jednak przydałby się ostrzejszy czubek, bo trochę jednak na wyrost jest koncepcja mini-nessmuka.
Ma ambicję bycia siekierą ale nie urósł, tak bym to określił. Nie chcę się oczywiście czepiać, po prostu mam inną koncepcję małego noża EDC (vide para-mili)
Za to sam nożyk wykoanany jest bardzo przyzwoicie. wszystko do siebie pasuje, nic nie odłazi i ma bardzo fajny image. Szczególnie cieszy oko "rysa" po hartowaniu selektywnym. A już poezją jest dla mnie rękojeśc z czarnej palmy bodajże. wygląda przesympatycznie i równie dobrze leży w ręku.
Kroi też bardzo elegancko, choć trochę stępionego dostałem. I tutaj znowu mogę się zacząć czepiać że ma za grubą klingę w garbie co utrudnia krojenie, ale nie będę nadgorliwy

pochwa jest IMO paskudna, ale ma mnóstwo zalet, jest wygodna, trwała, pasuje do M-65 kolorystycznie :wink: i świetnie trzyma nóż
To w sumie tyle mini-recki, wiem że trochę marudzę, ale na osłodę dodam, że ten nóż to jest pełna ręczna robota i tym samym chcę pogratulować Tlimowi który go wykonał. Bo tutaj jaka by koncepcja nawet nie była została ona w sposób doskonały zrealizowana.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]