3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kimer]

Czy ktos z was uzywal tego do rekojesci z drewna??
Facet w sklepie powiedzial mi ze instrukcja na puszce jest malo skuteczna, a jego zdaniem powinienem wlac ten srodek do garnka i podgrzac do ok. 30-40 stopni C, nastepnie zanurzyc w nim ten kawalek drewna i poczekac az wyschnie i bedzie na lata. Dodam ze wedlug instrukcji okres sezonowania wynosi 1-2 tyg. , czyli jak odleje z tej 1-dno litrowej puszki troszke do garnuszka (tak aby starczylo na dwie okladziny do niewielkiego noza) to reszta zawartosci sie zepsuje nim zrobie kolejny noz i rekojesc do niego??
8O

[budo_chichako]

nie podgrzewaj w garnku! Do garnka wlej wodę i wstaw puszkę /otwartą /. Włoż drewno do gorącego pokostu i trzymaj aż przestaną wyłazić pęcherzyki powietrza. Mozna dlużej. Wyjmij i jeśli nie chcesz mieć połysku wytrzyj do sucha.Po 2 tyg będzie ok.
Czas o którym piszesz to oczywiście na powietrzu, w szczelnie zamkniętej puszce to wiele dłużej /podobnie jak farba olejna/. Niestety kiepski pokost długo trzymany ciemnieje, ale nie zawsze to przeszkadza.Powodzenia.
Ja używam w ten sam sposób oleju lnianego. Proces taki sam ale mam gwarancję, że to olej lniany.Pokost to na ogół jest lniany tylko na etykiecie no i olej jako rzadszy penetruje lepiej i głębiej szczególnie w twardych gatunkach drewna.

[budo_kenzo]

Ale na pewno oleju czystego,odbiałczonego.Taki prosto z prasy jest mocno zasyfiony i nie bardzo chce wysychać,nie wspominajac juz o takiej subtelności ze szybko jełczeje i tęgo capi z powodu rozkładu białka.Niestety nie znam technologi odbiałczania.Mozna przyspieszyć wysychanie dodając wczesniej do oleju tlenek ołowiu i gotując mieszanke razem przez mniej wiecej 2-3 godziny,otrzymujemy wtedy tak zwana przez malarzy/olejnych ;-) )/sykatywę lub inaczej mówiąc suszkę.Dodaje sie tego/ po przefiltrowaniu dla oczyszczenia z drobinek minii/ w niewielkiej ilości do oleju.Powoduje to jego szybszą polimeryzacje w styczności z tlenem z powietrza.

[budo_chichako]

oczywiście Kenzo ma rację i olej lniany trzeba kupować w sklepach zaopatrzenia plastyków. Jest cacy i pięknie wysycha.