Klejenie rękojesci w hidden tangu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak porządnie odtłuściłeś i nie urzywasz go do rąbania to pewnie nie ;-) ).Stara zasada mówi-klej wtedy najlepiej trzyma,kiedy go ni ma-czyli im spoina cieńsza tym mocniejsza.
heh, nie zawsze tak jst, jesli chodzi o kleje cyjano akrylowe to tak
ale np zywice to juz nie do konca tak jest, czesto producencipodaja minimalna zalecana grubosc spoiny...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za porady :-)
Napisano Ponad rok temu
Jak dotąd zrobiłem dwa nozyki z hidden tang'ami przechodzące na koniec i zaklepywane ale obabyły proste, a teraz chodzi mi po głowie projekcik w którym chcę zrobić taką"plasterkową" budowę rękojeści z tangiem przechodzącym przez wszytsko, z tym że z kształtu rekojeści wychodzi mi, że tang będzie musił być lekko wygięty razem z krzywizną rękojeści bo inaczej wyjdzie z drewna nie tam gdzie trzeba.
Czy mogę sobie zrobić takie cóś i się nie bać że podczas zaklepywania rękojeści coś mi popęką, np tang zacznie się w środku wyginać i rozszczepi mi drewienka ? A i jak jest z robieniem potencjlanej dziury na taki krzywy tang, pilnik i wolne popołudnie czy macie jakieś niesterzeżone patenty ?
a i czy hartowane d2 da się wogóle zaklpać?
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie hartuj częsci przechodzącej przez rękojeść.
jeśli nie to wierć wiertłem dużo twardszym od nożyka, czyli widią
dobierając drewno zwróć uwagę na stabilność, bo jak dostanie wilgoci
to żebyś nawet pospawał drewnianą elektrodą, rozwarstwi sie. tu bym proponował
merbau lub dousie
no i klej podstawa
nr.1-żywica naturalna wzmacniana mikro włukniną szklaną
nr.2-epoksy firmy dragon wzm. opiłkami alum.
nr.3-epoksy firmy berner ,dość dobry
a czym wy kleicie.z checią poznam
Napisano Ponad rok temu
Oddaje to do hartowani, obróbka cieplna K110 przerasta moje piekarnikowe możliwości więc opcja z hartowaniem po kawaku odpada, najwyzej będe mógł to jakos potem próbować rozhartowywac miejscowo palnikiem. Nie planuje nic w stali wiercić, poza przekładkami do rękojeści, chodzi mi o jednkolity trzpien przechodzący na wylot i zaklepany na kawałku stali na końcu rękojeści, nie mam za bardzo pomysłu co tam kleić albo wiercić. chyba że chodzi o to żeby i tak tam walnąć kleju i zaklepac zanim zastygnie żeby potem nie trzeba było tego "doklepywać"...
W kazdym razie, nozy kwczoraj wieczorem wykułem do zgrubnego kształtu, dzisiaj poszedł na pilniki i jutro może cos niego powstanie. Tylko mi trochę cienki wyszedł na szczęście ostrze jest szeroki więc powinno dać radę...
dzięki za odzew,
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Drewno
- Ponad rok temu
-
stal na klingę?
- Ponad rok temu
-
Kydex by Tuco
- Ponad rok temu
-
Nożyk użytkowo ozdobny.
- Ponad rok temu
-
NDR wz 93 - co to?
- Ponad rok temu
-
Wielkie dzięki dla Pitera.
- Ponad rok temu
-
warsztatowy złom
- Ponad rok temu
-
CHROM VANADIUM?
- Ponad rok temu
-
Pokost Lniany
- Ponad rok temu
-
Małe co nieco :)
- Ponad rok temu