Tanto ze skandynawską nutą
Napisano Ponad rok temu
a co do tanto to klasyczne jak japońskie bym powiedział 8) bardzo ładne panie Piotrze, ostatnio azuważyłem powrót do klasyki, czyżby jesienna nostalgia :-)
Napisano Ponad rok temu
Piter nie trzeba. Ugodziłes mnie prosto w serce 8O . Skąd Ty te piekności bierzesz :roll:Czy cokolwiek trzeba dodawać?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy ten San-Mai ma pochwę? Podejzewam, że tak, a jeśli sie dobrze domyślam to drewnianą, a nie skórzana( napewno nie skórzaną)
Ten styl, skandynawsko-japoński to dla mnie bajka poprostu. Człowiek wstrzymuje na chwilę oddech.
Jeszcze jedno, jaka to stal?
Napisz coś o rękojeści, please.
ps. chyba nie musi pracować, coś wnim drzemie takiego, że respekt budzi od samego patrzenia.
Napisano Ponad rok temu
Stal to ręcznie skuwany San-Mai, z tego co wiem z dwóch japońskich stali węglowych (tzw. białej i błękitnej). Szlif "zerowy", ostry jak jasna cholera. Grzbiet lekko podgięty, przekój poprzeczny grzbietu jest trójkątny. Płaski szlif, polerka jak widać.
Rękojeść to połączenie rogu bawoła, desert ironwood i hebanu. Przekładki z mosiądzu, rogu renifera i jakieś czerwone coś. Niezły konglomerat, ale jakże ze smakiem ułożony koniec końców... cóż, klasyka. I klasa zarazem.
Pochwę będę robił z czarno-brązowej skóry, formowaną na gorąco. Szycie ręczne. Potem impregnacja w gorącym wosku z parafiną i polerka. Zobaczymy co z tego wyjdzie, choć na pewno nie będzie to szybko. Ale w sumie nigdzie mi się nie spieszy, póki co Hossom Reprisal użyczył mu swojej pochewki na kilka dni. Pasuje, trzyma się, można nosić
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam jawor
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak na jesienną nostalgię to bardzo pozytywna i piękna ta nostalgia...
Takiego cudeńka tylko pogratulować....
....i troszkę pozazdrościć
baaardzo fajniutki....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I już wiem także kim jest tajemniczy "PS" odpowiedzialny za wykucie samej klingi... Poul Strande (Dania). Oprawę i wykończenie (polerka itp.) wykonał Jens Schiermer (również Dania). A więc taka mała japońsko-klimatyczna wspólna twórczość dwóch duńskich knifemakerów
Napisano Ponad rok temu
Piotrze, swoją drogą ciekaw jestem jakie są wspólne korzenie styli, japońskiego, skandynawskich i wschodnio rosyjskich. Kiedyś czytałem o jakichś wspólnych korzeniach, ale tak bardzo enigmatycznie to było opisane i bez konkretów. Ciekawi mnie ten temat. Moze uda Ci sie jakoś dotrzeć do jakichś informacji, a może juz takowe masz. Jeśli tak to pdziel sie nimi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przy pasażu przejeżdżałem półroku temu i chciałem zatrzymać się bo szef właśnie mówił, że kuchenniaki japońskie tam kupował. Niestety spieszyliśmy się na szkolenie i lipa wyszła.Hej, tak tylko jako off topic powiem ci, iż w Kopenhadze są conajmniej dwa super sklepy o tematyce nam bliskiej. Jeden na głównym pasażu handlowym przy rynku głównym, a drugi (i ten powala ilością customów od skandynawskim makerów, niestety cenami też) nad głównym kanałem, przy którym cumują jachty. Pamiętam je jeszcze z czasów żeglowania po Bałtyku. Oczywiście adresów ci nie podam, ale był to totalny wypas...
Nastepnym razem ni poddam się
ps. Odnośnie tematu wspólnych korzeni myślę, ze będziesz pamiętał bo to bardzo ciekawy wątek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Piękne! i ten laminacik...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
HAPPY HALLOWEEN
- Ponad rok temu
-
Mocarze....
- Ponad rok temu
-
Urzekł mnie ten folderek
- Ponad rok temu
-
Jesienny spacer
- Ponad rok temu
-
komu bije dzwon
- Ponad rok temu
-
Ogryzek
- Ponad rok temu
-
Spotkanko :)
- Ponad rok temu
-
Solingen
- Ponad rok temu
-
Tactical Hunter
- Ponad rok temu
-
Noze z Francji
- Ponad rok temu