Nóż do lasu i w góry
Napisano Ponad rok temu
Rozważam zakup jakiegoś większego noża na wyjazdy pod namiot.
Miałby służyć do różnych prac obozowych, do posiłków mam mojego Benchmada 530
Chciałbym żeby miał ostrze powyżej 4 cali.
Tak wstępnie pomyślałem o:
Becker BK7
Becker BK10
Becker BK9
Benchmade Nimravus
może Kershaw Boa - choć to akurat folder i trochę krótki, ale za to z dobrej stali
Spyderco MilitaryA może poradzicie coś innego, tak do 120$
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BK - tylko kwestia jak duży ccesz i po co Ci on i co nim zamierzasz robić.
nimravus ma cieniutkie ostrze - do żarcia ok ale drewna nie podziabiesz - za delikatny
Napisano Ponad rok temu
Chyba sie pomyliles, bo nie sadze zebys chcial Mili uzywac do prac obozowych. Chyba ze masz na mysli ciecie linki do namiotu. To maszyna tylko i wylacznie do ciecia. Czubek wchodzi we wszystko jak w maslo, gorzej, ze w niektorych materialach moze zostac na zawsze.Rozważam zakup jakiegoś większego noża na wyjazdy pod namiot.
Miałby służyć do różnych prac obozowych, do posiłków mam mojego Benchmada 530
Spyderco Military
IMHO tylko BK z Twojej listy.
Yoss mowi dobrze, przemysl Fallkniveny.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
konkretny model (ergo - wielkość) dobierz wg potrzeb. Jeśli potrzebujesz noża w miarę uniwersalnego to Falkiven i ER moim zdaniem będą górą.
Osobiście wskazałbym na ER, ale ich oryginalny design niektórych odstręcza ;-)
I ta grubość ostrza :twisted:
Napisano Ponad rok temu
BK7 można chyba polecić ze spokojnym sercem jeśli tamten za duży
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Swamp Rat, ewentualnie Rat 7. Jeszcze chyba nie były wymieniane.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Ja ci odradzam bk9 i brute , ciężkie i słabo się nadają do dziabania drewna.
Jeśli już jakiś duży brutal to lepiej ontario r tak .
Napisano Ponad rok temu
hehe rozgryzłeś mnie :-) Faktycznie szukam usprawiedliwienia dla nowej zabawki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Fallkinveny są świetnymi nożami, ale ja się, jako początkujący, convex'u boję.
Ani mili, ani Boa nie są dobrymi folderami w teren. To noże wyłącznie do cięcia.
Jak folder w teren, polecałbym coś dużego - Lone Wolf Harsey Ranger(4.8" 8O ), lub T2 (3.8"), ale są drogie. (za to gniotą ergonomią i pięknymi, jak to u Harsey'a liniami).
Rozważyłbym tez manix'a, który mieści sięw Twoich ramach cenowych.
Z tanich folderów "terenowych" można by powiedzieć... CRKT M21-04 kawał przyzwoitego noża.
Do tego Fiskars 600 i masz super zestawik.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Buck Strider Spear Point 880-SP
- Ponad rok temu
-
E.T.
- Ponad rok temu
-
Zycie jest piekne...
- Ponad rok temu
-
"Miękki" La Griffe?
- Ponad rok temu
-
CQB1
- Ponad rok temu
-
żal od dawna oczekiwany...
- Ponad rok temu
-
Sebenza na przestrzeni 15 lat ?
- Ponad rok temu
-
Oś noża - czym smarować.
- Ponad rok temu
-
sebenza
- Ponad rok temu
-
Wymiana śrub w socomie
- Ponad rok temu