36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pai mei]

dużo jest uderzeń w żurawiu rękami, pomyślałem, że moze ćwiczysz krótko i jeszcze nie zaczęliście czegoś robić na poważnie po prostu. jak trenowałem w ymaa to po dwu latach zacząłem jeszcze tkd trenować, żeby mieć sparringi(bo mi ich brakło) i żeby poprawić techniki nożne. spytaj jarka, może jeszze będziecie rękami pracowali. cierpliwości. pozdro
jo

[budo_ukyo78]

Ukyo tu chodziło o style w KF a nie ogólnie.

No coz to ze styli kungfu shuai jiao zawiera praktycznie tylko takie techniki jak judo.
Dobry styl to nie taki co ma po trochu wszystkich technik.

[budo_mateusz wilk]

Hm, pytanie tylko czy shuai jiao mozna traktowac jako styl kung fu. Kwestia jest dosc ciekawa swoja droga, przyznam ze nigdy jeszcze nie zetknalem sie z takim ujeciem shuai jiao. :wink:

[budo_ukyo78]

no dobra a Chuojiao? same nogi chociaz wlasnie patrze na jakas strone z formami i cos tam reka zamachaja - pewno rzuty jakies...[/quote]

[budo_krzyst]

No, tom się obsikał teraz
Nóg faktem, dużo jest, ale ręce są, jak najbardziej.
Co do zaliczania shuai jiao do wushu, to teoretycznie dlaczego nie - w końcu chiński system walki, więc nie widzę przeszkód. A to, że zazwyczaj się go wyróżnia? Chyba trochę na takiej zasadzie jak w szkołach uczących "kunfu" mówi się "a u nas to ćwiczy się szaolin i tajczi"
No, może na takiej, że często w systemach chińskich mówi się, że zawiera techniki zapaśnicze, czyli techniki ze shuai jiao. A swoją drogą, to czy ktoś z ekspertów mógłby potwierdzić/zaprzeczyć/zdementować to, czy sj zawiera tez uderzenia? Bo jakieś sprzeczne informacje mam

K.

[budo_mateusz wilk]

Mnie sie wydaje, ze shuai jiao jest wyrozniane dlatego, ze jest to raczej tylko sport i cos co nigdy chyba (nie wiem na pewno) nie sluzylo w zalozeniu do realnej walki, podczas gdu wushu i owszem - ale to takie moje zgadywanie i rowniez czekam na wypowiedz jakiegos eksperta.

[budo_dacheng]

Jeśli mówimy o kung-fu, czy wushu jako o ogóle chińskich sztuk walki, to moim zdaniem należałoby tu shuai jiao zaliczyć.

Prawdopodobnie na Zachodzie shuai jiao nie jest widziane jako kung-fu, bo ogólna wizja kung-fu wykształciła się, gdy generalnie o chińskich sztukach walki niewiele wiedziano, stąd obraz całości, na podstawie małego wycinka. Stąd też np. dość powszechnie ciągle jeszcze niezaliczanie taijiquan do kung-fu (bardzo często mówi się np. kung-fu i tai chi).

Natomiast w Chinach, faktycznie shuai jiao nie leży w gestii związku wushu. W spisach "styli" wushu np. w encyklopediach wushu, nie wymienia się shuai jiao. Jednak moim zdaniem to akurat nie wynika z tego, że shuai jiao jest sportem, a nie sztuką walki. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Rzecz w tym, że w latach 50. zaczęto promować wushu pokazowo-zdrowotne, formy w oderwaniu od walki, jakiejkolwiek, choćby nawet sportowej. Tym zajęly się władze nadzorujące wushu. Stąd niechęć do włączenia w zakres wushu czegoś, co miało faktycznie większy związek z walką. Później, na przełomie lat 70. i 80. zaczęto w ramach wushu promować też konkurencję san shou, i przynajmniej tolerować istnienie tradycyjnych, bojowych odmian wushu. Więc sytuacja się zmieniła, ale shuai jiao już od dawna było w odrębnych strukturach, więc pozostało "inszą inszością".

Oczywiście shuai jiao jakie w jakimś stopniu popularyzowano, było wariantem sportowym, bez uderzeń itp. Ale z tego co wiem, do niedawna (a może i jeszcze się to dzieje), w ramach shuai jiao ćwiczono więcej, był to bardziej kompletny system bojowy. Ze źródeł dotyczących historii shuai jiao wynika, że często chodziło po prostu o coś w rodzaju walki bez reguł. Gdzieś tak do dynastii Tang pojedynki często odbywały się z użyciem uderzeń. W okresie pięciu dynastii powstały regulaminy ograniczające stosowanie niebezpiecznych technik. Jednak to była tylko "część sportowa", a poza tym ćwiczono to jako system bojowy. Na początku XX wieku Centralny Instytut Guoshu przeprowadzał egzaminy z shuai-jiao, z czego wynika, że shuai jiao zaliczano do guoshu.

Z początków lat 80. i moich pierwszych kontaktów ze sztukami walki pamiętam ksero książki o kung-fu Dawida Chow i kogoś jeszcze, gdzie o ile pamiętam rozdzial poświęcono shuai jiao i mistrzowi Zhang Dongsheng (Chang Tung Sheng), więc i na Zachodzie byli tacy, którzy zaliczali shuai jiao do kung-fu.

[budo_mateusz wilk]

I wszystko jasne. Dzieki wielkie. poklon

[budo_tomasz]

Oczywiście shuai jiao jakie w jakimś stopniu popularyzowano, było wariantem sportowym, bez uderzeń itp. Ale z tego co wiem, do niedawna (a może i jeszcze się to dzieje), w ramach shuai jiao ćwiczono więcej, był to bardziej kompletny system bojowy. Ze źródeł dotyczących historii shuai jiao wynika, że często chodziło po prostu o coś w rodzaju walki bez reguł. Gdzieś tak do dynastii Tang pojedynki często odbywały się z użyciem uderzeń.

jak zwykle swietna informacja Andrzeju ja tylko dodam ze jeszcze jest jeden powod dla ktorego aktuaslnie w Chinach nie zalicza sie shuai jiao do kung fu: rasizm otoz shuai jiao ma silne korzenie mongolskie ktorych nie da sie ukryc

zreszta sa dwie odmniany jego: mongolska bardzo silowa blizsza judo, i mandzurska bardzo dynamiczna, z czestymi zmiananmi kierunku ruchu i to wytraca przeciwnika z rownowagi

[budo_maciej t]

Ja 4 "sporty" OPRÓCZ KF "trenuję",
- tak poważnie to wspinaczkę (ale ostatnio troszke mniej czasu na to...)
- kręgle
- gramy regularnie z przyjaciółmi w piłę i kosza
- i oczywiście sprty BAROWE

[budo_maciek_1989]

Wiesz mi chodziło o sztuki lub sporty walki a nie sporty barowe lub granie w kosza jak to ująłeś 8) . Wracając z kolei do wcześniejszej wypowiedzi to sparring są u nas w sekcji(ja jeszcze w niech nie uczestniczę :? ). Poza tym ostatnio pochodziłem trochę po sekcjach i podpasowało mi Pankration w sumie bo to taka hybryda wielu sztuka walki 8) . Muay thai w zasadzie już wykluczyłem i teraz myślę tylko nad BJJ i Pankrationem. W celu zawężenia dyskusji prosiłbym o rady tylko w kwestii tych 2 sztuk walki. Pozdro i z góry wielkie dzięki 8)

[budo_mariuszk]

Ja bardzo żałuję, że nie mam czasu, bo chętnie ćwiczyłbym różne rzeczy... Ale niestety, praca, sekcja, treningi... nie ma czasu aby się wysikać nawet :roll:

Pewnie zostanę skrytykowany, ale b. podoba mi sie shotokan, jeśli prowadzony przez sensownego trenera to jest b. skuteczny. Widziałem kilku dobrych fajterów w tym zakresie.
Trochę ćwiczyłem shotokan ze znajomym (brązowy pas). Kurde, w sumie to chyba z 2-3 lata...

Poza tym zaczepiłem się nieco o jujitsu/judo/sambo na obozie/kursie instruktorskim dwa lata temu, dwa tygodnie po 3 treningi dziennie, później seminaria z tym trenerem...

[budo_maciek_1989]

Wiesz ja nie bardzo mam pojęcie co to jest shotokan więc jeśli mógłbyś w paru zdaniach streścić co to jest to byłbym wdzięczny :wink:

[budo_skiper]

Użyłbyś googli albo wyszukiwarki BUDO a nie, w dziale kung-fu prosił o wyjaśnianie co to Karate

[budo_paweło]

Osobiście trenuję styl długiej pięści oraz białego żurawia. Apropos kopnięć to kopię nawet wysoko oraz bardzo mocno(przesuwam kolesi cięższych o ponad 30 kg :-) ) ale mam wrażenie że poza kopnięciami to w białym żurawiu w ogóle ręce mało znaczą a w długiej pięści też różnie z nimi bywa(wydaje mi się że za dużo w nich pokazówy a za mało skuteczności). Trenuję tylko rok ,więc są to obserwacje bardzo powierzchowne i jeśli się mylę to proszę mi to powiedzieć Pozdrawiam 8)

Biały Żuraw przystosowany jest do walki w krótkim dystansie i używa się głównie rąk, kopnięcia są niskie (wogóle w walce lepiej jest używać niskich kopnięć )Długa Pięść przystosowana jest do walki w dalekim dystansie -przeważają kopnięcia,pojedyncze mocne uderzenia ręką ( styl nastawiony na jedno uderzenie kończące akcje). Potrenujesz dłużej ,sam się przekonasz. Pamiętaj że zastosowania technik z formy nie idą w parze z ich wyglądem z sekwencji.

[budo_juzwa]

no to się go o mnie zapytaj 8)

a obecnie trenuje u ...powiedzmy, że jestem na urlopie

To ćwiczysz gdzieś, czy tylko permanentnie "jesteś na urlopie"?
Zresztą, co mnie to (?)

[budo_reed_88]

Karate kyokushin :twisted:
Jest skuteczne i dobre, nawed uważam, że lepsze od shotokan.