14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piter pan]

witam, jak w temacie, znalazlem spodnie z gore kontraktowe, uzywki woodland camo za 120 PLN, czy macie jakies doswiadczenia?drogo to czy tanio?wart- nie wart?za gore w sklepie trza by zapodac sporo wiecej wiec sie lamie, ale wojkowe badziewie chyba powonno byc niezlej jakosc bo by sie wojaki w zimie zbuntowaly, ze maja latac w mokrych gaciach tak sobie kombinuje. macie jakies doswiadczenia?spodnie do tulaczki po borach i lasach w zimie maja byc.


pozdrawiam


piter pan

[budo_ov_darkness]

Szkoda kasy na używkę, chyba, że jest w perfekcyjnym stanie.
Takie za 120 PLN nie są.
Lepiej dołożyć do nowego.

Generalnie rzecz biorąc, kontraktowy ECWCS jest jednym z najbardziej wyjebanych mundurów zimowych, jakie można kupić. Mam kurtkę i sprawdza się na 110%.
Zadbane (dobry impregnat i płytn piorący) posłużą lata.
Trzeba pamiętac o warstwie 1 I 2, czyli bieliźnie termoaktywnej i polarze. Bez tego gore-tex to tylko droga cerata.

[budo_piter pan]

Szkoda kasy na używkę, chyba, że jest w perfekcyjnym stanie.
Takie za 120 PLN nie są.
Lepiej dołożyć do nowego.

Generalnie rzecz biorąc, kontraktowy ECWCS jest jednym z najbardziej wyjebanych mundurów zimowych, jakie można kupić. Mam kurtkę i sprawdza się na 110%.
Zadbane (dobry impregnat i płytn piorący) posłużą lata.
Trzeba pamiętac o warstwie 1 I 2, czyli bieliźnie termoaktywnej i polarze. Bez tego gore-tex to tylko droga cerata.

nie zawsze cena idzie w parze z jakoscia, nie umiem dokladenie ocenic czy sa w perfekcyjnym stanienawet nie wiem jak to prali, ale za 120 PLN to zadnego gowna od bergsona sie nawet nie kupi wiec moze warto? do tej pory w zimie gonilem w spodniach przeznaczonych do narciarstwa i gatkach z quickdry i bylo niezle, wiec moze : gacie (1st layer) + BDU + gore used one; bedzie ok?


pozdrawiam

PP

[budo_ov_darkness]

Nie będzie ok.

1st: bielizna termoaktywna: craft, meser, cuerdo, jaxa.. Whatever, byle to był porządny materiał, czyli coolmoax, rhovyl, albo meryl actisystem.

2nd: polarek, czyli Polartec, tecnopile, lub coś podobnego. Te dwie firmy robią najepsze materiały.

3rd: gore-tex. Inny układ nie działa.

wklej linka do tych gaci, to się zobaczy.
Jeśłi widać ślady uzytkowania, to znaczy że sięnie nadają. A nówki kosztuja 150-200pln. To chyba nie jest jakaś duża różnica?

Pamiętaj że gore-tex wytrzymuje max 10-15 cykli prania, nawet w najlepszych warunkach!!

[budo_piter pan]

Nie będzie ok.

1st: bielizna termoaktywna: craft, meser, cuerdo, jaxa.. Whatever, byle to był porządny materiał, czyli coolmoax, rhovyl, albo meryl actisystem.

2nd: polarek, czyli Polartec, tecnopile, lub coś podobnego. Te dwie firmy robią najepsze materiały.

3rd: gore-tex. Inny układ nie działa.

wklej linka do tych gaci, to się zobaczy.
Jeśłi widać ślady uzytkowania, to znaczy że sięnie nadają. A nówki kosztuja 150-200pln. To chyba nie jest jakaś duża różnica?

Pamiętaj że gore-tex wytrzymuje max 10-15 cykli prania, nawet w najlepszych warunkach!!

no z rodzajem warstw to kolega ma racje, ale np w lecie awaryjnie gore na bdu chyba gra? 50% nylon i 50% bawelna oddycha dobrze jak zdazylem zauwazyc na sobie (ale to bez dodatkowej warstwy membranowej ) a co do tych materialów oddychajacych to bym nie przeginal, bodydry od wielickiego lub "zwykly" poliestrowy podkoszulek od crafta tez oddychaja nienajgorzej w moim odczuciu. a kosztuje to nieco mniej niz np. powerdry. coolmax spoko, mam filmara skarpeteczki i sa extra, ale to chyba bardziej na lato niz zime?


PS zdaje sobie sprawe, ze gore i inne membrany w lecie niestety nie dzialaja, mysle raczej pod katem zimy i latania po lasach w sniegu po pas

linka nie zapodam do tych spodenek, bo one sa do kupienia w shargu w krakowie. jesli masz jakies dane nt. podobnych spodni ale w necie i za cene 150-200 jak podales to bylbym, zywo zainteresowany.


pozdrawiam


PP

[budo_mcbren]

W obydwu warunkach działają, gorzej ale działają.

Wiadomo,że jeżeli założymy na siebie jako ciuchy podspód coś np. z bawełny, to transfer pary wodnej będzie zakłócony, ale zawsze częsci wilgoci uda się wyjść na zewnątrz. Jeżeli membrama by w takim układzie nie działała, to oznaczało by, że można załozyć zwykłą wpełni zaimpregnowaną kurtkę. Mam tak kurtkę i membramę i róźnica jest zasadnicza. Z tej pierwszej to wilgoć po biegu wylewała mi się rękawami. Przy membramie byłem spocony, ale było o wile mniej tragicznie. Oczywiście w przypadku ubioru wpełni termoaktywnego wysychałem sam, bez potrzeby zdejmowania odzieży.

Membrama latem - żeby membrama działała to miedzy jej oboma stronami musi być różnica temperatur i wilgotności. Człowiek ma 36 stopni, w Polsce w cieniu rzadko tyle bywa. A wiadomo, że w słońcu kurtki nie będziemy nosili. Podczas deszczu te temperatura, zawsze jeszcze spada o kilka stopni, więc transfer będziej jeszcze lepszy.

Dla ciekawostki podam, że zimą membrama też slabo działa. Para wodna wychodząca na zewnątrz kurtki błyskawicznie zamarza i zatyka pory kurtki.

Jak więc widać, gdyby zsumowac wszystkie przeciw, to membramy prawie nigdy nie działają. Więc po co przepłacać? Bo mimow szystko, nosząc na sobie można zauważyć różnice.

[budo_mich123]

mam trzy pytania:
1. o co chodzi z tym że gore wytrzymuje tylko 10-15 cykli prania?
2. piszecie że gore nie sprawdza się w lecie. A na wędrówkę w góry w lato sprawdzi się czy nie? Czy lepiej wybrać coś innego? Co wybrać?
3. bielizna + polar + gore. jaki polar. powiedzmy polartec 200??? czy grubszy?

pozdrawiam

[budo_piter pan]

mam trzy pytania:
1. o co chodzi z tym że gore wytrzymuje tylko 10-15 cykli prania?
2. piszecie że gore nie sprawdza się w lecie. A na wędrówkę w góry w lato sprawdzi się czy nie? Czy lepiej wybrać coś innego? Co wybrać?
3. bielizna + polar + gore. jaki polar. powiedzmy polartec 200??? czy grubszy?

pozdrawiam

1. podejrzewam , ze pranie zuzywa membrane zatyka pory czy cos, ale nie mam doswiadczen
2. oczywiscie ze sie sprawdzi, ale nie ma sie co spodziewac cudów, po prosu ochroni przed deszczem i wiatrem, natomiast potu jakos rewelacyjnie nie odprowadzi, przy wyborze kurtki trzeba sie kierwoac oprocz rodzajem membrany iloscia otworow wentylacyjnych, wywietrznikami pod pachami itp. ja nie zakladam dopoki nie trzeba bardzo, mam alvike losar - IMHO rewelacja!
3. co do grubosci polaru zalezy - ja nosze w zimie - koszulka termoaktyw. ( wielicki - z bodydry lub Nordre z welny merynosa) + invicta chyba z micropile (nie mam juz metki) + polar - hannah z materialu polarsoft ( wydaje sie ponizej 200 ) + opcjonalnie alvika losar (jak wieje) i jest mi z tym dobrze - uzywam taki zestaw bo jak mi sie tak cieplej zrobi to polar sciagam i zapodaje w samym micropile - wszystko zalezy od temperatury i tego czy wieje itp.

szczerze powiedziawszy nigdy nie mialem gore, ale dlatego, ze uwazam, ze placenie jak za zboze jest bez sensu jesli jest jeszcze pare innych fajnych membranek niewiele gorszych - ja polecam Winprotec + alviki. jesli masz duzo czasu i determinacji poszukaj strony Niezależnej Grupy Testingowej - opinie, testy itp


pozdrawiam

Piter Pan

[budo_ov_darkness]

Z tym praniem, to jest tak:

Zmywa się impregnacja z tkaniny nośnej, co powoduje, że wsiąka w nią woda, a ta z kolei zatyka membranę i nie pozwala jej oddychac- dlatego tak ważna jest impregnacja. Niemniej jednak nie zauważyłem, żeby samodzielna impregnacja dorównywała tej fabrycznej.

Poza tym odklejają się taśmy uszczelniające, membrana odkleja się od tkaniny nośnej, wreszcie pozostałości detefgentu zatykają pory w membranie. Membrana przeciera się też od noszenia, zwłąszcza pod plecakkiem i w innych miejscach narażonych na tarcie i duże naciski.

Podobno znacznie trwalszą membraną jest Triple Point Ceramic firmy Lowe Alpine, ale nie wiem nic o jego parametrach. Podobno bardzo wysokie. (jak Winprotec, albo lepiej).
eVENT jest zrobiony w identycznej technologii jak Gore-tex, więc pewnie i wytrzymałość będzie zbliżona.

Bardzo odporny powinien też byc EPIC, ale to jeszcze mało popularny materiał.

Co do problemów z Gore w zimie, to nie zauważyłem, żeby mi coś nie działało. Jeśli miałem wszystkie 3 warstwy, to zawsze było mi ciepło i sucho.

Ja pod gore nosze fleece'ową koszulkę Rockner'a (150g/m2) i polarlite Salewy (200). Jak było bardzo zimno, to zakładałem starą 300 Hatoka, ale jest juz baaardzo stara (10 lat) i polar traci swoje właściwości. Czas na nowy. Może SPEAR?

Co do innych membran, to nie używałem (daaawno temu miałem hydrotex light, ale to się nie liczy :wink: ) innych niż gore. Mam wrażenie, że 3L w ECWCS'ie działa znacznie lepiej, niż 2L w moej Salewie tundra GTX. ECWCS jest też o niebo lepiej zaprojektowany (wywietrzniki ogromne, super kaptur- w Salewce był chujopwy), ma lepsze materiały zewnętrzne, więcej kieszeni (i duuuużo większych). No i był 3x tańszy... :roll:

Co do Winprotec + słyszałem same pochlebne opinie. Zwłaszcza o kurtkach Thor i Losar.

[budo_mich123]

no to troche mi się rozjaśniło, więc pytam dalej

co to jest 3L i 2L???? (to jakieś warstwy czy co??? bo nie czaje)
ECWCS - jaki? jakiej firmy będzie dobry? Czy taka kurtka nada się na zimę lepiej jak gore? A na lato???

pozdrawiam

[budo_ov_darkness]

2L -laminat 2 warstwowy. Tkanina i membrana zlaminowane, podszewka luźna
3L- laminat 3-warstwowy. Wszsytko zlaminowane razem.

Róznica jest głównie taka, że 3L jest sztywniejszy, cięższy i słabiej oddycha niż 2L, za to ma większą wodoodporność.

ECWCS to Extreme Cold Weather Combat Suit. Czyli mundur polowy na ekstremalnie niskie temperatury. Jak sama nazwa wskazuje, raczej nie sprawdzi się w lecie.
Na lato, jesli już musisz mieć kurtkę z membraną, to szukaj takiej, która ma jak największą oddychalnośc i jak najwięcej wywietrzników. No i jak najcieńsza powinna być.
Jak już koniecznie chcesz ECWCS, to kup kontrkatowy (na rynku jest kupa podróbek i kopii, często b. wiernych), bo reszta to szajs. Albo dozbieraj do APECS'a. Drogi, ale zajebisty.

Ja chyba wogóle zrezygnuję z noszenia membran w lecie, na korzyść szybkoschnących syntetycznych tkanin. Tylko w butach sobie gore zostawię, ale też tylko w takich, w których będe latał po kopalniach, kamieniołomach i bagnach. w miejskich nie mam membrany, a poza tym kupiłem zeszłego lata sandałki Source'a i będę je nosił kiedy tylko sięda, bo są ultrawygodne.

[budo_mich123]

coraz jaśniej

ogólnie to w lato nie muszę mieć membrany, ale fajnie by było mieć coś do ochrony przed deszczem (dużym deszczem) do chodzenia na codzień (+na jesień i wiosnę). No i ewentualnie co by to w góry można było zabrać. Parasolka i folia odpada
Czy istnieją może takie kurtki goretexowe, nie takie "za dupe" jak zimowe, tylko "do pasa"?
Co do ECWCSa to rozumiem że ma być kontraktowy, ale jakie firmy robią te kontraktowe? Bo przy takiej nie małej kasie wolałbym mieć pewność czego szukać a co sobie odpuścić.

sorki za takie pytania, ale muszę w końcu sobie rozjaśnić

pozdrawiam

[budo_ov_darkness]

Jest na rynku sporo modeli, głównie wspinaczkowych, które sięgają do pasa.
Często je robią z Gore-tex'u PackLite, który jest bardzo lekki i cienki.
Kurtkę można po zwinięciu zmieścić w duży metalowy kubek.
Milo robi fajne sohtshelle, kosztuje to poniżej 5 stów ma kaptur, grzeje, ładnie wygląda dobrze oddycha i chroni przed deszczem (bardziej niż windstopper, mniej niż typowa kurtka)

Mojego ECWCS'a chyab Tennesee apparel zrobiło , ale nie dam sobie nic za to uciąć. Pokaż konkretną kurtkę, to Ci powiem ,czy kontraktowa, czy nie.

[budo_mich123]

ok, wielkie dzięki za odpowiedzi, na razie mi styknie
Co do ECWCS nie jestem jak na razie znaleźć nic poza Rothco, które, tak myślę, koło kontraktu nawet nie leżały (na allegro nie szukam)
W każdym bądź razie zima minęła a do następnej jest trochę czasu więc myślę że coś się znajdzie, najchętniej jakby się znalazło w sklepie "stacjonarnym" . Najbardziej interesują mnie sklepy lublin, wawa + okolice

Tej zimy używałem gore mello's + polar (chyba 200) mello's, a pod spód, to różnie bywało. W każdym bądź razie bywało mi zimno. No ale i tak jest lepiej niż ze zwykłą kurtką.

Na następną zimę myślę obecnie o dwóch opcjach:
dokupić grubszy polar + porządną koszulkę termocośtam
Ew. ECWCS + koszulka termocośtam i zostaje przy tym polarze ew też grubszy.

jeszcze tylko jedno pytanie: co to jest parka?

pozdrawiam

[budo_edtheduck]

Jeśli było Tobie zimno, to pomyśl może o koszulce z jakiegoś polara 100, albo czegoś podobnego.
Koszulka termoaktywna poprawia komfort cieplny o tyle, że odprowadza pot od skóry, i dzięki temu jest cieplej, bo wiadomo że woda jest lepszym przewodnikiem cieplnym.
Istnieją koszulki z różnych materiałów, jedne tylko odprowadzają pot, inne także grzeją. Na zimę lepsze są te drugie. Zainteresuj się bielizną z lekkiego polaru, np powerstretchu, czy 100.
Z tego co wiem parka to taki krój kurtki dłuższej.