Powłoki ochronne i wykończenia głowni a opór podczas cięcia.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście mam na myśli twardy materiał i głębokie cięcie z tendecją do klinowania się głowni
(czyli np. gruba tektura, struganie twardego drewna etc.)
Jeśli o mnie chodzi to zauważyłem,
iż chyba najgorsza pod tym względem jest powłoka na bazie żywic epoksydowych (Epoksy Powder),
istny hamulec cierny. Głęboki, niewygładzony Satin Finish też nie pomaga, zwłaszcza w szlifie płaskim częściowym
(czasem nawet osad z drewna się przykleja), choć nie jest aż tak odczuwalny jak epoksy.
Kiedyś rybak pisał też coś podobnego o szorstkim Stone-Wash..
A jak np. z Parkeryzacją (zwłaszcza tą gruboziarnistą jak np w serii Ontario RAT) - ma ktoś doświadczenia?
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Heimdall
Napisano Ponad rok temu
Jeśli o mnie chodzi to zauważyłem,
iż chyba najgorsza pod tym względem jest powłoka na bazie żywic epoksydowych (Epoksy Powder),
istny hamulec cierny.
Bardzo podobne odczucie. Podobnie "klinkier" finisz na Fehrmanach. Dodatkowo przy otwieraniu konserw mamy pełno syfu w żarciu. Nie lubię tego typu.
Głęboki, niewygładzony Satin Finish też nie pomaga, zwłaszcza w szlifie płaskim częściowym
(czasem nawet osad z drewna się przykleja), choć nie jest aż tak odczuwalny jak epoksy.
W satinie zależy to od kirunku i głębokości rysek. Satin prostopadły do kraw tnącej nie przeszkadza w zasadzie. Syf wtarty w powłokę stawia opór. Najgorsze polączenie jak na razie to żywica na klindze i cięcie tektury.
Kiedyś rybak pisał też coś podobnego o szorstkim Stone-Wash..
U mnie stnewashe raczej gładkie więc nie zauważyłem.
A jak np. z Parkeryzacją (zwłaszcza tą gruboziarnistą jak np w serii Ontario RAT) - ma ktoś doświadczenia?
Pierwsze cięcie tektury to byłą makabra. Nowa powłoka jest bardzo szorstka, na szczęscie szybko się wygładza i wtedy nie ma problemu.
"Zaawansowane" powłoki (gun kote, TiAlN) raczej szorstkawe i mogą przeszkadzać, ale to nic. Najgorszy jest syf, który wciera się w pory powłoki. Doczyścić taki szajs jest bardzo cięzko.
Teflony generalnie nie przeszkadzają, ale same się atwo uszkadzają (tradycyjne).
"Młotkowy" teflon na RAT-3 był jakś szorstki. Po przerobieniu na satin nóz tnie o wiele sprawniej.
Chyba tyle.
Napisano Ponad rok temu
Wygląda na to, że (powiedzmy za wyjątkiem Boron Carbid i DLC) jeśli tylko nie potrzeba szczególnej ochrony przed korozją, to nie ma nic lepszego od delikatnego Stone-Wash lub Satin-Finsh z lekką polerką.
Pozdrawiam
Heimdall
Napisano Ponad rok temu
A wracając do "zaawansowanych" powłok, to sporo zależy chyba też od przygotowania powierzchni. Bo inaczej gunkote wygląda u Reeva, a inaczej w Microtechu.
Napisano Ponad rok temu
Nozyk ladnie sie wcina i powloka sie slizga po materiale.
Jesli chodzi o inne powloki to GunKote jest duzo bardziej sliskie od pokrycia w beckerach wiec rzecz jasna ze latwiej sie tnie z gunkote'm.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Busse z black crinckle coat stawia zauwazalny opor przy cieciu i do tego sie brudzi. Stad ja nie polecam na male noze takiej powloki - na duze sie przydaja, ale takie od 6''.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
.
Kiedyś rybak pisał też coś podobnego o szorstkim Stone-Wash..
EDIT: Znalazłem ten post, chodziło o Bead-Blast, czyli piaskowanie, widać wykonane szorstko, może dać o sobie znać podczas cięższego cięcia..
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pa pa...
- Ponad rok temu
-
Po co mi te wszystkie graty...
- Ponad rok temu
-
Jak działają balisong'i?
- Ponad rok temu
-
Warte cos sa te ostrzalki? Ma moze ktos?
- Ponad rok temu
-
khukri emersona
- Ponad rok temu
-
Nadchodzą kłopoty ?
- Ponad rok temu
-
Strasznie ciasny kydex.
- Ponad rok temu
-
Strider gwarancja-pytanie
- Ponad rok temu
-
Noż dla myśliwego
- Ponad rok temu
-
jaka ostrzałka
- Ponad rok temu