstersztyk

[budo_sawosz]

mi się zajebiscie nie podobał "Dzień świra" ale to naprawdę strasznie. nie wiem co ludzie widza w tym filmie takiego "prawdziwego". Wiec pewnie "Wszyscy jestesmy..." nie obejrzę. Albo obejrzę dopiero jak bedzie dodany do jakiejś gazetki

[budo_batmanhq]

No jak to co widzą prawdziwego ?
Wszystkie sceny z osiedla i z autobusów widze codziennie i siebie .

[budo_ruido]

no wlasnie... film genialnie parodiuje codzienne zachowanie wiekszosci ludzi. kazdy jest swirem . WJCh jeszcze nie widzialem ale na bank bedzie dobry...
Co do dnia swira jeszcze, to jest to zajebiscie smieszny film, ale generalnie jest smutny tez. mozna go obejzec i miec rozne odczucia. Pokazuje jak zycie takiego "swira" moze byc koszmarem. DOBRE POLSKIE KINO 8)
do dzis leje w autobusach jak wiara sie przesiada z miejsca na miejsce SWIRY

[budo_natureza]

Oj Dzień Świra jest genialny...
pierwszy raz oglądając miałem niesamowity ubaw, ale za drugim razem to naprawde pobudził mnie do myślenia...
Przecież tak naprawde to wszystkie te sceny mają miejsce na codzień...a scena z autobusu...
Sam kiedyś sprawdziłem i sie przesiadłem Zaczęła sie taka rotacja jakiej nigdy nie widziałem

[budo_noite]

"Wszyscy jestesmy Chrystusami" i "Dzien Swira" to 2 rozne filmy. Ten najnowszy to napietnowanie alkoholizmu i przedstawienie sytuacji zyciowych zwiazanych z ta choroba. Normalny czlowiek nie posmieje sie za duzo na tym filmie. Polecam go wszystkim bez wyjatku, bo naprawde warto !!

[budo_złooo]

Film w podobnym klimacie co pierwsza część, ale znacznie mocniejszy.

A którą pierwszą część masz na myśli?

"Dom Wariatów."
"Nic Śmiesznego."
"Dzień Świra."
"Wszyscy Jesteśmy Chrystusami."

8)

[budo_noite]

miedzy "Nic smiesznego" a "Dzien swira" wstaw "Ajlawju" i bedziesz mial komplet

[budo_złooo]

No dużo tego było. Chyba spróbuję całą filmografię skompletować.

Kogo te filmy jedynie śmieszą - JEST ZDROWY. :?

[budo_deejay]

Film w podobnym klimacie co pierwsza część, ale znacznie mocniejszy.

A którą pierwszą część masz na myśli?

"Dom Wariatów."
"Nic Śmiesznego."
"Dzień Świra."
"Wszyscy Jesteśmy Chrystusami."

8)

Oczywiście źle się wyraziłem, winiennem napisać poprzednią część z Kondratem

W sumie to nawet nie można powiedzieć, że jedno jest kontynuacją drugiego, bo we "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Miauczyński nie jest już polonistą i jak napisał Noite - traktuje o innych problemach.

Normalny czlowiek nie posmieje sie za duzo na tym filmie.

Wiesz, ja wiem, że problem przedstawiony nie jest śmieszny jako taki, i wiem że to nie jest czysta komedia. Niemniej jednak śmiałem się nie raz, co było przeplatane momentami zażenowania i współczucia a czasem był to "śmiech przez łzy". To samo było po wyjściu z kina. Pierwszy moment zadumy, że cholera to wszystko prawda i ten tam na ekranie to ja i że takie wrażenie pewnie odniosła większość sali, ale jak przypomniała się konkretna sytuacja zabawna to cieszyłem się pod nosem. I na tym wg mnie polega geniusz tego filmu. Każdy widz może wpisać w pewne sytuacje samego siebie lub ludzi znajomych/nieznajomych co daje dużo do myślenia. Nie zaszkodzi przy tym czasem się uśmiechnąć - "zwykłych" "zamulaczy" jest dużo, to jest rzadki okaz.

Kogo te filmy jedynie śmieszą - JEST ZDROWY

Imho zależy to od podejścia, ile razy oglądałem "Dzień Świra"(dużo) tyle razy wywierał na mnie różne wrażenie. Jak już ochłonąłem(dalej nie do końca) po tym co ten film miał do naprawdę do przekazania - wtedy mogłem się wyśmiać ze scen które mnie śmieszyły.

[budo_pan nabiał]

Byłem na "DŚ" w teatrze i nie był tak dobry jak film. Niky nie potrafi zagrać Miauczyńskiego tak dobrze jak Kondrat- OSCARA mu dać

[budo_administrator]

pomyliłeś działy?

BUDO-MULTIMEDIA
Sztuki walki na papierze i ekranie. Filmy, prasa, ksiażki. Fotoalbum.

[budo_sojobo]

WJCH to film az nadto prawdziwy... i na pewno mniej zabawny od Dnia Świra...
chociaż kilka tekstów mnie rozbiło - np. ten o wysokim króliku