Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jeszcze o Nessmukach...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Jeszcze o Nessmukach...
Nie pochrzanily mi sie ksztalty ostrzy?

Dołączona grafika

Tom Mayo TN440V Skinner

3 ½ inch 440V steel skinner type blade with oval thumb hole opening.
Drilled Titanium handles with monolock. Ti pocket clip.
Overall length: : 8 1/8” Weight 3 oz.


Tak czy siak nessmuk w wydaniu folderowym to troche chyba rozminiecie z powolaniem...?

(przepraszam za ten watek, ide strzelic lbem w sciane)
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Fajny :)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Taki skinnerek to marzenie myśliwego...
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...

Taki skinnerek to marzenie myśliwego...

Piter, wytlumacz mi, dlaczego noz dla mysliwego kojarzy mi sie raczej z "hakowatym" ksztaltem ostra (jak wspominany ostatnio na MS Hawk Bill)? W koncu duze wyoblenie krawedzi tnacej chyba nie jest pozyteczne przy oprawianiu zwierzyny? Zawsze mi sie wydawalo, ze lepiej czubek ostrza "wlozyc pod spod" i ciac od spodu...

(nigdy niczego jeszcze nie upolowalem, wiec nie wiem)

A nessmuk zawsze mi sie kojarzyl raczej z czyms pomiedzy nozem i miniaturka toporka, wiec folder mi sie tu dziwnie widzi :)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Jeśli zdejmiesz skórę z sarny (w całości, nie w paskach) nożem o klindze hawk-bill to stawiam ci beczkę 20L doskonałego piwa!
  • 0

budo_pecado
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
WronX - po pierwsze noż nawet w nazwie ma skinner, więc odwoływanie się do Nessmuków jest pewną nadintepretacją.
Jeśli Ci to nie wystarczy zapytaj mamy (lub kogoś kto u Ciebie gotuje) czym wolalaby takie rzecz robić - tu wystarczy "kuchenne obycie", nie potrzeba być myśliwym.
Jeśli nadal będziesz miał wątpliwości to potraktuj zakład Pitera jako ofertę człowieka, który bardzo kocha swoją 20l beczkę piwa 8)

P.S.
Bardzo pierwszoklaśny nożyk!
Choć miałbym moment zawahania przed użyciem foldera do takich prac. Chyba bym jednak sięgnął po fixeda jakiegoś...
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
dżizes jak mi sie bucki nigdy nie pdoobały to ten jest najpaskudniejszy z nich wszystkich
normalnie ........... :?



:)
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Blacha, to nie Buck... bynajmniej.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
sorry - chodziło mi oczywiście o noże Toma Mayo
jakieś mozno dziurowane jak na mój gust ;)
  • 0

budo_pecado
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Są i bez dziurek, ale to temat na osobny wątek ;-)
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Zdecydowanie przyjemny nożyk. Ostatnimi czasy coraz więcej myśliwych sięga po składaki. Pewnie z tego powodu, że polowanie trwa maksymalnie 8 godzin i wracają do ciepłej leśniczówki, gdzie wyczyszczenie folderka nie jest problemem. Chyba już tylko na alasce, czy syberji jest prawdziwa konieczność posiadania fikseda. Co do wykroju klingi, to sprawdzony od lat standard jest. Do takiego "cięcia od spodu" są specjalne haki, czasem wycinane są nawet w grzbiecie klingi pełnowymiarowych skinerów (patrz cold steel, seria MASTER HUNTER, ale nie tylko).

Pozdrawiam
p.s. powyższy tekst jest przykładem i nie należy odczytywać go jako reklamy firmy Cold Steel
  • 0

budo_pecado
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...

Ostatnimi czasy coraz więcej myśliwych sięga po składaki. (...)

O, to mi dużo rozjaśniłeś. Dzięki!
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Pecado, czy masz jakiś problem??
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Sprawa z Pecado wyjaśniona na pw.
Sorki za OT.
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...

Jeśli zdejmiesz skórę z sarny (w całości, nie w paskach) nożem o klindze hawk-bill to stawiam ci beczkę 20L doskonałego piwa!

Jak juz wspominalem, w zyciu nie polowalem, ale podejrzewam, ze zdjac skore "w calosci" to mozna tylko jesli sie wnetrze przerobi na mielone :)
Dobra, drocze sie, wiem o co chodzi, aczkolwiek moj brak doswiadczenia w tej kwestii dyktuje mi takowe slowa: Piter, dawaj te sarne i ten noz, sprobujemy :)
  • 0

budo_porcelain
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...

Jak juz wspominalem, w zyciu nie polowalem, ale podejrzewam, ze zdjac skore "w calosci" to mozna tylko jesli sie wnetrze przerobi na mielone :)
Dobra, drocze sie, wiem o co chodzi, aczkolwiek moj brak doswiadczenia w tej kwestii dyktuje mi takowe slowa: Piter, dawaj te sarne i ten noz, sprobujemy :)


Też nie polowałem, ale zdarzało mi się asystować starszemu w takim wiejskim domowym mordowaniu zwierzątek typu owca/koza. Przy zdejmowaniu skóry znakomicie przydaje się "ostrze z brzuszkiem" (przepraszam, ale nie znam się jeszcze na terminologii, nowy jestem :) ) Samą skórę zdejmowałem krótkimi nacięciami, uważając żeby nie pokaleczyć skóry, albo wręcz wpychając rękę między skórę a mięcho (nie wiem czy to działa w przypadku dziczyzny).

Cięcie od spodu? Nie przypominam sobie. Chyba tylko do otwierania jamy brzusznej.
I spokojnie można zdjąć całą skórę - po takiej operacji zostaje ci nagusieńka tusza i skóra z resztkami mięcha/tłuszczu. Nie wiem jak zające, ale przy takich "kłulickach" robisz nacięcie na wewnętrznej stronie tylnych nóg, zdejmujesz z nich skórę i jednym pociągnięciem "ściągasz" skórę aż do przednich nóg. Tu trochę gmerania kozikiem i jedziesz dalej aż do głowy.
Kończę, bo mi się trochę niedobrze zrobiło ;) Lepiej chyba to robić, niż o tym myśleć.

A tak na marginesie, to tym postem chciałem się przywitać z szanownym gronem.
porcelain jestem, no... WITAM

p.s. Gdyby mi się udało przechylić zakład w którąś ze stron, to też chętnie skosztuję tego piwa ;)
  • 0

budo_kiedi
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...

Jeśli zdejmiesz skórę z sarny (w całości, nie w paskach) nożem o klindze hawk-bill to stawiam ci beczkę 20L doskonałego piwa!


Do pracy przy skórze ostrze typu hawk nie nadaje się zupełnie (takie są moje doświadczenia) dlatego większość myśliwych używa ostrzy drop point, ja osobiście używam wharncliffa jednak przy skórowaniu nie jest on już tak wygodny.
Hawk może być przydatny jedynie przy patroszeniu, aby przeciąć skórę nie uszkadzając wnętrzności.

tyle odemnie
  • 0

budo_laserdance
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze o Nessmukach...
Przy zającach prawie tak samo, z tym,że nie ma o tak hop i już jesteśmy przy przednich łapach - przy tuszy też trzeba poświęcić nieco uwagi :wink: . Ano i najfajniejsze są noże z dużym "brzuszyskiem" a niezbyt ostrym czubkiem - żeby nie uszkodzić skóry tylko pięknie "odciąć ją od mięsa" (nie umiem tego inaczej zobrazować :? ). Przy hawk billu to IMO zbyt łatwo zawadzić czubkiem o skórę zanim doprowadzi się do kontaktu ostrza z częścią którą chcemy przeciąć.
PS. z dziczyzną jest podobnie :wink: .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024