Generalnie co komuś pokazuję ten brelok i mówię, że radioaktywny to widzę bladość i strach w oczach.
Pewnie że dobrze, iż nie emitują zbyt dużo. A że ludzie się tego boją.
Cóż, trudno się dziwić.
Z czasam przestaną.
Ja pytałem tylko z ciekawości. Kiedyś, dawno temu chodziły opowiastki o zegarkach z farbą fosforową. Też miały być niebezpieczne przez radioaktywność. Dziś nikt tym się nie przejmuje.
Ciekawe co taki spanikowany gość zrobiłby w chwili, w której licznik zaczałby piszczeć po wejściu do pomieszczenia faceta, który został napromieniowany?
Ja coś takiego przerabiałem. Szczena mi opadła, jak sobie posłuchałem co ten ciągle żywy pan miał do opowiedzenia. :wink: