36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ac_grzechu]

Dźwignie są super szybkie i kończą się w przeciągu 1-2 sekund od ataku. Ja osobiście poznałem 2 i moim zdaniem nie będzie ich raczej więcej bo tylko one są wystarczająco szybkie i skuteczne. A przede wszystkim skupiamy się na kopaniu i uderzeniach. No ale jeśli chodzi o inne sprawy proponuję skierować swe kroki do Krzysztofa Sawickiego albo Tomasza Krajewskiego z zapytaniem - ja nie jestem wystarczająco kompetentną osobą do odpowiadania na typowo techniczne sprawy

Pozdro
g.

[budo_gieroj]

Już nie chcę się czepiać ale nie rozumiem. Brakowało ci dźwigni a teraz poznałeś 2 i jesteś zadowolony? Dziwne, bo ja trenując w Instytucie KM poznałam ich już więcej.

[budo_ac_grzechu]

Ja poznałem 2 ale wiem że są ich naprawdę duże ilości! A jeśli chodzi o czepialstwo to nie wiem czy zauważyłeś to przeszliśmy do IKMA 2 tygodnie temu więc chyba ciężko bym mógł się tego nauczyć tak szybko. A w IKMF to pipy nie dźwignie. Tak więc jak chcesz dalej dyskutować to zgłoś się do Krzysztofa Sawickiego - jeśli on nie będzie w stanie Ci pomóc to pójdziesz do Yigal Arbiva albo Stive'a Moshe - a jeśli oni CI nie pomogą to już na pewno pomoże Ci Grandmaster Haim Gideon.

pozdrawiam
g.

[budo_gieroj]

Generalnie nie wierzę w to, że ktoś przechodzi ze względu na techniki. Moim zdaniem to tylko i wyłącznie układy personalne.

[budo_ac_grzechu]

Nie musisz! Twoja sprawa - mi brakowało porządnego parteu w IKMF - w IKMA to mam.
Oprócz tego jeszcze sporo innych rzeczy mnie przekonało ale nie chce mi się pisać tego bo do Ciebie i tak nie dociera - masz tylko swoje zdanie! Ale cóż - mi jest dobrze tam gdzie jestem.
A jeśli chodzi o sprawy personalne - fakt - nie znoszę Adamczyka bo nie lubię durnych marketingowców.
Krzysztof Sawicki wie przynajmniej o czym mówi i potrafi wszystko wykonać najlepiej w Polsce a nie tak jak "Parówa", który w połowie technik by się zabił jakby je miał wykonać.

Imi - I SALUTE YOU - ciesz się że nie musisz tego oglądać!

pozdro
g.

[budo_mrnikt]

Dźwignie są super szybkie i kończą się w przeciągu 1-2 sekund od ataku.

Hmm nie wnikajac w szczegoly sporu miedzy roznymi szkolami KM, zauwaz ze zostal podniesiony argument ze przy dzwigni narazasz sie na atak drugiego przeciwnika .. a poza tym jesli nie bedziesz mnie mial w dosiadzie w parterze ... to druga reka jeszcze jestem ci w stanie pare nozy wlozyc na dowolna czesc ciala ... a nawet nie bedziesz wiedzial skad ten noz sie wzial w mojej rece . W ciagu 2 sekund jestem w stanie pokaleczyc cie ... lub zabic ... fakt ze nozem, ale jestem.

[budo_ac_grzechu]

W ciagu 2 sekund jestem w stanie pokaleczyc cie ... lub zabic ... fakt ze nozem, ale jestem

No akurat nożem to każdy jest w stanie, tylko niektórzy trochę lepiej. Jeśli chodzi o walkę nożem to mnie osobiście "rozmontował" na czynniki pierwsze Yigal Arbiv jak na seminarium powiedział kumplowi żeby zblokował atak nożem. Kumpel pierwszy cios zblokował ale kolejne 40 już nie..... w ciągu kilku sekund Dawno nie widziałem takiej szybkiej akcji - Szacunek dla Yigala

pozdro
g.

[budo_reven]

(...)Yigal Arbiv jak na seminarium powiedział kumplowi żeby zblokował atak nożem. Kumpel pierwszy cios zblokował ale kolejne 40 już nie..... (...)

To mnie akurat nie dziwi :wink:

[budo_nothing]

przyznam ze staz był niezywkle interesujący i pouczajacy-pelen respekt!!!...a opcje kto lepszy czy gorszy jak zaszwe nie maja sensu,bylo przyjsc zobaczyc itd...

[budo_bielak91]

eh robi sie tu cos w stylu "moje karate jest lepsze od twojego..."

[budo_reven]

Gwoli wyjaśnienia - mój post dotyczył blokowania "40 ciosów" nożem :wink:

[budo_nothing]

nie no Raven oczywiscie, tylko jak sadzicie ile trzeba cwiczyc dniowo-godzin/tygodniowo-dni by osiagnac wysoki poziom, bo ja czasem zastanawiam sie czy wystarczy mi na to zycia;)

[budo_mrnikt]

Bielak - alez nie jest to moim zamiarem.. ja sam poswiecam sie innej sztuce .. bardziej dla zabawy niz dla trenowania "na ulice". Twoje kung-fu jest tak dobre dla ciebie jak moje kung-fu dla mnie. Kazdy ma takiego King Konga na jakiego sobie zasluzyl .
Drodzy KM-erzy
Ja napisalem o nozu TYLKO w kontekscie dzwigni. Wybaczcie .. nie znam KM ale jakos dzwignie do mnie akurat w KM .. NIE PRZEMAWIAJA ... widze to raczej jako dosc specyficznie ukierunkowana napierdalanke (nie w sensie pejoratywnym ) rozumiana raczej jako dosc dluga sekwencja szybkich, niszczacych ciosow a nie polowanie na dzwignie ... nie mowie ze dzwignia jest zla ... jak sie uda ... spoko ... skuteczna ... ale raczej wole sekwencje ciosow i kopniec .. . TAk na logike.. co jest dla ciebie bardziej naturalne .. kop / lapa / lapa / kop .. czy czajenie sie na dzwignie .. KM CHYBA polega na najbardziej naturalnych odruchach .. CZYZ NIE ??

[budo_gieroj]

ależ tak

[budo_ac_grzechu]

Chyba źle zostałem zrozumiany! Dźwignia fajna rzecz ale jak przyjdzie co do czego to i tak będzie tak jak pisaliście - noga/łapa/łapa/noga/kolano/głowa/łokieć/młot itd itp

Pozdrawiam serdecznie
g.

[budo_an_ge]

sorry, nie moge sie powstrzymac.

AC_Grzechu, no offence, but somebody really had brainwashed you.

[budo_ac_grzechu]

Jeśli tak uważasz to Twoja sprawa! Mój mózg jest moim zdaniem w odpowiednim stanie psychosomatycznym. Ale jeśli uważasz inaczej to proszę bardzo! Dla mnie możesz nawet lubić Leppera i Kaczyńskich Sorki za OT
g.