Skocz do zawartości


Zdjęcie

RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Fajna recenzja! Co do tak wielkich noży, to w tym sezonie używałem w lesie BK 9. Kawał solidnego skurczybyka. Nie wiem, jak jego porównanie wypadłoby z RTAKIEM i Kukri, ale ja jestem zachwycony. Rąbanie? Proszę bardzo! Cięcie? Ależ oczywiście! Kanapki? No cóż... są lepsze noże do tego, ale spoko! Wspaniale tnie arbuzy (z zamachu... :twisted: ). Nie miałem doświadczenia z wielkimi nożami, ale jak na dzień dzisiejszy, to jestm zakochany w BK 9! (trochę się of top zrobił - sorki :-) )
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Lukaszki
a nie da sie przekleić jakoś zdjęć bo ja hasła nie mam ani loginu do USN
może da jakoś rade ;-) - zdjęcia najlepiej

chętnie bym zobaczył
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
cholera zapomniałem że bez logowania linki nie działają. Przepraszam. Blacha masz priv
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
BTW. Siekierka(toporek) a duży nóż...co rok muszę się nakarczować krzorów pogmatwanych nieznośnie na działce. Głównie dziki bez, jakieś giętkie ścierwa bagienne i różnorakie gówna co się ubrań lepią i w tej robocie lepiej sprawuje mi się kawałek blachy z dokręconymi kawałkami drewna jako rękojeść, z ostrzem robionym kątówką niż każdy toporek. Spróbujcie toporkiem ściąć badyl 3cm średnicy,co wisi pół metra nad wami i jest zajebiście giętki. Tak więc co do przydatności maczet w naszym klimacie....to bardzo zależy, oddałbym wszystkie toporki i siekiery jakie mam nawet za chujową maczetę CS gdy trzeba jakieś krzory czyścić. A ideałem byłby taki BK9 albo RTAK właśnie.
Pozdrawiam
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Vercengetoryx, a o sekatorze waść słyszał? :wink:

W czerwcu w ramach pracy niewolniczej (za piwo i chleb) czyściłem bieszczadzką działkę z odrastających wierzb i jesionów. Maczetą (czy innym outdoorowym nożem) robiłbym to tydzień i skończyło by się na bąblach i zakwasach. Przy pomocy dużego sekatora i toporka obrobiłem się w niecały dzień. Do prac domowo-ogródkowych używam narzędzi do tego przeznaczonych, niekoniecznie survivalowych. Karczowanie podczas wypadów i wypraw niespecjalnie często mi się zdarza. Po prostu wybieram na nocleg miejsca których nie muszę karczować.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
nie ma się o co kłócić - wiadomo że jest taka granica kiedy wszystko maczetopodobne przestaje "robić" i taka granica, kiedy użycie siekierki jest nieefektywne i nawet niebezpieczne - te obszary zastosowania nachodzą na siebie , w jakim stopniu to zależy od wielu czynników [gatunek,grubość, wysuszenie drewna, profil,waga,kształt,długość ostrza itp.]


dobra siekiera potrafi przeciąć w powietrzu cienki patyk ale po kilku takich akcjach ręka boli od wyhamowywania siekiery po cięciu [co innego jak rąbiemy na pieńku] , maczetą można przeciąć gruby pień ale ręka też boli od uderzania, są też takie pieńki których nawet siekiera nie ruszy - wtedy klin i rozłupywanie
a opowiadanie kto jakie drzewko czym uciął albo czym mu się lepiej pracowało ... :roll: smutna prawda jest taka, że najładniej wygląda "czyste" cięcie piłką do drewna ... ale co to za zabawa :?:

swoją drogą ... nikt jeszcze nie wpadł na pomysł poprowadzenia ostrza od ostrza siekiery do połowy długości trzonka ?
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

nie ma się o co kłócić


A kto się kłóci? :wink:

Gdybamy sobie i filozujemy. Gdyby (gdybanie) ktoś stworzył taki uniwersalny szpej do wszystkiego który zadowoli wszystkich to po co by było forum Magia Stali?

Ale generalnie masz rację - przerzucanie sie przykładami kto, czym, gdzie i co - jest trochę bez sensu. Są narzędzia dedykowane do konkretnych robót, ale kto by to wszystko ze sobą tachał? Jednemu lepiej się pracuje ogórkiem kiszonym innemu skrzypcami. Trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

Luzuję stringi i wracam do domu bo późno już. :D
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

swoją drogą ... nikt jeszcze nie wpadł na pomysł poprowadzenia ostrza od ostrza siekiery do połowy długości trzonka ?


Czemu "nie wpadl"?

"Krzyzakow" nie ogladales? Czyms podobnym chyba sie tlukli na Sadzie Bozym u mazowieckiego ksiecia ;)
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
jakie kłócenie ??
każdy mówi swoje zdanie
i według mnie dobrze że mówi sie co czym sie najlepie jrobi komu
bo jak ktoś będzie sie zastanawiał to może poczyta i przemyśli że częściej karczuje zielone niż rąbie suche i grube i wtedy lepsze bedzie to.....
albo stwierdzi że karczować nie musi bo ma nocleg ale drzewa narąbać musi sporo to lepsze będzie ......


no i po to te dywagacje nie
nikt nikogo nie przekona - ale doświadczenia wymienić dobra sprawa.

a tak ps. skłądana piłka fajna rzecz - dzieci moje testowały i kiedyś recke musze zrobić.

pps. mam toporem nieduży ręcznie kuty z ostrza maszyny tokarskiej ale jak na razie rzucałem nim tylko i rabałem gwoździe - jakoś do lasu mi sie nei chce brać nigdy na testy
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Trafiłem w jakimś pismie na statystykę użycia sprzętu przez grupy turystyczne rosyjskie (chodziło o extremalną turystykę, gdzie każdy gram się liczy). Na wypady narciarskie w grupach przeciętnie wypada jeden topór na 5-7 osób, jeden większy nóż i jedna piła na 15-20 osób.
Edit: Źródło - artykuł w katalogu #10/2005 Klinga. Tradycje i współczesność. Autor A.P.Basov
  • 0

budo_cin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
To ja mam propozycję, w celu przekonania się jak wygląda praca RTAKiem i MINI w rzeczywistości... 3 września jadę znowu w Sowie. Zapraszam chętnych, może znajdzie się ktoś z aparatem cyfrowym.
A teraz kilka odpowiedzi:
1. uważam, że nóż o wadze 0,4-0,5 kg jest bardziej wszechstronnym narzędziem niż siekierka o takiej masie.
2. RTAK jest super nożem, ale rękojeść MINI przy cięższej pracy jest o niebo lepsza.
3. przy porównaniu RTAKa i MINI w wielu momentach o przewadze kukrii decydował właśnie ten dziwny kształt - bardzo pogłębione recurve (jeśli napisane z błędem to sory, ale się spieszę) - zdecydowanie podnoszący agresywność cięcia.
4. MINI ze względu na jego wagę i rozmiary jest dla mnie nadal nożem, dużym, ale nożem a tego o RTAKu bym już nie powiedział, to już raczej krzyżówka maczety i noża, zresztą taki był zdaje się zamysł Randala.
5. idąc na Ślężę (taka niewielka górka w okolicach Wrocławia, ale zgubić się i tak można) nie zabieram MINI, wolę Vaquero CS, jednak leząc samotnie jesienią lub wiosną chociażby w Sowie zabieram kukrii.
6. i łyżka dziegdziu w MINI - tak jak juz pisałem ideałem byłaby 5 mm grubość i pełen płaski szlif.

Pozdrawiam Cin
[/b]
  • 0

budo_mat s
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 652 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt Warschau

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

kershaw outkas - łądny i miałem wielką ochote na niego
ale jakiś cieniutki i delikatny m isie wydał
i tak wielkie ostrze a cienkie i z D2 która chyba krucha ciut jest
ja bym sie nim bał rąbać
ja nożem napieprzam i nie oszczędzam go - kershaw może by nie przeżył - a jakby przeżył to pewnei by był hiciorem dla mnie :)
nie stać mnie na niego żeby potestować - ale na "oko" nie zaufałbym mu



A może - zgodnie z podrzuconym niedawno przez Rybaka artykulem - po prostu producent wzial pod uwage, ze robi noz z lepszej stali, wiec przy zalozeniu jakiejstam wytrzymalosci mogl nieco zmniejszyc rozmiary tu i owdzie?
Teoretyzuje tak tylko...
  • 0

budo_vercengetoryx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa\Dęblin

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Wyszu, a uda Ci się sekatorem porozcinać taki kłębek dzikiego bzu i jakiejś plątaniny-zieleniny? :wink: A sekator był, taki tani i się rozleciał po pół dnia roboty:?
Oczywiście używałem także saperki...do podkopywania korzeni :lol:
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

Wyszu, a uda Ci się sekatorem porozcinać taki kłębek dzikiego bzu i jakiejś plątaniny-zieleniny?


Mhm. Mówimy oczywiście o metrowej długości sekatorze-bydlaku (takim do żywopłotów), a nie maleństwie do przycinania końcówek kwiatków w kwiaciarni.

Kończmy może tego offtopa, bo dyskusja idzie w dziwnym kierunku (ogrodnictwo). :D
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

swoją drogą ... nikt jeszcze nie wpadł na pomysł poprowadzenia ostrza od ostrza siekiery do połowy długości trzonka ?


Berdysza Waść nie widział?
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

swoją drogą ... nikt jeszcze nie wpadł na pomysł poprowadzenia ostrza od ostrza siekiery do połowy długości trzonka ?


Berdysza Waść nie widział?


a Waść widział w jakimś sklepie? ogrodniczym? :wink:

chodziło mi o cos bardziej jednoręcznego
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
Trza by sporego gościa, coby takim toporem na sterydach jedną ręką wywijać.
  • 0

budo_cin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII
No tak a zaczęło się od RTAKa i kukrii... 8O
[b]DOBRA TO PYTAM I PROPONUJĘ RAZ JESZCZE - JEDNODNIOWY WYPAD W SOWIE, 3 WRZESIEŃ 2005 - BOHATEROWIE PORÓWNANIA W PRAKTYCE[/b
]Cin
  • 0

budo_mat s
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 652 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt Warschau

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

swoją drogą ... nikt jeszcze nie wpadł na pomysł poprowadzenia ostrza od ostrza siekiery do połowy długości trzonka ?



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tylko drogawa nieco :)
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: RTAK vs. MINI GURKHA KUKRII

6. i łyżka dziegdziu w MINI - tak jak juz pisałem ideałem byłaby 5 mm grubość i pełen płaski szlif.

Pozdrawiam Cin
[/b]


Teraz właśnie robią takie jak chcesz: 5mm (no, 4.7mm) i szlif płaski pełny:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Btw: Ślęża jest zajebista, miniatura Kotliny Kłodzkiej :wink: 30km od Wrocka.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024