Skocz do zawartości


Zdjęcie

etyka instruktorów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

budo_gieroj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

etyka instruktorów
Czy instruktorzy zwracają uwagę na to kogo uczą i kim są prywatnie ludzie, którzy przychodzą na treningi? Wiadomo, że mogą być to osoby o różnej konstrukcji psychicznej, wywodzący się z różnych środowisk, a także wyznający rozmaite ideologie, generalnie ludzie, którzy chcą nabyte umiejętności wykorzystywać do, nazwijmy to, łamania prawa.
W KM zwraca się na to uwagę, a jak wygląda to w innych systemach i co na ten temat myślicie?
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
A jak KM zwraca na to uwagę(???)...boze jaki troling :?
A poza tym nie ten dział...
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
heh moze na zapisy musza przyniesc zaswiadczeni o nie karalnosci itd
  • 0

budo_gieroj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Cóż może nie powinnam mówić za całą KM. tu sorry

Wydaje mi się jednak, że w czasach ogromnej popularności rozmaitych sw problem jednak istnieje, bo coraz więcej ludzi trenuje i wielu chce się sprawdzać właśnie na ulicy. Stąd temat w tym dziale. Ciekawa byłam więc czy poszczególne sekcje zwracają uwagę na to kto tam przychodzi, czy przyjmują wszystkich jak leci. Jak to sprawdzić? czasem jest trudno, ale czasami po prostu widać, słychać etc.
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
No u mnie to trener zawsze chce zobaczyć papierki o biezmowaniu i pierwszej komunii...
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
szczerze to jesli trenujacy nie sprawia problemow podczas treningow to nie slyszalem o przypadkach sprawdzania poza sala uczniow kim sa co robia itd po to zeby sprawdzic czy to czego ich uczy nie uzywaja na ulicy
  • 0

budo_pitt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Akurat popularni "dresiarze" (bo chyba o nich ci chodzi, skoro mówisz o sprawdzaniu się na ulicy) szybko z SW rezygnują. Długo się trzeba uczyć, zamiast nowych adidasków sprzęt kupić, opłacić treningi. Poza tym jak będą się chcieli napieprzać to i tak się będą napieprzać. Na SW raczej nie chodzą, bo jak często słysze "na ulicy nie ma zasad, więc wszystkie te sztuki walki są do dupy". Nie pójdzie poćwiczyć to kupi sobie sprzęt.
Wydaje mi się, że jeśli ten koleś stwarza problemy na zajęciach, czy zachowuje się "nie fair" wobec innych ćwiczących to wtedy powinien trener reagować. No chyba nie będę się przed treningiem spowiadał...

Edit: Jeszcze jedno. To jak to ma być? Jeśli taki koks zabił/ciężko pobił jakiegoś typa to instruktor ma się czuć za to współodpowiedzialny? Bo on go nauczył "bić"? :roll:
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
ah, u mnie na sekcji bliźniaczej Muay Thai kibole GKSy Tychy wymiatali równo :)
  • 0

budo_sniffles
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze slonecznej warmii
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Racja , taki zwykly koksik dlugo nie pochodzi bo nie bedzie mu sie chcialo. A to znowu isc na trening , meczyc sie , dostawac po lbie - przeciez to boli. Lepiej isc pociskac sztange na klate i juz. Taki koles po tygodniu treningow bedzie myslal ze cos umie i bedzie chcial sie sprawdzic , mniejmy nadzieje ze trafi na lepszego i dostanie solidny wpier :twisted:

W sumie to lepiej wiedziec co za czlowiek trenuje u nas w sekcji , bo to wedlug mnie jest tak - trener uczac walczyc daje nam pewnego rodzaju bron , a co z ta bronia zrobisz i jak ja wykorzystasz to twoja sprawa. Nikt nie chce dac broni dla jakiegos pojeba.
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
etyka wielu instruktorow jest taka ze trzeba kosic sos i to mniej wiecej koniec etyki.

w knajpie w kawalasach chyba jest taki filmik

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie dosc ze typ dokonuje zaboru broni nie schodzac z linii ognia i td, to jeszcze nazywa to szkola combatu hansa, kurwa, marrero, chociaz zrodlo pochodzenia technik ktore "prezentuje" na nieoponujacym napastniku jest chyba wszystkim znane. ale nie nie, to szkola Combat High Intensity hansa grubera. sorry, marrero.
  • 0

budo_psycho boy jack
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 303 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów

A jak KM zwraca na to uwagę(???)...boze jaki troling

kiedys z tego co slyszalem wymagane bylo zaswiadczenie o niekaralnosci, ale "dzis" juz nie jest. przynajmniej nikt takowego ode mnie nie wymagal.

Akurat popularni "dresiarze" (bo chyba o nich ci chodzi, skoro mówisz o sprawdzaniu się na ulicy) szybko z SW rezygnują. Długo się trzeba uczyć, zamiast nowych adidasków sprzęt kupić, opłacić treningi. Poza tym jak będą się chcieli napieprzać to i tak się będą napieprzać. Na SW raczej nie chodzą, bo jak często słysze "na ulicy nie ma zasad, więc wszystkie te sztuki walki są do dupy". Nie pójdzie poćwiczyć to kupi sobie sprzęt.

niby to prawda, ale w dobie mody na "walki bez regul" i "systemy bez regul" spora czesc mlodych gniewnych zaczyna sie interesowac SW coraz bardziej.
inna sprawa ze ceny za treningi SW pod vale tudo sa dosc spore, podobnie jak sprzet potrzebny na takie treningi wiec czesc ludzi naturalnie sie wykrusza.

To jak to ma być? Jeśli taki koks zabił/ciężko pobił jakiegoś typa to instruktor ma się czuć za to współodpowiedzialny? Bo on go nauczył "bić"?

tylko jesli mial wyrazne sygnaly ze z jego adeptem jest cos nie tak i je zignorowal.

jezeli instruktor widzi ze cos z jego uczniem jest nie tak to powinine chociaz to zaswiadczenie o niekaralnosci zarzadac.

http://www.filecabi.net/video/self-defense-skills.html

swietny filmik. jakby nieco podrasowac te techniki pod wzgledem efektownosci to bylby to niezly system wlaki dla hollywood. uczyliby sie go aktorzy grajacy bylego policjanta/komandosa/agenta (dowolnej jednostki).
  • 0

budo_gieroj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 135 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów

ah, u mnie na sekcji bliźniaczej Muay Thai kibole GKSy Tychy wymiatali równo :)


Myślę, że instruktor, który nie panuje nad taką sytuacją nie ma autorytetu i chyba trochę olewa grupę. Ja jako osoba, która płaci za trening nie życzyłabym sobie tego, ani innych podobnych sytuacji, po prostu ufam, że zapewni mi bezpieczeństwo na treningu- a przynajmniej będzie miał na wszystko oko.
  • 0

budo_insiderx
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
a ja sobie mysle ze wszelkie obwarowania i przepisy nic nie daja. mozesz miec w grupie grzecznego i ukladnego pana ktory po treningu wroci do domu by np lac swoja zone, nie ma reguly. i nie ma sposobu by zapanowac nad ekipa.. przynajmniej w legalny sposob :)
  • 0

budo_malkavian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Cracoviae

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów

Czy instruktorzy zwracają uwagę na to kogo uczą i kim są prywatnie ludzie, którzy przychodzą na treningi? Wiadomo, że mogą być to osoby o różnej konstrukcji psychicznej, wywodzący się z różnych środowisk, a także wyznający rozmaite ideologie, generalnie ludzie, którzy chcą nabyte umiejętności wykorzystywać do, nazwijmy to, łamania prawa.


Takie rzeczy to tylko w Amerykanskich filmach zobaczysz :wink:
  • 0

budo_w-wolf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Mój sensei w historii działania klubu 3 czy 4 razy "podziękował" kilku osobom za ich udział w zajęciach - bez żalu , pomimo że przesłanki finansowe raczej kazały by ich trzymać...

Więc to chyba nie tylko amerykańskie filmy ;)

Swego czasu słyszałem opowiadania z którychś treningów Kung Fu w Krakowie, jak to kiedy na treningi przyszli chłopcy "z podwórkowych trzepaków", to na przykład był cały trening technik w niskich pozycjach - podobno już się więcej nie pojawiali ;)
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Moj kumpel chodzi na "hebrajski" to na wstepie poprosili go o papiery o nie karalnosci .
  • 0

budo_sneferu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 205 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Czlowiek, który uczy i jest w tym dobry nie jest idiotą. Widzi kogo uczy, nie tylko dlatego, że ma w tym doświadczenie.

Człowiek, który mnie uczy wpłynąłby na takiego strzępa i zmienił jego podejście do pewnych spraw. Edukacja w różnych kierunkach :) . Wojownik to jedność ciała i ducha ;)

Zresztą dresiki uważają, ze siłka załatwia sprawe... gorzej, że na boks w moim rodzinnym mieście wpuszczają każdego łacha za darmo :/ potem to buractwo kasuje komórki w parku...
  • 0

budo_adwokat
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Za moich czasów na KM podpisywało się jakąś tam deklarację do wiadomości policji.
Na treningach były trzy główne kategorie ćwiczących:
- mundurowi {ochrona, policja i wojskowi}
- studenci
- panienki, które udawały że ćwiczą
Dresiarstwa praktycznie nie było. W MMA co drugi ćwiczący ma łysy łeb i tatuaże.
Ale tak właściwie to dres wyszkolony w walce wręcz i tak będzie mniej nie bezpieczny od dresa z kosą.
  • 0

budo_malkavian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Cracoviae

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów

W MMA co drugi ćwiczący ma łysy łeb i tatuaże.


Nie mogę sie z Tobą zgodzić bo dresy siedzą na siłce ( o ile ich na to stać) i przerzucają cięzary a nie trzymają sie roznych klubow SW. Szczerze mowiac to w ciagu calego swojego okresu cwiczenia w roznych sekcjach spotkalem tylko 1 łysa osobe podchodzaca pod szeroko pojęty "wzór" dresa . Reszta to studenci lub ludzie mający prace ,z rodzinami lub dziewczynami - jednym slowem wiedzący co robią i stąpający mocno po ziemi.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: etyka instruktorów
Dresiarze szybko rezygnują .
Przychodzą troche sie pobujają przed treningiem a jak się potem spocą i ktoś nimi mate pozamiata to się cichutko w cień usuną :-) .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024