Mały zębacz - Spyderco Cricket
Napisano Ponad rok temu
Wszędzie śrubki, żadnych nitów, ten pazur na czubku to jest żyleta, piłka tnie zadziwiająco gładko (już na forum ktoś pokazywał winogrona pocięte piłką). Tak na szybko to przeciąłem linę zeby sprawdzić czy się nie haczy - gładko poszło. Butelki plasitkowe (ostrza gładkie mają problemy, jeżeli nie zacznie się od wbicia czubka) bardzo przyjemnie sie kroi.
No i zdjęcia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No offense oczywiscie, z pewnoscia jest zajebisty - po prostu mi nie lezy i tyle
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak jak pisałem na początku ten ząb na czubku idealnie zastępuje wszystkie noże do tapet.
Jak się popatrzy na ostrze dokładniej to widać, że jest to ząbkowane recurve z elementami kerambita
I ergonomia otwierania zadziwiła mnie, niedowierzałem peanom na cześć otworu w ostrzu ale TO SIĘ SPRAWDZA !
Co do ostrzenia to chcę sprawdzić jak ostrzałka Spyderco ostrzy noże Spyderco
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(tylko troche sliski, troszke gumy na strone nieklipsowa i wogole bylby miut)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale to jest ten gatunek jadowity?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale z malych wolalbym chyba Salse. Bo tego to nie da sie chyba w rece trzymac.
Oj, pomyłka, pomyłka, da się jak najbardziej
Fakt, Salsa dużo lepiej wygląda. Ja chorowałem na Salsę długo, dopóki nie wziąłem jej do ręki. Mit prysł praktycznie od razu. Nie leży mi i koniec. A Cricketem bawiłem się znacznie wcześniej i... jest zaskakująco ergonomiczny. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że z małych pajączków (Salsa, Navigator, Jester) leży mi najlepiej. I naprawdę jest go za co złapać. OK, ja nie mam dużych rąk (ale Ty Kubuś zdaje się też nie )
K.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Ja sie boje, ze ostrze takich malenstw np. przy pchnieciu, to niechybnie wyladuje na moich palcach i dloni
Ups, pomyłka
Kubuś, ja zapomniałem, że Ty podchodzisz do tematu ostrza wyłącznie w kontekście samoobrony. No i do tego to Cricket się niestety nie nadaje, podobnie jak większość "maluszków", z wyjątkiem może co poniektórych zabawek produkowanych przez Perrina i podobnych magików. Cricket tak jak i Salsa to jest klasyczne EDC. Tylko i aż
Tyle, że o ile Salsa to kawał noża, to Cricket jest - w porównaniu - delikatnym maleństwem. Dlatego tym bardziej zaskakuje jego użytkowość i ergonomia. Bo Salsa mała jest tylko z pozoru, praktycznie trzyma się ją jak pełnowymiarowy nóż. Jak ją wziąłem do łapy, to miałem wrażenie, że ktoś wziął Endurę i upitolił pół ostrza na długość i trochę rękojeści. A Cricket jest takim maleństwem, które można zamknąć w dłoni. Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jak trzyma się Dodo, bo kształt ostrza i projekt podobny.
Pozdrawiam,
K.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Moja kolekcja- mini galeria
- Ponad rok temu
-
Niunia z Finlandi
- Ponad rok temu
-
Pierwsze Spotkanie Częstochowskich Nożoholików (fotki)
- Ponad rok temu
-
neck
- Ponad rok temu
-
Wreszcie jest...
- Ponad rok temu
-
CRKT Crawford Kasper
- Ponad rok temu
-
3 x S30V +2 x neck = 9 ;)
- Ponad rok temu
-
Simonich Mid-Tech Knives Salish fotorecka - dużo zdjęć!!!
- Ponad rok temu
-
BS880SP i BM 630 Skirmish
- Ponad rok temu
-
Kameralne spotkanko.
- Ponad rok temu