10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piterm]

Raczej nie jestem kojarzony z nożami Benchmade, ale gdy chodzi o klasyki BM lub niektóre limitowane wersje, to jestem cały za! I nawet Rybak o tym wie No i oto właśnie taki relatywnie nowy balisong Benchmade'a ale w limitowanej wersji.

BM41-MC ma chyba wszystko czego w balku można chcieć A więc bardzo odporną na stępienie stal (D2), rękojeści z tytanu, spring-latch, konstrukcję bez poprzecznego bolca w ostrzu i pocket clip. No i ten kształt spear-point z lekkim recurve, dzięki czemu balans klingi poszedł do przodu i można na prawdę wykręcać nim niezłe układy :twisted: I jeszcze szybka fotka tego zwierzaka:

[budo_cassini]

Jednym słowem dwa motyle w kupie
Jak ktoś w tym gustuje to owszem owszem czemu nie, jemu też należy się

[budo_cynik]

Nich mi sie ta klinga nie podoba, wole 42 albo 43, ma ktos tanio sprzedac?

[budo_bigbang]

A motylek ma czułki !!!

[budo_rybak]

Nie tylko czulki, ale to jest na dodatek logo sprzed '99 roku 8)

A PiterM jest jak najbardziej za, moge potwierdzic - tylko se nawet obmacac takiego cuda nie moge, bo prokurator zaraz czyha

[budo_rybak]

Eee... Myslalem, ze mnie ktos poprawi, ale Piter pewnie czasu nie ma

Logo na balisongach jest caly czas takie samo, nie zmienilo sie.

[budo_kamboras]

...konstrukcję bez poprzecznego bolca w ostrzu ...

w motylkach to jestem laikiem, czy brak tego bolca w czymś pomaga, Piter to zaakcentował a ja nie rozumiem dlaczego

[budo_piterm]

inny system blokowania ostrza po prostu, zamiast jednego sforznia w ostrzu masz dwa zamocowane w tytanoych rękojeściach. Dzięki temu przy machaniu stal uderza w stal a nie stal w tytan, dzięki czemu balek lata i blokuje się tak samo pierwszego dnia i po pięciu latach machnia. Po prostu nie ma udarowego uderzania w tytan, który jednak nie jest tak twardy na powierzchni jak stal. A wiadomo, że zabawa motylkiem wciąga, i używanie nożyka jako EDC nawet kilka czy kilkanaścia razy dziennie to nie to samo co godzinka czy więcej szybkiego kręcenia balkiem, gdzie często wykorzystuje się nawet silne "odbicie" rękojeści od stop-pina. Czy jest to różnica zauważalna dla przeciętengo użytkownika balka? Nie wiem. Czy jest zauważalna dla kogoś, kto na prawdę poświęca na zabawę motylkiem sporo czasu, a do tego ma jeden czy dwa dobre balisongi a nie 20 do zmian? Śmiem twierdzić, że tak. No i estetyka... "czyste" ostrze, bez żadnych pinów

[budo_vince]

gwoli scislosci taki "podwojny" stop pin sie nazywa zen pins, rzekomo jest mocniejszy itp itd.

[budo_kangoo owner]

Niczego sobie motylek do kwadratu . A jak tam z przewężeniem klingi , nie osłabia zbyt mocno konstrukcji???

[budo_nx-74205]

Chiba najlepszy (w tej chwili) BS do kupienia. Do wyboru jeszcze ze skrzydłami ze stali nierdzewnej. Brać nie czekać NG zaprasza...