28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_eugene]

To też argument za AUS8 - o wiele łatwiej i szybciej się ostrzy. Wcześniej lub później ostrzyć trzeba każdy nóż, a wysokowęglowe nierdzewne ostrzą się trudniej, na byle kamieniu szybko nie naostrzysz.

[budo_morfeusz]

Dokładnie. Jak dla mnie jest to najważniejszy argument , który przemawia za tą stalą.

[budo_jawor]

Mysle, że to nieporozumienie porównywać 154CM i AUS8. To poprostu różne stale. O ile wiem to 154CM stworzona została specjalnie do noży. Mam dwa noże ze 154ką i uważam, że to świetna stal! Z każdą stalą- nożem należy obchodzić się z rozwagą i wiedzieć czego mozna od niej oczekiwać.

[budo_eugene]

Akurat 154CM - stal łożyskowa. Specjalnie dla noży stworzone zostały n.p. VG10 lub ATS55, co nie czyni ich lepszymi niż stale łożyskowe. Ważniejsze jest prawidłowe zastosowanie, czystość i dobra obróbka. Na nożu uniwersalnym - miejskim EDC - terenowym back-up wolę AUS8 od VG10 lub 154CM, nie mówiąc o proszkowych.

[budo_eugene]

A propos, w rosyjskich sklepach jeszcze się trafia CUDA EDC Talonite. Jednak nie tanio. Najlepsza wersja D2 LE była produkowana ekskluzywnie dla A.G.Russel. Ciekawe są też dla kolekcjonerów jubileuszowe CUDA EDC ze 154CM - czarne ze złotem.

[budo_drengir]

Eugene
Piszesz dla miłośników noży, ale nie dla znawców. Miłośnicy noży w ogromnej większości nie mają pojecia o stalach i łykają każdy marketingowy szajs jaki tylko przyjdzie do głowy panom w dziale marketingu. Ogólnie wiadomo co zrobić by stal nadawała się na nóż i jak zrobic dobry nóż- problem w tym że to akurat wiadomo już od dawien dawna. Teraz liczy sie tylko to, by przyciągnąć potencjalnego klienta i zrobic nóż jakiego nie wyprodukowała konkurencja- stąd sie biorą takie cudaczne stale. 154CM była wyprodukowana jako stal na łopatki turbin silników odrzutowych, BG 42- jako stał łożyskowa. Przykłady można by mnożyć. Faktem jest że napisałeś prawdę: 154CM trudniej się ściera od AUS8(AUS 8A) ale jest od niej mniej udarna. Czyli że łatwiej sie szczerbi i zawsze sie złamie a nie ugnie- jej sprężystość jest zerowa. Wybór 154CM na nóż w teren jest beznadziejny- trzyma ostrze trochę lepiej od AUS 8(fakt!) ale łatwiej koroduje a ostrzenie jej gdzieś w lesie na podręcznej ostrzałce to juz wyższa udręka. W ogóle: takie stale jak AUS8 czy 440C są bardzo dobrym wyborem na nóż do pracy i to nie hartowane na jakieś wybujałe twardości rzędu powyżej 60HRC. Wie o tym Chris Reeve- hartuje serie OPR na 55-57HRC i jakoś nikt nie skarży sie na jakość jego ostrzy z A2, S30V w Sebenzie jest hartowana bardzo wysoko na 58-59HRC ale i tak niżej niż poprzednia wersja z BG 42(60-62HRC) która była po prostu za krucha na nóż roboczy i tyle. Większośc producentów noży podąża za modą która dyktuje rynkiem używanych stali, co często powoduje że ta pogoń za super ostrzem staje się absurdalna.

[budo_eugene]

Niewątpliwe, że popularność całej rodziny "krewnych i przyjacół" kró.... 440C, jako VG10, AUS10, ATS34, ATS55, MBS26, 154CM, MRS30, GIN1, CowryY, BG42, RWL34....i t.p. m.in. uzasadniona tym, że wyżej się hartują. Ale jeśli popatrzeć na typową geometrję kling z tych stali, grubość całej klingi, a szczególnie przy krawędzi tnacej zawsze o wiele większa niż na klingach z rdzewnej węglówki i średniowęglowych "nierdzewek". Bo inaczej KT się posypie. Stąd też konieczność stosowania ząbków. Każda stal znajduje swoje zastosowanie. Ale czasem z modą przesadzają.

[budo_drengir]

Eugene
Racja. Ja też zrezygnowałem z ATS34 w Gerberze EOut na rzecz AUS8 w innym nożu. Nie dość że ATS34gorzej trzymała ostrze to faktycznie EOut miał grubszą nie tyle klingę co krawędź tnacą i gorzej ciął. Ostrzenie to już była inna bajka. Większość ludzi po prostu nie ma pojęcia że dobre hartowanie pozwala z teoretycznie "gorszej" stali zrobić klingę która o wiele bardziej nadaje się na dobry nóż niż proszkowy spiek. Pewnie że trzeba zachować pewne granice, bo takie stale jak 4H13 nadają sie w zasadzie tylko na noże kuchenne, podobnie jak 440A czy jej japoński odpowiednik AUS6. Ale porządna AUS8 czy jej amerykański pseudo odpowiednik 440B to juz bardzo dobre stale nozowe. Pod warunkiem oczywiscie, że maja dobry skład i są właściwie obrobione termicznie. Ale akurat to powino dotyczyć każdej nożowej stali.
ps. Z tego co wiem to 440B uzywa w swoich nożach(wersja stainless) Bob Randall. Nie jestem pewien czy oni czasem nie przkuwaja nierdzewek na klingi bo węglówki - na pewno. Pozwala to otrzymać bardzo dobre klingi. Nierdzewki rzadko sie kuje, ale jest to absolutnie możliwe, choć trudniejsze niż w przypadku stali węglowych.

[budo_eugene]

Akurat ze stali, zawierających około 1% C, subjektywnie, ATS34 w dobrym wykonaniu jest najmniej krucha. Amerykańska 440B zawiera więcej Cr, a to osłabia stal, chocią daje lepszą odponość na korozję. Natomiast szwedskie Sandvik 12C27, 13C26, japońska AUS8, niemiecka 1.4110, ruska 65H13 i t.p. dla noży są odpowiednie.