31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nechrist]

pierdolicie. artykul wcale nie jest taki zly.
miejscami przyglupawy, owszem. pewnie wynikajacy z niewiedzy autora. ale bylo tez kilka ciekawych spostrzezen, a sam artykul nie ma jakiegos specjalnie negatywnego wydzwieku.
robicie, wg mnie, z igly widly.

a komentarze nie odbiegaja szczegolnie od poziomu umyslowego prezentowanego przez znaczna wiekszosc naszych rodakow.

pzdr

[budo_psycho boy jack]

ziarno zostalo juz zasadzone. ludzi poznali i polubili ten sport. powoli toruje on sobie droge do szerszej popularnosci i nikt go nie zdelegalizuje. w miare rozwoju beda sie bardziej precyzowac zasady a bezpieczenstwo bedzie coraz wieksze. statystyka tez zrobi swoje;

[budo_psycho boy jack]

a jesli chodzi o naszych (i nie tylko) dziennikarzy to przypominaja mi sie artykuly o hakerach ktorzy przez internet zmieniaja sobie stopnie w szkole (ktos chyba nieodpowiedzialnie podlaczyl dziennik do netu) i program o "walkach w szkole". ktos nakrecil jak dzieciaki przyniosly rekawice do szkoly i sie na przerwie "punktowaly" (doslownie - kilka uderzen przerwa i usmiech). potem gosc stwierdzil ze sie wzorowaly na filmie "fight club" i ze to wynika z ich agresywnosci ktora rozwinely w sobie ogladajac takie filmy.

[budo_dam]

Zgadzam się z przedmówcą w 100%

[budo_brisban]

A ja sie zgadzam z nechristem. Robicie z igly widly. Jedyne co mnie razi w tym artykule to jego nazwa, ale wiadomo jakos trzeba zmusic ludzi do czytania wiec to przejdzie. Nie wiem skad to cale zbulwersowanie. Zachowujecie sie jak jakas bojowka mlodziezy wszechpolskiej albo jakies inne wszech......

[budo_combat]

Masz problem z rozumieniem słowa czytanego?!

Szybko jednak ultimate fighting stał się czymś w rodzaju cyrku. Wrzeszcząca publiczność domagała się krwi od dziwacznie poprzebieranych zawodników.Klatkę ustawiono po to, aby widzowie nie dołączyli do walki.

Jednym z największych przeciwników krwawego sportu był senator John McCain. To dzięki niemu ultimate fighting wyrzucono z ramówek telewizyjnych i zepchnięto do podziemia. Jednak w 2001 roku Frank Fertitta i jego brat Lorenzo, przedsiębiorcy z Vegas, postawili sobie za cel rehabilitowanie tego sportu.

Od tej pory był on nazywany mieszanym stylem walki. Otrzymał zestaw prostych reguł (jak zakaz wkładania palców w otwarte rany przeciwnika). Przy zawodnikach pojawił się lekarz, na ringu zaś sędzia.

[budo_brisban]

Raczej problem ze zrozumieniem waszej zwichrowanej mentalnosci. Na mnie podkreslone fragmenty nie robia zadnego wrazenia i traktuje je bardziej jako ciekawostke niz prawde objawiona. A wszelkie objawy zdenerwowania wywolane tego typu tekstami sa smieszne.

[budo_dam]

A wszelkie objawy zdenerwowania wywolane tego typu tekstami sa smieszne.

Moim zdaniem słusznym jest się denerwować, gdy ktoś fałszuję rzeczywistość i jeszcze bierze za to wynagrodzenie.

[budo_.:pitman:.]

Raczej problem ze zrozumieniem waszej zwichrowanej mentalnosci. Na mnie podkreslone fragmenty nie robia zadnego wrazenia i traktuje je bardziej jako ciekawostke niz prawde objawiona. A wszelkie objawy zdenerwowania wywolane tego typu tekstami sa smieszne.

wiesz co różnica jest taka jakby ktoś napisał artukuł:Brisban ukradł z banku 2 miliony złotychpodczas gdy prawda byłaby taka że wziąłeś 100 złotych z bankomatu...rozumiesz o co chodzi?

[budo_brisban]

No dobra powiedzmy, ze rozumiem, ale i tak wasza reakcje uwazam za przesadzona.

[budo_korba87]

8O ale bzdurny artykół 8O
tak mowia ci ktozy wiedza ze sa slabi a w glebi duszy pewnie wszyscy kolesie chcielibysie tak naparzac jak zawodnicy mma :twisted:

[budo_kubas§]

ja chciał bym sie parzyć jak królik :twisted: , a co do artykułu to jest w nim troche racji ale to już zostało przedyskutowane
pzdr