Cóż, mandaty za jazdę bez pasów są zaledwie od paru /już nie pamietam 10?/ lat. Moim zdaniem bez sensu. Nie widze powodu żeby przeszkadzac ludziom jak chcą się zabić.Wiecznie Ci życzliwy korespondent zapina (zgodnie z prawem) pasy w samochodzie. To w ramach zalecanych ćwiczeń.
Nie wydaje Ci się wprowadzanie nakazu odwożenia dzieci na zajęcia przegiecięm? tylko patrzeć jak będą mandaty za niedokładne podtarcie dupy :roll:
To smieszne że państwo które tak podpiera sie ideologią wolności, tak bardzo nieliberalnie /socjalistycznie/ podchodzi do ustawodastwa.
skoro oftopujecie, to się przyłaczę - konkretnie o te pasy mi chodzi.
A nie jest to przypadkiem tak, że to nie dlatego, ze państwo nie chce pozwolić zabijać się obywatelom, tylko raczej dlatego, ze u zapiętego koszty leczenia są przeważnie mniejsze (z powodu mniejszych obrażeń) niż u niezapiętego, który przy byle walnięciu rozbija się o kierownice/deskę lub po prostu masakruje tego, co siedzi przed nim (policz sobie, z jaką siła napierdziela od tyłu typ, który waży 70 kg a samochodzik jedzie 90 kmh).
To tyle tytułm OT.