Pora przyjdzie, ale na razie zbieram doswiadczenia
A z wlasnosciami jest tak, ze byl hartowany (hartuje sie bardzo wysoko, nie biora zadne pilniki, papier mocno opornie, gwozdzie struga bez zadnych sladow na ostrzu) ale go potem nieco zmiekczylem. Po prostu nie moglem wyciagnac wzoru. Pozniej znow zmienilem sposob trawienia i dostalem bardzo wyrazny i trwaly wzor, ale nie mam juz cierpliwosci hartowac go na nowo i szlifowac, wiec obsadzilem taki ciut za miekki jak na mozliwosci. Poza tym okazalo sie, ze sam material ma wade - widac na zdjeciu ze samo ostrze ma inny wzor niz reszta glowni:
Najwyrazniej stal zakrzepla w dendryty nie w calej objetosci, a ujawnilo sie to wyraznie dopiero po hartowaniu.
Poza tym ostrze ma fajna wlasciwosc - wyglada na to ze samo sie ostrzy. Po szlifowaniu nie ostrzylem go na zadnych kamieniach i dotyku wygladalo na dosc tepe. Ale przy cieciu patykow (wierzba, sosna) i chleba po poczatkowym oporze wchodzilo jednak zaskakujaco agresywnie i bylo wyraznie ostrzejsze. To co gadaja o tych mikropilach to chyba jednak prawda
Podsumowujac - na razie mam dosc efektownego pogromce kopert, ale wyniki sa obiecujace.
I jeszcze dla zainteresowanych troche wieksze zdjecie, na ktorym ladnie widac wzorek, mi to nieco przypomina posplatane druty albo nitki (te jasne)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]C.